Działka na Kaszubach 2010

[malgocha1960]

Piękne sasanki.Ja wsadziłam bordową nowokupioną w ogrodniczym i gdzieś zginęła.Pewnie będę musiała tam pogrzebać,żeby zobaczyć czy korzonek jakiś jest.

[AniaDS]

Ta pierwsza sasanka jest bardzo ciekawa

[amba19]

Magdo - jest tak zimno, że zdrowy rozsądek nakazał mi zrezygnować z wyjazdu na działkę połączonego z pierwszym w tym roku noclegiem. A tak mi szkoda! Tyle można by zrobić na działce i może wreszcie wysprzątać chałupkę wewnątrz. Nawet opał sobie przygotowałam poprzednim razem
Paulo - dwa w jednym Trochę słońca, trochę cienia - a taki efekt
Ewo - ta sasanka pochodzi jeszcze z poprzedniej działki z mojego wysiewu. Z kilku sadzonek tylko ta jedna przetrwała. Za to z roku na rok jest większa i bardziej efektowna. W tym roku chciałam dosadzić jeszcze białą - wiadomo gdzie. Ale jakoś nie wpadła mi w oko żadna sadzonka. Mało mam czasu na zaglądanie do sklepów ogrodniczych. Ale co się odwlecze to nie uciecze
Małgosiu - ja kiedyś miałam taką historię, że sprzedano mi sadzonkę - która faktycznie była tylko gałązką z kwiatkiem - zupełnie bez korzenia( kupiłam od handlarki pod cmentarzem) Oczywiście nie przetrwała
Aniu - te kwiatki wyglądają, jakby spoglądały na siebie - prawda?

Nie mogę wstawić zdjęć - czy ktoś jeszcze ma taki problem?

[Sure]

U nas tez zimno, a w moim wątku koleżanka zamieściła zdjęcie drzew aktualnie pokrytych śniegiem. Czyli nie narzekajmy, tym bardziej, ze teraz przez okno widzę słońce!

(ale cieszę się, ze syn wrócił już z "majówki" nad jeziorem)

[Lusia 57]

Zdjęcia wrzuciłam ale teraz nie chcą się otworzyć.

[amba19]

Agato - widziałam i to gdzie? - Tam gdzie wiosna przychodzi najprędzej -szok po prostu!
Lusiu - a mnie się Twoje dzisiejsze fotki w Twoim wątku otwierają. Niezbadane są wyroki boskie - oraz działanie fotosika

[Sure]

No właśnie, a zazdrościłam jej niedawno ciepełka. Przyroda jest nieobliczalna!

Nie wiem, o jakich problemach ze zdjęciami mówicie, mnie się wszystkie pokazują. Za to z fotosika dawno zrezygnowałam, bo mnie zdenerwował opłatami i innymi rzeczami...

Marysiu - ładny jest Twój domek!

[EwkaEs]

Ambo-pozdrawiam chłodno i w deszczu,niestety nie majówkowo,dobrze,że nie wybrałaś się na działkę.Mam białą sasankę,ale czy przetrwa zimę nie wiem.Gdyby były na Wystawie Ogrodniczej w tym tygodniu kupić Ci i zadołować?

[Ignis05]

Maj przywitał nas zimnem i przymrozkami. I tak dobrze, ze śnieg nam tak nie sypnął .
Okutałam się jak mogłam i ambitnie pracowałam w ogrodzie. I nawet ani razu się nie spociłam.
Szkoda, że ten weekend już się kończy.

Sasanki lubią wapienne piaski i kamyki. Moje najlepiej rosną na skalniaczku i tam się mocno rozsiewają.
Ale takich fotek ładnych im nie zrobiłam
Miłego wieczoru Marysiu

[izaziem]

A ja sasank dawno nie miałam takich zmarnowanych ale coś tam jeszcze zakwitnie

[Grazia]

Witaj Maryś,dopiero wróciłam,nic nie straciłaś,że Cię tam nie było.Nie wiem jak roślinki przetrwają te mrozy.Było tak zimno,że przesiedziałam dwa dni w domu przy kominku z książką.Ukulturalnienie wymuszone,a kominek super grzał.Nie zrobiłam dużo w ogrodzie bo się nie dało za to Ola pracowała ciężko za nas dwie.

[Grazia]

Marysiu kupiłam Tobie roślinkę/niestety nie białą/.Zaraz postaram się znaleść zdjęcie

[Grazia]

nikt nie wie jak nazywa się ten kwiatek a może ktos na forum będzie wiedział

[tu.ja]

Wydaje mi się, że miałam tego kwiatka. Kupiłam w zeszłym roku na rynku, ale to chyba jednoroczne. Jednak jest śliczny i cały sezon kwitł.
Marysiu wielkie dzięki za nazwę tulipanka Czy masz jeszcze te drugie z fotki tj. Princessa Irene? Ja jestem nimi wręcz zachwycona.

[amba19]

Grażynko - ja mam też żółtą rabatkę Cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudny jest!!!!!!!!!
Ja też jestem zadowolona, że nie zdecydowałam się na wyjazd na działkę, tym bardziej że coś mnie łamie po kościach.
Izo - mam - zaraz wstawię zdjęcia kolorowych tulipanów
Izo - na pewno zakwitnie niech no tylko słoneczko zaświeci
Krysiu - weekend dawno się skończył a ja dopiero się zabrałam za odpisywanie Moja sasanka się nie rozsiewa, ale może ja tam za bardzo grzebię?
Ewo - odpisałam Ci na PW
Agato - tam była istna masakra, mnóstwo ludzi bez prądu. W głowie się nie mieści - tyle śniegu w maju
Dzięki za miłe słowa o moim domku. Ja mam wiele zastrzeżeń. Ale to tak zawsze. Po fakcie - wiele rzeczy zrobiłoby się inaczej.

Nie wstawię zdjęć bo się fotosik zbiesił