Trawa pampasowa cz. 2

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Trawa pampasowa

Post »

przemku i wisteriobardzo dziękuję za tak szybką odpowiedż :D
Czy doniczka w nieogrzewanym garażu w domu(przechodzą tylko cienkie rurki miedziane do grzejników) może stać z taką trawą?Chciała bym ją jednak powoli hartować i nie ogrzewać zbytnio.Moje warunki klimatyczne to,,7,,ale nie mam pojęcia gdzie donice z trawa były hodowane przed sprzedażą(nie ma informacji od producenta).Trawa zimą jak dla mnie wygląda najpiękniej ,ale macie słuszne spostrzeżenia ,że trawa nieukorzeniona,w nowym miejscu przemarznie.....Jeszcze jedno pytanie;czy może stać w nieoświetlonym pomieszczeniu,czy raczej na oknie garażowym np.?Przepraszam..trosze Was pomeczę pytaniami :oops:
Awatar użytkownika
przemekg
1000p
1000p
Posty: 1673
Od: 9 sty 2010, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne Mazowsze

Re: Trawa pampasowa

Post »

Jeśli temperatura zimą jest nieznacznie powyżej zera, światło nie jest aż tak bardzo potrzebne, ale jeśli jest ok 10 stopni i powyżej wegetacja nie zatrzyma się i światło jest konieczne. Nie przesadź z podlewaniem, była już o tym wcześniej mowa.
Tylko musisz mieć świadomość że nigdy nie będziesz mogła podziwiać tej trawy z kwiatostanami zimą w ogrodzie, zimą będzie jedynie wątpliwej urody konstrukcja chroniąca przed mrozem.
Pozdrawiam
Cz. I
Cz. II
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Trawa pampasowa

Post »

Jakby tylko się udało aby przetrzymała zimę pod dziwną konstrukcją :wink: to ja nawet kwiatostanów nie muszę zimą oglądać - mam zamiar je zrywać do wazonu :roll: Na działkę zimą nie jeżdżę to i stroisz mi nie będzie przeszkadzał. Problem tylko w tym kiedy ją przykryć ,żeby za wcześnie nie było i kiedy ją odkryć?
Czy jest chociaż jedna osoba której udało się zabezpieczyć tą trawę na zimę w gruncie??- oczywiście u nas w Polsce
przemekg pisze: Teraz to wykopywanie posadzonej już w gruncie rośliny też jest problematyczne, bo jeśli nie była zadołowana z donicą to nie wiem co gorsze teraz ją wykopywać czy spróbować odpowiednio zabezpieczyć :roll:
No to znów nie wiem co robić :?: :?: na pewno wykopane zostaną dwie ;z żółtym obrzeżem i białym ,bo te dwie za bardzo się nie rozrosły. Na poprzedniej stronie jest zdjęcie mojej trawy - czy ty Przemku byś ją wykopał czy zabezpieczył :?:
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
przemekg
1000p
1000p
Posty: 1673
Od: 9 sty 2010, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne Mazowsze

Re: Trawa pampasowa

Post »

Jest z pewnością, na filmie który wkleiłem np :wink:
Odmiany paskowane to już wcale nie nadają się do gruntu.
Wiem tylko że jeśli się wykopie ze zbyt małą bryłą korzeniową, to roślina może uschnąć z powodu silnie uszkodzonych korzeni, a nie od mrozu. Jeśli już wykopywać to z jak największą bryłą i posadzić ją do dużego pojemnika.
Pozdrawiam
Cz. I
Cz. II
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Trawa pampasowa

Post »

Na filmie mówią :
skrócić na 30 cm, na to folia i ok 0,5 metra zabezpieczenia. Kurcze, a ja bym pomyślała ,że ta folia na trawie przyczyni się do gnicia ;:14
Pozdrawiam. Ewa
albercik
200p
200p
Posty: 269
Od: 4 lis 2009, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zaleszany, pow. stalowowolski, Podkarpackie

Re: Trawa pampasowa

Post »

przemekg pisze: bo jeśli nie była zadołowana z donicą to nie wiem co gorsze teraz ją wykopywać czy spróbować odpowiednio zabezpieczyć :roll:
Wykopywać śmiało! W tamtym roku wykopywałem przezimowały wszystkie, w tym roku też wykopałem.
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Trawa pampasowa

Post »

