Penstemon
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 246
- Od: 24 cze 2007, o 00:24
- Lokalizacja: Suwałki
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3728
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Zgadza się - Penstemon hirsutus 'Pygmaeus' U mnie w zeszłym roku kwitł ok 4 miesięcy!!!Gabriela pisze:Ten który pokazała Flowers to penstemon kosmaty, świetnie się trzyma przez zimę i nie potrzebuje specjalnych zabiegów.Mirabilis pisze:Czyli jest nadzieja, że i ja mam bylinowego Już, nie mogę się doczekać, by sprawdzić, czy przeżył.
Swietnie się rozsiewa.
Te kolorowe nie są tak odporne, ale przetrzymują zimy łagodne. Ale i tak co jakiś czas trzeba zrobić nowe sadzonki, albo wysiać nasionka.
Są bardzo dekoracyjne, najładniejszy jest taki czerwono-biały, ale i najmniej odporny na mrozy.
Po kwitnieniu można przyciąć i zakwitnie powtórnie.
Mam kilka ostatnich doniczek z zeszłego roku, nie umieszczałam w ofercie, bo mało zostało, ale gdyby ktoś chciał....
Oferta jest tu:
www.szkolka-kalina.yoyo.pl
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3611
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Już jutro biegnę do "rajskiego ogrodu " szukać tych kwiatów , może nasiona , a jak nie to wypytac o sadzonki . Są piękne i chyba warto przy nich popracować .
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3611
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Dzisiaj kupiłam nasiona PENSTEMONA/żółwik/. Na opakowaniu pisze że roślina jednoroczna i muszę szybko wysiać w jakiś pojemnik w domu i czekać aż wzejdą roślinki . W maju pikować na jakieś miejsce stałe . Tych kwiatków nie znałam i jestem ciekawa jak wyglądają w rzeczywistości .
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
Ewo, podejrzewam, że kupiłaś to samo, co z ja w zeszłym roku, bo infomracje na opakowaniu były takie same. Wysiałam je najpierw w doniczce, potem przepikowałam do ziemi. Kwitły raczej słabo, bo jakoś późnawo je siałam (pikowałam w czerwcu). Na zimę nie zostały wyrwane z ziemi i na wiosnę sie opuściły (hm,,, jednoroczne). W tym roku są mocno rozkrzewione i zaczynają ładnie kwitnąć. Jutro postaram się zrobić fotki.
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3611
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Ale ładnie kwitnie . Ja swoje pikowałam dopiero 2 czerwca i ten upał i brak deszczu . Podlewam codziennie , ale to nie deszczyk . Wszystko słabo rośnie . Metodą Ajołki jeżeli urosną jesienią nie wyrwę . Można próbować .
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków