Kroton - choroby, szkodniki
- Szymonambar222
- 500p
- Posty: 574
- Od: 28 gru 2008, o 08:23
- Lokalizacja: Podhale
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 21 lip 2009, o 22:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Kroton - choroby, szkodniki
Witam wszystkich!
Jakieś 4 miesiące temu dostałam w prezencie krotona, to mój pierwszy
Niestety od niedawna pojawił się problem Jego listki zaczynają jakby usychać od góry, a potem odpadają.
Już stracił 4 listki, boję się że w tym tempie straci wszystkie.
Czy zaatakowała go jakaś choroba? Czy to normalne?
Podlewam go raz w tygodniu wodą odstaną i zraszam go.
Będę wdzięczna za każdą wskazówkę.
Dodaję fotki, niestety nie wiem czy wyraźnie coś widać. Starałam się pokazać ten liść, który teraz usycha.
Pozdrawiam
Jakieś 4 miesiące temu dostałam w prezencie krotona, to mój pierwszy
Niestety od niedawna pojawił się problem Jego listki zaczynają jakby usychać od góry, a potem odpadają.
Już stracił 4 listki, boję się że w tym tempie straci wszystkie.
Czy zaatakowała go jakaś choroba? Czy to normalne?
Podlewam go raz w tygodniu wodą odstaną i zraszam go.
Będę wdzięczna za każdą wskazówkę.
Dodaję fotki, niestety nie wiem czy wyraźnie coś widać. Starałam się pokazać ten liść, który teraz usycha.
Pozdrawiam
Re: Czy mój kroton choruje?
Jeśli ta doniczka nie ma otworów w dnie należało by je wywiercić lub przesadzić krotona w doniczkę z odpływami inaczej go zalejesz i szlag go trafi.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 21 lip 2009, o 22:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Czy mój kroton choruje?
Witam,
Kroton posadzony jest w plastikowej doniczce, w której są otwory, a dopiero potem umieszczony w osłonce.
Czy te objawy usychania liści to może być objaw przelania?
Jak często powinnam podlewać roślinę?
Pozdrawiam
Kroton posadzony jest w plastikowej doniczce, w której są otwory, a dopiero potem umieszczony w osłonce.
Czy te objawy usychania liści to może być objaw przelania?
Jak często powinnam podlewać roślinę?
Pozdrawiam
Re: Czy mój kroton choruje?
Ja krotona podlewam raz na tydzień przed podlaniem sprawdzam palcem ziemie czy sucha.
Re: Czy mój kroton choruje?
To że posadzony jest w plastiku i wstawiony w osłonkę nie oznacza że jest dobrze, gdyż nie masz żadnej kontroli nad ilością wody jaka znajduje się w tej właśnie osłonce gdy przeleci przez ziemię po podlaniu, jeśli dasz za dużo wody będzie ona stała na dnie osłonki i korzenie w doniczce będą i tak zalane wodą, z podstawka miałabyś możliwość odlać nadmiar wody z osłonki nie masz bo nawet nie widzisz ile tej wody tam jest, podlewasz zapewne jeszcze do tego kranówką a to kolejny błąd, kroton lubi wodę bez związków wapnia czyli dobrze by było wodę do podlewania przegotować i odstawić na 12h i dopiero taką podlewać. Same objawy na liściu mogą być przyczyną suchej zgnilizny powstałej przez brak asymilacji wody i składników odżywczych z ziemi, która spowodowana może być zastoinami wody w dolnych partiach bryły korzeniowej, zastanawiam się również czy ma on tam dość światła gdzie stoi, bo liście ma jakby takie lekko łukowate (nie mylić z naturalnym kształtem liści) jakby ograniczały sobie same transpirację z powodu braku światła.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 21 lip 2009, o 22:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Czy mój kroton choruje?
Witam!
Czarodzieju, to co teraz powinnam zrobić?
Czy można na przykład na dno osłonki wrzucić kamyczki, i dopiero na tym postawić plastikową osłonkę, czy najlepiej wywiercić dziurę w osłonce?
