Storczyki Czarnej
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 5 lut 2018, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Storczyki Czarnej
Art Witam Cię w swych skromnych progach Bardzo się ciesze, że gigant tak Wam przypadł do gustu Na obecną chwilę nie mam za bardzo czym pochwalić się na forum ale mam nadziej że szybko się to zmieni
Bardzo dziękuje za odwiedziny oraz miłe słowa
Bardzo dziękuje za odwiedziny oraz miłe słowa
Pozdrawiam Czarna
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 5 lut 2018, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Storczyki Czarnej
Witajcie Dziś chciałabym pokazać jak mieszkają moje storczyki
Na tę chwilę mam do dyspozycji tylko jeden parapet na którym panuje straszny ścisk
Parapet jest wąski (17cm) przez co mało ustawny, dł. na 2,5m; ale storczyki stoją tylko na szerokości okna (130cm).
Podlewam je wodą demineralizowaną przez namaczanie. Nawóz daje 2-3x w msc. 1/4 lub 1/2 dawki zalecanej (stosuje do moczenia i czasami dolistnie). Jeśli u storczyków nie obserwuje jakiegoś mega wzrostu to odpuszczam nawóz.
Szczerze to nawet nie wiem czy mam okno zachodnie czy jakieś inne światło słoneczne dociera tu około godz. 12-13 i świeci do wieczora. Cieniuje jasną, pastelową roletą ponieważ przy ostrym słońcu nie raz zaobserwowałam w bardzo krótkim czasie nadmiar słonka na liściach i to chyba tyle...
Teraz kilka zdjęć i zapowiedzi kwitnień
Miłego dnia!
Na tę chwilę mam do dyspozycji tylko jeden parapet na którym panuje straszny ścisk
Parapet jest wąski (17cm) przez co mało ustawny, dł. na 2,5m; ale storczyki stoją tylko na szerokości okna (130cm).
Podlewam je wodą demineralizowaną przez namaczanie. Nawóz daje 2-3x w msc. 1/4 lub 1/2 dawki zalecanej (stosuje do moczenia i czasami dolistnie). Jeśli u storczyków nie obserwuje jakiegoś mega wzrostu to odpuszczam nawóz.
Szczerze to nawet nie wiem czy mam okno zachodnie czy jakieś inne światło słoneczne dociera tu około godz. 12-13 i świeci do wieczora. Cieniuje jasną, pastelową roletą ponieważ przy ostrym słońcu nie raz zaobserwowałam w bardzo krótkim czasie nadmiar słonka na liściach i to chyba tyle...
Teraz kilka zdjęć i zapowiedzi kwitnień
Miłego dnia!
Pozdrawiam Czarna
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 5 lut 2018, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Storczyki Czarnej
A teraz post z cyklu: ...kto pyta nie błądzi
W październiku ubiegłego roku zabrałam storczyka skazanego na śmierć w męczarniach od pewnej osoby. Szczerze to nie dawałam mu większych szans bo korzenie miał pogniłe co do jednego, ale i tak postanowiłam o niego zawalczyć delikwent wylądował w keramzycie z kilkoma korzeniami mocno skróconymi (2-4cm) oczywiście po wcześniejszym moczeniu w topsinie i osuszeniu tych kikutów. Postawiłam go w pokoju córki w zacienionym miejscu i zapomniałam o nim naokoło 3 tyg. Po tym czasie byłam zmuszona jeszcze raz go wygzebać ponieważ jeden kikut zaczął gnić więc powtórka z rozrywki...obcinanie, miczenie w topsinie i osuszanie i bach z powrotem w keramzyt zaglądałam do niego raz na 2 tyg. Czasami zraszałam keramzyt i listki, innym razem tylko podmaczałam od dołu doniczke, czasami przelewałam tylko od góry.... i tak było do dzisiaj. Jakiś czas temu pojawiły się małe korzonki a dziś wychodzi mały listek czyli pacjent będzie żył!
