Kroplik tygrysi,figlarz(Mimulus tigrinus)

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
kropka2
500p
500p
Posty: 873
Od: 19 lut 2014, o 20:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Kroplik Figlarz

Post »

Mój kroplik troszkę się pokłada. Czy to normalne?

Obrazek
Awatar użytkownika
Agrokasia
200p
200p
Posty: 497
Od: 14 kwie 2010, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kroplik Figlarz

Post »

Niestety kropliki pokładają się.
kropka2
500p
500p
Posty: 873
Od: 19 lut 2014, o 20:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Kroplik Figlarz

Post »

Mój figlarz ma małe pączki kwiatowe. :heja
Awatar użytkownika
Frodo1
500p
500p
Posty: 526
Od: 31 lip 2013, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Kroplik Figlarz

Post »

Super, gratulację - ja muszę gdzieś kupić sadzoneczki.
Pozdrawiam serdecznie
Iwona
kropka2
500p
500p
Posty: 873
Od: 19 lut 2014, o 20:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Kroplik Figlarz

Post »

Zakwitły pierwsze kwiatki kroplika. :D.
Kwitnie ten co był cały czas w domu,
a te na paletce jeszcze trochę czasu potrzebują.
x-Cz-a

Re: Kroplik Figlarz

Post »

Też kupiłam kroplika ,już kwitnącego i wsadziłam do ogródka.
Piszecie, że lubi wilgoć czyli trzeba pilnować konewki
Awatar użytkownika
Pawel42
500p
500p
Posty: 522
Od: 6 maja 2014, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA
Kontakt:

Re: Kroplik Figlarz

Post »

Uwielbiam kropliki więc chciałem je mieć.Niestety nigdzie w W-wie gdzie byłem nie było nasion. :( Troch późno ale jednak zamówiłem nasiona na Allegro mają przyjść jutro z Łodzi zamówiłem od razu cztery paczki.Na ten i przyszły sezon.Więc czekam a potem ciach nasionka do skrzynek i donic.
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Awatar użytkownika
Agrestowa
500p
500p
Posty: 643
Od: 13 cze 2012, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Kroplik Figlarz

Post »

To straszne, nie mogę czytać takich postów!
Od razu biegnę coś wysiewać.
Awatar użytkownika
Pawel42
500p
500p
Posty: 522
Od: 6 maja 2014, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA
Kontakt:

Re: Kroplik Figlarz

Post »

Agrestowa tak,znakomita postawa! Natychmiast coś wysiej byś nie miała poczucia winy :wink: Właśnie też wróciłem z ogrodu.Tu w W-wie idzie na burze....
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Awatar użytkownika
Agrestowa
500p
500p
Posty: 643
Od: 13 cze 2012, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Kroplik Figlarz

Post »

To nie takie proste, bo akurat jestem w pracy, w Wawie właśnie. I siedzę zamknięta w hali. A na betonie, jak wiadomo, kwiaty nie rosną. Nie rosną?
Awatar użytkownika
Pawel42
500p
500p
Posty: 522
Od: 6 maja 2014, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA
Kontakt:

Re: Kroplik Figlarz

Post »

Agrestowa rosną! uwierz! Przykład? Proszę bardzo.W minionym sezonie zaskoczył mnie nagietek który wysiał się i zakwitł o dziwo w odrobinie ziemi między kostkami na alejce pod domem.Udowodnił dzielny nagietek że niemal wszystko jest możliwe! :heja A to była na prawdę szczelina mikroskopijna.
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12201
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Kroplik Figlarz

Post »

U mnie w takich szczelinach pomiędzy kostką brukową rosną... malwy.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Pawel42
500p
500p
Posty: 522
Od: 6 maja 2014, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA
Kontakt:

Re: Kroplik Figlarz

Post »

No jak na malwę która do maleństw nie należy to mistrzostwo świata!! ;:333 To by na mnie zrobiło wrażenie.Super ani centymetr ziemi się nie zmarnuje i to dosłownie.
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”