Ogródek pod dębami, cz. 3

[aleksanderk]

Zdradź czym podlewasz te różne że tak pięknie i obficie jeszcze kwitną u Ciebie .

[heliofitka]

Wandziu widzę, że połknęłaś kolejnego bakcyla
To forum, to jednak trochę niebezpieczne miejsce
Kochana życzę Ci pięknej pogody, oczywiście bez przymrozków, abyś jak najdłużej mogła nacieszyć się kwiatami nowo zakupionej róży

[x-ag-a]

przybij piątkę, Wandziu obie się zaróziłyśmy ;)
piękna ta Apricot Clementine! cudny kolor i pokrój... będziesz z niej miała pociechę

[Wanda7]

Olku, Olku, coś mi się wydaje, że nie przeczytałeś tego, co napisałam nad zdjęciami róż Kupiłam tę różyczkę wczoraj. I to nie moja zasługa, że tak kwitnie
Iwonko, połknęłam na całego. Jeszcze rok temu było tak spokojnie,beznamiętnie...nudno. A teraz tylko człowiek pracuje i pracuje w tym ogrodzie, nawet nie zauważył, że lato przeszło. No i planuje na zapas. Co by tu w przyszłym roku
Aguniado, wzięło nas jednocześnie A jutro może coś się da wyhaczyć w Skierniewicach, co?

[heliofitka]

Wandziu martwiłam się, że tylko mnie "odbiło"
Miło mi usłyszeć, że nie jestem odosobniona, bo w grupie raźniej.
Na róże jeszcze mnie nie wzięło, ale i tak na ilość "uzależnień" nie mogę narzekać
Najgorsze, że przed nami zima i nie wiadomo, co z nudów wpadnie mi do głowy

[x-ag-a]

Wandziu, niezręcznie mi to pisać, ale zdecydowałam, że nie pojadę jutro... raz, że źle się czuję (grypowo łamie po kościach), a dwa, narzuciłam sobie pewien reżim na wydatki w tym roku - na zamówienie różane z R. pęknie konkretnych kilka stówek :/ przykro mi, ale nie zobaczymy się znowu mam nadzieję, że co się odwlecze, to nie uciecze? Tobie życzę udanych łowów!

[Wanda7]

Iwonko, w zimie to ja już się zajmę tylko swoimi fioleczkami i storczykami. No i oczywiście czytaniem forum. Chyba już zapadłam na wszystkie większe choroby (żurawki, irysy, liliowce, lilie, hosty, trawy, nawet hortensję kupiłam, no i teraz te róże). Iglaki miałam od dawna. Jestem spokojna, bo te inne rośliny są już tańsze i nie tworzą aż tak dużych kolekcji. Chyba że o czymś zapomniałam... No są jeszcze piwonie, ale u mnie akurat nie zagoszczą, bo są za duże. A więc zimę spędze spokojnie
Aga, starsznie żałuję w takim razie, że się nie poznamy. Ja w zasadzie jadę w celach towarzyskich i z ciekawości, jak ten jarmark wygląda. Może kupię jakąś tam trawkę i z jedną różę, ale nic więcej. Też sporo zamówiłam w jednym R. i w drugim R. Ale trochę mneij niż ty. Kupiłam tylko rabatowe mrozoodporne i odporne na plamistość. Inne mnie jeszcze nie interesowały. Nie chcę ryzykować od razu na początku. Muszę nabrać trochę doświadczenia.

[elcia1974]

Wandziu Apricot Clementine wygląda pięknie, szczególnie na zbliżeniu kwiatu.
Wcale Ci się nie dziwię, że mając ogród zaczynasz pragnąc miec więcej róż.
Wszak nie bez przyczyny jest ona królową wszystkich kwiatów.

[Stachu 1956]

Wspaniały nabytek kwitnące róże .

[Francesca]

Witaj, Wandziu, trochę pobuszowałam po Twoim ogrodzie i muszę powiedzieć, że bardzo mi się podoba - pełen ciekawych zakamarków i tajemniczy. Będę zaglądać regularnie - na początek na pewno przybiegnę sprawdzić, co kupisz w Skierniewicach ;)

[Rozeta]

Wandziu, prawdziwy klejnocik z tej Clementynki . Cuuudna! Taka pastelowa ... . Pachnie?

[edulkot]

No po prostu piękność i już. Taki słodki malutki cukiereczek. Ja pewnie za rok zacznę się oglądać za takimi maleństwami żeby wykończyć rabatki ale już dziś możesz coś więcej o niej napisać.

[Alania]

Wandziu, śliczna ta Klementyna

[gosia07]

Wandziu widzę że różyczka cię dopadła na całego.Mnie też wzięło na całego i wcale nie mogę na razie się wyleczyć. Dobrze że nie mogę zrobić nowego miejsca na róże bo bym ich chyba nakupiła jak chora

[Wanda7]

No, już wróciłam ze Skierniewic. Było bardzo sympatycznie, zakupów troszeczkę też zrobiłam. Porządnych róż nie było. Tylko takie nie wiadomo jakie, po 6 złotych. Relacja będzie jutro, jak tylko zgram zdjęcia.
Na razie tylko widoczki na dobranoc.