I w związku z tym, że pacjent jednak będzie żył mam pytanie, czy mogę już zastosować jakiś nawóz dolistnie oczywiście w formie mocno rozcieńczonej?
Mam aktualnie nawóz który kupiłam z myślą o Cymbidium, a mianowicie Peters Grow Mix 21-07-21+MgO+TE. Chciałabym pryskać od czasu do czasu listki i młode korzonki
W październiku ubiegłego roku zabrałam storczyka skazanego na śmierć w męczarniach od pewnej osoby. Szczerze to nie dawałam mu większych szans bo korzenie miał pogniłe co do jednego, ale i tak postanowiłam o niego zawalczyć delikwent wylądował w keramzycie z kilkoma korzeniami mocno skróconymi (2-4cm) oczywiście po wcześniejszym moczeniu w topsinie i osuszeniu tych kikutów. Postawiłam go w pokoju córki w zacienionym miejscu i zapomniałam o nim naokoło 3 tyg. Po tym czasie byłam zmuszona jeszcze raz go wygzebać ponieważ jeden kikut zaczął gnić więc powtórka z rozrywki...obcinanie, miczenie w topsinie i osuszanie i bach z powrotem w keramzyt zaglądałam do niego raz na 2 tyg. Czasami zraszałam keramzyt i listki, innym razem tylko podmaczałam od dołu doniczke, czasami przelewałam tylko od góry.... i tak było do dzisiaj. Jakiś czas temu pojawiły się małe korzonki a dziś wychodzi mały listek czyli pacjent będzie żył!
I w związku z tym, że pacjent jednak będzie żył mam pytanie, czy mogę już zastosować jakiś nawóz dolistnie oczywiście w formie mocno rozcieńczonej?
Mam aktualnie nawóz który kupiłam z myślą o Cymbidium, a mianowicie Peters Grow Mix 21-07-21+MgO+TE. Chciałabym pryskać od czasu do czasu listki i młode korzonki
Pozdrawiam Czarna
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18736
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Storczyki Czarnej
Tak nawóz dolistny nawet byłby wskazany.
Jeśli chodzi natomiast o reanimację, to od siebie polecam spagnum, wszystkie falenopsisy które musiałem reanimować i nie sprawdziła się zupełnie metoda w keramzycie, podjęły wzrost i chętnie wypuszczają nowe korzenie.
Jeśli chodzi natomiast o reanimację, to od siebie polecam spagnum, wszystkie falenopsisy które musiałem reanimować i nie sprawdziła się zupełnie metoda w keramzycie, podjęły wzrost i chętnie wypuszczają nowe korzenie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 5 lut 2018, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Storczyki Czarnej
Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź Jeśli chodzi o keramzyt to miałam już pewne próby reanimacji właśnie w keramzycie i to z sukcesem. Co prawda moje doświadczenie w tym temacie zawsze było, jest i będzię znikome mimo lat praktyki zawsze znajdzie się coś czego wiedzieć nie będę właśnie po to założyłam swój wątek, aby uczyć się od najlepszych
Tutaj przedstawiam delikwenta nr. 1
Kupiłam go przelanego po kwitnieniu jakieś 3 lata temu. Na dzień dzisiejszy ma się dobrze, czekam na pęd- może się odwdzięczy w końcu podłoże ma pół na pół: keramzyt i kik krajewscy ( z keramzytu przeniesiony wiosną zeszłego roku)
Delikwent nr.2 trafił do keramzytu mniej więcej w tym samym czasie ale tu było gorzej...dostałam go od męża: brak systemu korzeniowego oraz zalany trzon, wdała się zgnilizna...wydłubałam wszystko do żywego, osuszyłam, zaaplikowałam topsin, znowu osuszyłam. Korzenie także miały kąpiel w topsinie a raczej te resztki i rdzenie które pozostały po korzeniach. Było bardzo ciężko ale roślina wydała basal keiki i utrzymała dwa swoje liście. W zeszłym roku też dostał tą samą mieszanke, keramzyt i kik.
