Pewnie miała na myśli suszonego, dlatego tak małoloeb pisze:
Deszcze wypłukują składniki niżej, ale jeśli to pierwsze liście to myślę że czas na nie ;) Jakiego obornika dałaś 3-4 łyżki? Ptasiego?
Ja mam na końskim ale dawkę mam tak ekhm.. powiedzmy, że 4 łopaty..Duże.
