Niecierpek(Impatiens)problemy w uprawie
Niecierpek - pomóżcie
Mam wielką prośbę, mianowice na moim bardzo dużym i pięknie kwitnącym niecierpku pojawiło się coś jakby w rodzaju pajęczyn i zaczyna bardzo marnieć.Liście są w brązowe plamy.Proszę poradzcie co może mu być i jak mu pomoć.Dzięki
beata
Witam Beata, najważniejszą choroba niecierpka to szara pleśń. Na liściach tworzą się jasnobrązowe plamy, często pokryte pylącym nalotem. Jak najszybciej należy zrobić oprysk fungicydem np. Ronilanem czy Rovralem. Ze szkodników często występują mszyce, które powodują głównie deformację pąków kwiatowych. Oprysk Ambuszem powinien je zlikwidować. Wsród innych szkodników na czoło wysuwają się: przędziorek chmielowiec i wciornastek. Oba powodują zniekształcenia i przebarwienia liści. Pierwszy z nich można zlikwidować Talstarem lub Tamaronem, natomiast drugi Marshallem.
Pozdro
Pozdro
Niecierpek (Impatiens walleriana)
Mam takiego kwiatka
wedle mnie to Niecierpek(impatiens walleriana)
Czytając o nim w różnych źródłach znalazłam sprzeczne opinie dotyczące jego zimowania. W jednych podają, że zimuje się go w domu w innych, że wcale. Jakoś w to "wcale" nie wierzę i mam zamiar go przechować tak jak pelargonie, coleusy czy plektrantusa. Myślicie, że mi się uda? A może ktoś ma doświadczenie jak dokładnie należy postąpić i podzieli się ze mną swoją wiedzą?
I drugie pytanie. Czy prawdą jest, że można go ukorzeniać ze szczepek wierzchołkowcyh w wodzie?
wedle mnie to Niecierpek(impatiens walleriana)
Czytając o nim w różnych źródłach znalazłam sprzeczne opinie dotyczące jego zimowania. W jednych podają, że zimuje się go w domu w innych, że wcale. Jakoś w to "wcale" nie wierzę i mam zamiar go przechować tak jak pelargonie, coleusy czy plektrantusa. Myślicie, że mi się uda? A może ktoś ma doświadczenie jak dokładnie należy postąpić i podzieli się ze mną swoją wiedzą?
I drugie pytanie. Czy prawdą jest, że można go ukorzeniać ze szczepek wierzchołkowcyh w wodzie?
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
U mnie jakoś nie. Przynajmniej nie zauważyłam. Ale przyczyna tego może być bardzo prosta... usuwam wszystkie przekwitłe kwiatki A przyznać muszę, że kwitnie pięknie i obficie. Niestety zabrałam go kapinkę za późno z balkonu i musiał mu chłodek dokopać bo zrzucił większość kwiatów i pąków. Ale ciągle ma nowe i mam cichutka nadzieję, że pocieszy jeszcze moje oczy w domu
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Xipe dzięki za info Tak też zrobię.
Powiedz mi tylko jak go odmładzałeś? Rozumiem, że przez cięcie ale czy to, co się obetnie można ukorzenić?
Powiedz mi tylko jak go odmładzałeś? Rozumiem, że przez cięcie ale czy to, co się obetnie można ukorzenić?
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Niecierpki- Szkodniki czy choroba ?
Witam!
Ilekroć posadzę niecierpki walleriana 'toto' się pojawia.Liście się skręcają, nic nie widać na liściach, żadnych szkodników, a roślina przestaje kwitnąć.
W tym roku sama wysiewałam niecierpka i obsadziłam kilka donic.Jedna stała na zadaszonym tarasie i właśnie tam 'toto' znów się pojawiło, choć wcześniej roślina ładnie rosła i kwitła.Przycięłam po ataku kiedy na końcówkach liście zaczęły się zwijać i opryskałam na przędziorki (wcześniej też pryskałam raz czy dwa razy).Roślina odrasta, mimo pryskania liście znów się skręcają. Mam nadzieję, że widać na zdjęciach o co chodzi.
Co to jest, bo chyba nie przędziorki skoro pryskałam preparatem przędziorkobójczym.
Pozdrawiam
Ilekroć posadzę niecierpki walleriana 'toto' się pojawia.Liście się skręcają, nic nie widać na liściach, żadnych szkodników, a roślina przestaje kwitnąć.
W tym roku sama wysiewałam niecierpka i obsadziłam kilka donic.Jedna stała na zadaszonym tarasie i właśnie tam 'toto' znów się pojawiło, choć wcześniej roślina ładnie rosła i kwitła.Przycięłam po ataku kiedy na końcówkach liście zaczęły się zwijać i opryskałam na przędziorki (wcześniej też pryskałam raz czy dwa razy).Roślina odrasta, mimo pryskania liście znów się skręcają. Mam nadzieję, że widać na zdjęciach o co chodzi.
Co to jest, bo chyba nie przędziorki skoro pryskałam preparatem przędziorkobójczym.
Pozdrawiam
Re: Niecierpki- Szkodniki czy choroba ?
Selli, czy udało ci się poradzić sobie z tym problemem w zeszłym roku? Zauważyłam identyczne objawy na moich niecierpkach waleriana
Re: Niecierpki- Szkodniki czy choroba ?
Niestety nie
-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Niecierpki- Szkodniki czy choroba ?
Najprawdopodobniej przędziorki pod spodem liści.Też to kiedyś miałam. Opryskaj od spodu dokładnie, ja pryskałam czymś od mszycy- Decis albo Karate...
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
- ogrodnik77
- 50p
- Posty: 85
- Od: 27 sie 2010, o 21:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Dlaczego niecierpek nie kwitnie?
Nie jest prawdą,że niecierpki są roślinami miejsc wilgotnych.Musisz wiedzieć,że zawierają ok.60%wody w sobie i raczej wolą półcień i odrobinę więcej słońca.Sadzi się je też jak jest ziemia w miarę sucha