Dziś wygląda tak:
Jeśli przyjdzie mi jeszcze kiedyś reanimować to spróbuje ze spagnum
Tutaj przedstawiam delikwenta nr. 1
Kupiłam go przelanego po kwitnieniu jakieś 3 lata temu. Na dzień dzisiejszy ma się dobrze, czekam na pęd- może się odwdzięczy w końcu podłoże ma pół na pół: keramzyt i kik krajewscy ( z keramzytu przeniesiony wiosną zeszłego roku)
Delikwent nr.2 trafił do keramzytu mniej więcej w tym samym czasie ale tu było gorzej...dostałam go od męża: brak systemu korzeniowego oraz zalany trzon, wdała się zgnilizna...wydłubałam wszystko do żywego, osuszyłam, zaaplikowałam topsin, znowu osuszyłam. Korzenie także miały kąpiel w topsinie a raczej te resztki i rdzenie które pozostały po korzeniach. Było bardzo ciężko ale roślina wydała basal keiki i utrzymała dwa swoje liście. W zeszłym roku też dostał tą samą mieszanke, keramzyt i kik.
Dziś wygląda tak:
Jeśli przyjdzie mi jeszcze kiedyś reanimować to spróbuje ze spagnum
Pozdrawiam Czarna
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczyki Czarnej
Widzę, że dobrze radzisz sobie z reanimacja storczyków. Same sukcesy. Ja reanimuje w szczególności w keramzycie, ale też robiłam to w mchu. Trzeba chyba dopasować sposób do potrzeb rośliny parę roślin ni jak nie chciało współpracować w keramzycie a udało się w mchu
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 5 lut 2018, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Storczyki Czarnej
Witaj Marto chyba miałam po prostu szczęście
Nie ukrywam, że sporo zawdzięczam forum i radom tu zawartych. Jeśli chodzi o reanimację miałam tylko keramzyt pod ręką a nie chciałam czakać aż przyjdzie paczka tylko działać
Z pewnością poszłoby sprawniej gdyby to była wiosna a nie okres jesienno-zimowy. Super, że się udało, ale mam nadzieje że więcej nie będę musiała żadnego storczyka reanimowć
Nie ukrywam, że sporo zawdzięczam forum i radom tu zawartych. Jeśli chodzi o reanimację miałam tylko keramzyt pod ręką a nie chciałam czakać aż przyjdzie paczka tylko działać
Z pewnością poszłoby sprawniej gdyby to była wiosna a nie okres jesienno-zimowy. Super, że się udało, ale mam nadzieje że więcej nie będę musiała żadnego storczyka reanimowć
Pozdrawiam Czarna
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 5 lut 2018, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Storczyki Czarnej
Witajcie żeby nie było, że u mnie same sukcesy ... mam problem z kilkoma storczykami
1. Cambria. Została zakupiona pod koniec lutego. Została przesadzona od razu po zakupie, ponieważ w podłożu zlokalizowałam coś co przypominało stonogę- sztuk 3.. Mimo tego zabiegu, Cambriam kwitła dalej oraz rozwinęła resztę pączków. Przekwitła pod koniec kwietnia.
Po około 2 tyg. zauważyłam szklistą ciemnozieloną plamkę na największej psb. Podlałam, opryskałam i posmarowałam punktowo zmianę Topsinem kiedy zaczęła zmieniać barwę na ,,kawa z mlekiem,,
Po kilku dniach zmiana się zapadła, lecz nie powiększa się.
Podlawam woda demineralizowaną, nawoziłam tylko raz od kiedy ją mam, mocno rozcieńczonym nawozem do storczyków. Nie pryskałam. Stanowisko ok.1,5m od okna. W maju podczas ciepłych dni lądowała na kilka godzin w zacienionym miejscu na balkonie.