Co do wody to masz rację, podlewam kranówką. Mam w domu filtr, czy mogę taką przefiltrowaną wodą podlewać? Czy muszę jeszcze dodatkowo przegotować?
Kroton stoi w pobliżu okna ale nie ma zbyt wiele światła. Mogę go przestawić na zachodnie okno, tylko nie jest ono bardzo szczelnie, więc nie wiem czy to też mu nie zaszkodzi?
Czyli wyjąć roślinę i zobaczyć jak wyglądają korzenie?
Jeszcze nie jest za późno na ratunek?
Pozdrawiam
Czarodzieju, to co teraz powinnam zrobić?
Czy można na przykład na dno osłonki wrzucić kamyczki, i dopiero na tym postawić plastikową osłonkę, czy najlepiej wywiercić dziurę w osłonce?
Co do wody to masz rację, podlewam kranówką. Mam w domu filtr, czy mogę taką przefiltrowaną wodą podlewać? Czy muszę jeszcze dodatkowo przegotować?
Kroton stoi w pobliżu okna ale nie ma zbyt wiele światła. Mogę go przestawić na zachodnie okno, tylko nie jest ono bardzo szczelnie, więc nie wiem czy to też mu nie zaszkodzi?
Czyli wyjąć roślinę i zobaczyć jak wyglądają korzenie?
Jeszcze nie jest za późno na ratunek?
Pozdrawiam
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 21 lip 2009, o 22:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Czy mój kroton choruje?
Witam ponownie!
Postanowiłam wyjąć krotona z osłonki, żeby zobaczyć co tam się dzieje.
Mokro nie było, natomiast okazało się, że ma strasznie przerośnięte korzenie.
Co robić???
Czy teraz jest dobry moment na przesadzanie?
Czy jeśli bym zrobiła dziurę w osłonce, to wtedy można przesadzić bezpośrednio do osłonki?
Nie chciałabym, żeby w moim przypadku okazała się to roślina na jeden sezon ;)
Pozdrawiam
Postanowiłam wyjąć krotona z osłonki, żeby zobaczyć co tam się dzieje.
Mokro nie było, natomiast okazało się, że ma strasznie przerośnięte korzenie.
Co robić???
Czy teraz jest dobry moment na przesadzanie?
Czy jeśli bym zrobiła dziurę w osłonce, to wtedy można przesadzić bezpośrednio do osłonki?
Nie chciałabym, żeby w moim przypadku okazała się to roślina na jeden sezon ;)
Pozdrawiam
Re: Czy mój kroton choruje?
No ładnie.
Rozciąć tą plastikową doniczkę żeby korzeni nie uszkodzić.Tak jak Czarodziej pisał doniczka musi mieć odpływ,na spód drenaż,ziemia i włożyć krotona uzupełnić nową ,świeżą ziemią.Nie powinno mu zaszkodzić.
Rozciąć tą plastikową doniczkę żeby korzeni nie uszkodzić.Tak jak Czarodziej pisał doniczka musi mieć odpływ,na spód drenaż,ziemia i włożyć krotona uzupełnić nową ,świeżą ziemią.Nie powinno mu zaszkodzić.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 21 lip 2009, o 22:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Czy mój kroton choruje?
Hej,
Dziura w tej osłonce już jest wywiercona. Czyli przesadzić krotona bezpośrednio do niej?
Jaką ziemie mam kupić?
Czy podlać przed przesadzeniem czy po?
Aha, czy przestawić roślinę na parapet? Tak jak pisałam okna są troszkę nieszczelne, więc nie wiem czy mu to nie zaszkodzi? Innego miejsca niestety nie mam Gdzie mu będzie lepiej? Tam gdzie stoi teraz i jest mało słońca czy na tym parapecie?
Dziękuję za cierpliwość Dopiero zaczynam przygodę z kwiatkami
Pozdrawiam
Dziura w tej osłonce już jest wywiercona. Czyli przesadzić krotona bezpośrednio do niej?
