Arletko dzisiaj zajrzałam do Twoich różności i też masz pięknie, na balkonie zagęszcza się wilczomlecz
nigdy nie widziałam takiego,i fuksja piękna robi się u Ciebie ogród przydałaby Ci się działeczka
Arletko coś musi byc na rzeczy z tym placebo. Tobie przestała działac szczepionka "antykłujaczkowa", a ja coraz mocniej
czuję moc hojek i storczyków, choc przecież zaszczepiona byłam.
Nowe zakupy śliczne, choc wciąż nie z mojej bajki. Pączusie na Gymnolku obiecujące.
Arletko, ciekawe kaktusiki sobie sprawiłaś Takiego, jak ten pierwszy jeszcze nie widziałam Piękny jest I balkon już taki kolorowy, znowu fuksje robią wrażenie
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"... Iwona
Kochani dziękuję za odwiedziny i tak miłe wpisy
Niestety choróbsko wredne mnie dopadło i na nic nie mam siły ani ochoty.
Dziś jednak musiałam się zająć moimi storczykami a przy okazji pstryknęłam fotki moich nowości po ostatnim spotkaniu z Krysią i Beatką
Zostawię kilka fotek i zmykam przelecieć jak burza po Waszych wątkach i wybaczcie jak nie u wszystkich zostawię ślad.