Czytałam posty Jovanki o tym, że starsze psb po kwitnieniu stopniowo mogą zamierać po wykarmieniu młodych przyrostów, że nie są idealne i póki nie gniją nie należy ich wycinać itp. Nie mam pomysłu co może jej dolegać i czy jest ta zmiana...wstępnie obstawiam, zły stosunek woda/mokre podłoże- temperatura ale pewności nie mam...
Dalej...
2. Cymbidium/4 młode przyrosty.
Lekko sfatygowane. Kupione przelane pod koniec kwietnia po kwitnieniu w LM. Przesadzone, usunęłam 1/3 korzeni ponieważ gniły i były gąbkowate...zjeżdżały z nerwu.
Podlawane wodą demineralizowaną, stoi na balkonie. Nazóz dałam po około miesiącu po raz pierwszy od przesadzenia, zraszane kilka razy.
Martwią mnie plamki/kropeczki na młodym przyroście. Na starszej psb też są na całym ,,pióropuszu,, obstawiam jakąś plamistość tylko nie wiem czy to raczej fizjologiczna zmiana czy chorobowa?
Będę bardzo wdzięczna za każde rady
I jeszcze jedno pytanie
Czy posiada ktoś z Was w swojej kolekcji storczyka: Cattleya Little Lemon Drops x Laelia cinnabarina? Od kilku dni mam ją w koszyku i zastanawiam się...brać czy nie brać Chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej o tym storczyku, jakie zapewnić mu warunki itp.
1. Cambria. Została zakupiona pod koniec lutego. Została przesadzona od razu po zakupie, ponieważ w podłożu zlokalizowałam coś co przypominało stonogę- sztuk 3.. Mimo tego zabiegu, Cambriam kwitła dalej oraz rozwinęła resztę pączków. Przekwitła pod koniec kwietnia.
Po około 2 tyg. zauważyłam szklistą ciemnozieloną plamkę na największej psb. Podlałam, opryskałam i posmarowałam punktowo zmianę Topsinem kiedy zaczęła zmieniać barwę na ,,kawa z mlekiem,,
Po kilku dniach zmiana się zapadła, lecz nie powiększa się.
Podlawam woda demineralizowaną, nawoziłam tylko raz od kiedy ją mam, mocno rozcieńczonym nawozem do storczyków. Nie pryskałam. Stanowisko ok.1,5m od okna. W maju podczas ciepłych dni lądowała na kilka godzin w zacienionym miejscu na balkonie.
Czytałam posty Jovanki o tym, że starsze psb po kwitnieniu stopniowo mogą zamierać po wykarmieniu młodych przyrostów, że nie są idealne i póki nie gniją nie należy ich wycinać itp. Nie mam pomysłu co może jej dolegać i czy jest ta zmiana...wstępnie obstawiam, zły stosunek woda/mokre podłoże- temperatura ale pewności nie mam...
Dalej...
2. Cymbidium/4 młode przyrosty.
Lekko sfatygowane. Kupione przelane pod koniec kwietnia po kwitnieniu w LM. Przesadzone, usunęłam 1/3 korzeni ponieważ gniły i były gąbkowate...zjeżdżały z nerwu.
Podlawane wodą demineralizowaną, stoi na balkonie. Nazóz dałam po około miesiącu po raz pierwszy od przesadzenia, zraszane kilka razy.
Martwią mnie plamki/kropeczki na młodym przyroście. Na starszej psb też są na całym ,,pióropuszu,, obstawiam jakąś plamistość tylko nie wiem czy to raczej fizjologiczna zmiana czy chorobowa?
Będę bardzo wdzięczna za każde rady
I jeszcze jedno pytanie
Czy posiada ktoś z Was w swojej kolekcji storczyka: Cattleya Little Lemon Drops x Laelia cinnabarina? Od kilku dni mam ją w koszyku i zastanawiam się...brać czy nie brać Chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej o tym storczyku, jakie zapewnić mu warunki itp.