Jaką ziemie mam kupić?
Czy podlać przed przesadzeniem czy po?
Aha, czy przestawić roślinę na parapet? Tak jak pisałam okna są troszkę nieszczelne, więc nie wiem czy mu to nie zaszkodzi? Innego miejsca niestety nie mam Gdzie mu będzie lepiej? Tam gdzie stoi teraz i jest mało słońca czy na tym parapecie?
Dziękuję za cierpliwość Dopiero zaczynam przygodę z kwiatkami
Pozdrawiam
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Czy mój kroton choruje?
Witam,
roślinę przesadź w tą doniczkę co była jako "osłonka", użyj ziemi dla roślin zielonych (założę się, że inni napiszą co innego , ale ja preferuję ten rodzaj ziemi), na spód proponowałbym wysypać z 2cm drenażu keramzytu i dopiero ziemia, w której posadzisz krotona.
Kroton to roślina, która preferuje jasne (jednak raczej nie bezpośrednio nasłonecznione) stanowisko.
Jak na Tym parapecie świeci, jaki to parapet jak południowy, to lepiej jest te żaluzje, które masz, trochę zasłonić, bo przy zbyt dużych promieniach słonecznych, jeżeli dodatkowo się spryskuje, światło praży liście i mogą robić się plamki.
Ogółem kroton wygląda całkiem całkiem, przesadź go ustaw na jasnym stanowisku, będzie dobrze wypuści nowe pędy.
Pozdrawiam
Majorek.
roślinę przesadź w tą doniczkę co była jako "osłonka", użyj ziemi dla roślin zielonych (założę się, że inni napiszą co innego , ale ja preferuję ten rodzaj ziemi), na spód proponowałbym wysypać z 2cm drenażu keramzytu i dopiero ziemia, w której posadzisz krotona.
Kroton to roślina, która preferuje jasne (jednak raczej nie bezpośrednio nasłonecznione) stanowisko.
Jak na Tym parapecie świeci, jaki to parapet jak południowy, to lepiej jest te żaluzje, które masz, trochę zasłonić, bo przy zbyt dużych promieniach słonecznych, jeżeli dodatkowo się spryskuje, światło praży liście i mogą robić się plamki.
Ogółem kroton wygląda całkiem całkiem, przesadź go ustaw na jasnym stanowisku, będzie dobrze wypuści nowe pędy.
Pozdrawiam
Majorek.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 21 lip 2009, o 22:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Czy mój kroton choruje?
Witam!
Dziękuję za radę Miro78, Czarodzieju i Tobie Majorek!
Jutro na pewno zajmę się przesadzaniem krotona. Tylko czy mam podlać przed przesadzaniem czy po?
To okno o którym pisałam jest zachodnie, dużego słońca nie ma, jednak problem jest taki, że okno jest troszkę nieszczelne, boję się, że to może zaszkodzić roślinie?
A jak często powinnam zraszać krotona?I o jakiej porze dnia?
Mam nadzieję, że dzięki Waszej pomocy uda mi się go uratować
Renato, a jak długo masz swojego krotona? Czy rośnie Ci bez problemu? Kwitł już może kiedyś?
Pozdrawiam
Dziękuję za radę Miro78, Czarodzieju i Tobie Majorek!
Jutro na pewno zajmę się przesadzaniem krotona. Tylko czy mam podlać przed przesadzaniem czy po?
To okno o którym pisałam jest zachodnie, dużego słońca nie ma, jednak problem jest taki, że okno jest troszkę nieszczelne, boję się, że to może zaszkodzić roślinie?
A jak często powinnam zraszać krotona?I o jakiej porze dnia?
Mam nadzieję, że dzięki Waszej pomocy uda mi się go uratować
Renato, a jak długo masz swojego krotona? Czy rośnie Ci bez problemu? Kwitł już może kiedyś?
Pozdrawiam