ogród Aleksandra - Łódź - 2011

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22077
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: ogród Aleksandra - Łódź - 2011

Post »

Oj zdecydowanie nie dobra pogoda na okrywanie róż Aleksandrze.
Róże muszą podmarznąć przez kilka dni by się zahartowały,by patogeny je otaczające wymarzły choć w części .
Okrywa się je dopiero jak przez kilka dni z rzędu utrzymuje się temperatura ok. minus 5 *C.
Nie wcześniej...
Straty po ubiegłorocznej zimie były wszędzie i nie spowodował ich mróz.
To był wynik długiej zimy i mokrej oraz bardzo zimnej wiosny.
Przypomnij sobie kiedy nadeszła wiosna - to było po 15 maja dopiero.
Skoro nigdy nie okrywałeś róż to po co to zrobiłeś teraz? :wink: :D
I jeszcze liśćami orzecha włoskiego????
Zdecydowanie zły pomysł. :(
Zaszkodzisz tą troską swoim krzewom.
Liście te nie rozkładają się zbyt szybko,będą zalegać wokół krzewów,gnić,nie dopuszczać powietrza...
sprowadzisz sobie choróbska jak nic...

Ja też nigdy nie okrywam ,jedynie kopczykuję.
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: ogród Aleksandra - Łódź - 2011

Post »

Olku ja wolę nie ryzykować, no i ja mam ogród przy domu,

Ja podobnie jak KaRo kopczykuję , tylko kompostem albo trocinami .

Genia
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: ogród Aleksandra - Łódź - 2011

Post »

Obiecałam pokazać więc wklejam.
Naleśniki orzechowe :wink: z kremem orzechowym na Nutelli i bitą śmietaną.



Smacznego. :wit Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: ogród Aleksandra - Łódź - 2011

Post »

Dzięki serdeczne za przepis ;:180 .
To forum jest wielką skarbnicą wiedzy, nie dość że ogrodniczej to i kulinarnej.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Hala
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: ogród Aleksandra - Łódź - 2011

Post »

KARO Zrobiłem jak zrobiłem . Chyba źle mnie zrozumiałaś . Od wielu tat zasypuję róże właśnie liśćmi orzech włoskiego zaraz po ich opadnięciu , nie miałem nigdy problemów . Przestałem kopczykować bo jedyną dostępną ziemie mam z kompostu , nie dawałem rady z chwastami [ u mnie na kompost niestety idzie wszystko ] . Jedynie nie okryłem róż w ubiegłym roku z powodu ciężkiej choroby żony, nie zdążyłem . Liście rzucam na róże bez przyciskania , jeszcze długo nie ulegną i krzewy maja dostęp powietrza . Mam nadzieję ze będzie dobrze ,a jak nie to będzie powód do kupienia nowych odmian . :;230

Geniu ogród przy domu to ułatwia okrywanie , można wszystko dopasować . Ja mam trochę dalej niż Ty :;230 . a do tego nie zawsze dysponuje czasem .

Grażyno to jest to ,a jak smakowały .

Halino udanych wypieków . ;:108
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: ogród Aleksandra - Łódź - 2011

Post »

Oczywiście były pyszne.
A jak twoje ciasto ......pewno już zjedzone ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: ogród Aleksandra - Łódź - 2011

Post »

Ja swój wilczomlecz obcinam dopiero wiosną.Teraz jest jeszcze ładny złocisty.
W ogrodzie jeszcze niczego nie okrywam...jeszcze wydaje mi się za ciepło...póżniej może nie zdążę...ale...
Zresztą ja też mam ogród przy domu więc prościej niż u Ciebie.
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: ogród Aleksandra - Łódź - 2011

Post »

Dzwonkowi dalmatyńskiemu chyba zrobiło się ciepło pod liśćmi i postanowił popatrzeć na świat 8-) Urocze zdjęcie :!:
Awatar użytkownika
RomciaW
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5310
Od: 12 gru 2008, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: ogród Aleksandra - Łódź - 2011

Post »

Aleksandrze ,ale smakowity Twój wątek ;:138 Piękne jesienne fotki z zasypanej liśćmi działki ;:63 Jeszcze kwitnące różyczki :?:
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: ogród Aleksandra - Łódź - 2011

Post »

Olku, czasem po prostu nie ma innego wyjścia , najważniejsze że Twoim różom się podoba ,
A z chwastami to ja już też nie daję rady , znowu porosło takie płożące zielsko .
Może to wina kompostu , albo wina zachwaszczonych ogrodów i pól w koło .

Genia :wit
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: ogród Aleksandra - Łódź - 2011

Post »

Grażyno . już go nie ma ,musi jestem łasuch . :;230 .Chyba sobie upiekę , a może najpierw wejdę na wagę . Jakby spodnie się skurczyły w praniu :uszy

Graziu ogród przy domu to wielka wygoda i przyjemność , zawsze widać własne kwiatki . Wilczomlecza też nie wycinam .

Jacku pod taką kołderką to mu ciepło .

Romo to już chyba ostatnie kwiaty . Za kilka dni ma być zimnica . zdecydowany koniec sezonu .

Geniu Nasiona chwastów w kompoście mogą czkać kilka lat , a i z okolicy też pędzą do ogrodu . U mnie jest kilka chwastów tak upierdliwych ,nie do likwidacji , korzonki cieniutkie i najmniejszy kawałek wypuszcza po krótkim czasie . Próbowałem chemicznie ,ale nie wszędzie się da by nie uszkodzić tego co ma rosnąć . ;:223
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: ogród Aleksandra - Łódź - 2011

Post »

Olku pewnie tak jak u mnie takie dziadostwo płożące , którego nie jestem w stanie wyeliminować , cały czas piele , staram się wszystko wybierać , nie wysypuję już tego do kompostownika , a nadal wszędzie rośnie .
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: ogród Aleksandra - Łódź - 2011

Post »

No co Wy się nad tymi chwastami tak znęcacie one też muszą być :;230
co byśmy robili latem jak by chwastów nie było ,u mnie też są i tępię ich ;:14
Aleksandrze coś mi sie wydaje że Tobie nie grozi skurczenie spodni :;230
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: ogród Aleksandra - Łódź - 2011

Post »

Nie wiem czy o tym samym chwaście mowa. U mnie na działce panoszy się od dawna gwiazdnica pospolita (nazywana jest często mokrzycą, a w tradycji ludowej ? kurzyśladem). Rośnie tym bujniej, im mocniej się ją przytnie.
Czytałam w necie, że to paskudztwo ma właściwości lecznicze. Może być używane także w kuchni.
Pozdrawiam Hala
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: ogród Aleksandra - Łódź - 2011

Post »

Geniu poszukałem i znalazłem .mnie przysiaduje takie ŚCIERWO

Obrazek

Stasiu chwast też roślina ,niech sobie rośnie ,ale nie u mnie . Najlepiej na łące .

Halino czy to co pokazałem wyżej to ten kurzy ślad .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”