Pozdrawiam Czarna
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18736
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Storczyki Czarnej
Jeśli chodzi o Cymbidium to najprawdopodobniej jakiś grzyb. Roślina była przelana, więc wdała się infekcja.
Trzeba zrobić zrobić oprysk i podlać preparatem grzybobójczym.
Pytanie, czy po odcięciu chorych korzeni obsypałaś sproszkowanym węglem albo cynamonem?
Trzeba zrobić zrobić oprysk i podlać preparatem grzybobójczym.
Pytanie, czy po odcięciu chorych korzeni obsypałaś sproszkowanym węglem albo cynamonem?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 5 lut 2018, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Storczyki Czarnej
Norbercie, Cymbidium po obcięciu było wymoczone w topsinie. Cięcia zabezpieczyłam cynamonem a same nożyczki ostre/fryzjerskie przeznaczone tylko do storczyków były zdezynfekowane przed ,,operacją,, postępuje w ten sposób przy każdym przesadzaniu nowej rośliny jeśli ma problem z korzeniami.
Co do oprysku w domu mam Topsin i trochę Miedzianu
Co do oprysku w domu mam Topsin i trochę Miedzianu
Pozdrawiam Czarna
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18736
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Storczyki Czarnej
No to zawodowe podejście.
Widocznie infekcja wdała się wcześniej i krąży dalej w roślinie. Natomiast patrząc na kondycję rośliny nie jest źle. U swojego Cymbidium, które dostałem bardzo mocno przelane - podłoże było jak gąbka i musiałem odciąć chyba z połowę korzeni, ale przeżyło i po dwóch latach zakwitło.
Pamiętaj że jest to storczyk, który w sezonie powinien stać na zewnątrz.
Widocznie infekcja wdała się wcześniej i krąży dalej w roślinie. Natomiast patrząc na kondycję rośliny nie jest źle. U swojego Cymbidium, które dostałem bardzo mocno przelane - podłoże było jak gąbka i musiałem odciąć chyba z połowę korzeni, ale przeżyło i po dwóch latach zakwitło.
Pamiętaj że jest to storczyk, który w sezonie powinien stać na zewnątrz.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 5 lut 2018, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Storczyki Czarnej
Przed zakupem czytałam tu na forum o uprawie Cymbidium. Trochę sie podszkoliłam i upewniłam czy będę miała dla niego warunki od początku maja stoi na balkonie, osłaniam przed palącym słońcem a od razu po zakupie przyzwyczajałam je stopniowo i do słonka i temperatur jakie panowały na zawnątrz. Dzień spędzało na balkonie a na noc stawiałam w pokoju dziennym przy drzwiach balkonowych.
Podejście zawodowe jak to określiłeś nabyłam także dzięki forum
Radzisz zastosować ten oprysk czy wstrzymać się i obserwować ?
Podejście zawodowe jak to określiłeś nabyłam także dzięki forum
Radzisz zastosować ten oprysk czy wstrzymać się i obserwować ?
Pozdrawiam Czarna
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczyki Czarnej
Cambria - ja jak zasmarowuje zmianę, to potem tego nie ścieram. Takie zmiany też u mnie się zdarzały i posmarowaniu nic się nie działo.
Cymbidium to na liściach to faktycznie może być grzyb. Mogło być tak ("albo nadal jest) że były wciornastki i w miejscu uszkodzenia tkanki wydała się infekcja. Być może grzyba już nie ma a same zmiany już zostaną. Chyba że na nowych przyrostach też to się dzieje to ja bym poszukała tych wciornastków i po ich likwidacji oprysk antygrzyb
Cymbidium to na liściach to faktycznie może być grzyb. Mogło być tak ("albo nadal jest) że były wciornastki i w miejscu uszkodzenia tkanki wydała się infekcja. Być może grzyba już nie ma a same zmiany już zostaną. Chyba że na nowych przyrostach też to się dzieje to ja bym poszukała tych wciornastków i po ich likwidacji oprysk antygrzyb