Właśnie ją przycięłam aby zabezpieczyć na zimę. To co ja teraz mam zrobić zabezpieczyć czy wykopać :roll:
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Trawa pampasowa

Post »

O matko na bosaka :roll: ile pytań,wątpliwości,technik uprawy.....ale wychodzi na to ,że trzeba i tak nauczyć się na własnych błędach :?
Ja jedynie to co na pewno zrobię za radą Waszą to schowam do garażu.Nie dam rady już uszykować porządnie podłoża(drenaż ,piasek,dobra ziemia ,kopczyk),ale jakoś coroczne chowanie do garażu nie bardzo widzę :? nie mam miejsca,brak siły w targaniu glinianej donicy(bo w takiej bym ją najbardziej chciała)Z wiosną postaram się dla niej o jak najlepsze miejsce na ogrodzie.Poproszę o poradę sadzenia;mam naturalne kamyczki akwariowe,ktore mogę wykorzystać do drenazu?czy nad drenażem może znajdować się ziemia workowana z ,,Biedronki,,?Na najsuchszym i najbardziej słonecznym miejscu rośnie wielka daglezja,która przeznaczona jest za rok lub dwa do ścięcia i tak sobie mysle czy pod tą daglezją mogła by rosnąć ta trawa.Nie stoi tam woda(zawsze trawa przesuszona) poza tym opady deszczu i śniegu były by ograniczone przez rozpiętość gałęzi daglezjowych,poza tym ochrona przed zimnem(pod drzewkiem nadal rośnie wkopany oleander mimo ,że było -3 u nas) Zanim trawa by się skutecznie i mocno zakorzeniła i zahartowała miała by ochronę.Mam tylko dylemat ,czy to dobre miejsce z racji korzeni jakie ma daglezja i jej zapotrzebowania na wodę.
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Trawa pampasowa

Post »

Ja swoją najpierw przycięłam na 30 cm (znalazłam nawet pęd kwiatowy, który nie miał szansy się rozwinąc :( ) ,a później wykopałam :;230 pomyślałam ,że jeżeli zostałaby w ziemi to w tym roku nie mogłabym jej porządnie zabezpieczyć i mogłaby paść , a jak zobaczyłam pąk to wykopałam - bo jeżeli miała wiechę to może w przyszłym roku ( o ile przezimuje) pokaże więcej. ( może doceni starania o nią :;230 )
Jednak jeżeli przetrwa to tak jak pestka zrobię dla niej odpowiednie stanowisko i w przyszłym roku zostanie w gruncie pod przykryciem ,będę miała dużo igliwia i liści ;:108 - tylko ta folia mnie niepokoi - tak od razu na trawę :?:
Pozdrawiam. Ewa
wisteria
200p
200p
Posty: 235
Od: 30 lip 2011, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Halinów k/Wa-wy

Re: Trawa pampasowa

Post »

Jak dość suchą trawę nakryć folią to raczej nic jej nie będzie, ale u mnie pogoda nie sprzyja, cały czas kapie z nieba.
Awatar użytkownika
Sebek87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1108
Od: 10 gru 2010, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Trawa pampasowa

Post »

Przemek jeszcze piękniejsza ta trawa twoja w tym roku.
ale zauważyłem przy trawach że podsychają trochę liście w tym sezonie.
Muszę napisać że ten twój sposób się sprawdził moja trawa przetrwała i ponowiła kwitnienie 1 kwiatostanem.
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2330
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Re: Trawa pampasowa

Post »

W ramach eksperymentu swoje przygotowałem do zimowania na trzy sposoby..dwie pierwsze (ta ścięta i druga zwinięta ) powędrowały do piwnicy.Trzecia ta z tyłu owinięta w matę słomianą zostanie w szklarni.Ciekawe która metoda okaże się skuteczna. Obrazek
Awatar użytkownika
mika73
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 11 lut 2011, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Trawa pampasowa

Post »

Mewa, mam ten sam dylemat. Ale ostatnio wyczytałam gdzieś tam w necie, żeby na trawę położyć liście lub słomę a dopiero wtedy folię. Ryzyk - fizyk. Spróbuję ;:173 Moja trawka puściła w tym roku dwa kwiaty i strasznie się rozrosła. Nie wyobrażam sobie, jak miałabym ją wykopać. No cóż, zobaczymy na wiosnę czy przeżyła. Zastanawiam się tylko czy nie jest jeszcze za ciepło, żeby już ją okrywać :?
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”