Jadziu
U nas też jest ekstremalnie sucho.
Wczoraj wężem podlewałam.
Rośliny więdną na rabatach.
Ale ,ale nocne łowy oślizglaków są zawsze owocne
Przyłażą w miejsca ,gdzie się podlewa i ,jak jest rosa.
Jest teraz wyjątkowo malowniczo.
Ale za deszcz dała bym dużo.
Krysiu
Winniczki uważam jeszcze za dość sympatyczne ,choć wiem ile potrafią zjeść.
Ale łatwo się je zbiera.
W przeciwieństwie tych ,które z mleczy wyskubywałaś
Oj ja też mlecze tępię ,choć Z. krzyczy ,że pszczołom zabieram.
Zastanawiam się czemu tak w kłosowcach gustują ,u nas nie ruszają ,ale mamy te zwykłe.
Jurku
Oj
To łatwiej Tobie wyobrazić sobie mnie ,jak co noc zbieram z 0,6 ha sama i ciągle to dziadostwo przyłazi z okolicy ,obok pola ,łąki i las.
Wczoraj wysypałam trochę trutki w pudełkach.
-- Pt 14 maja 2021 13:30 --
Słuchajcie postaram się wrzucić fotki ,ale komp mamy zepsuty i na starym sprzęcie muszę ,więc nie wiem czy się uda.
