U Babuchny w ogródeczku cz.2

[Tosia1]

Oj, to musiało Ci dołożyć!!! Pozdrawiam i życzę zdrówka!

[babuchna]

Dziewczynki , już mi przeszło , nie leżę , raczej mnie ponosi.
Nie pisałam , bo nie mam w zwyczaju przenosić swojego humorku na innych , tym ich dobijając ,a humorek mój ,był aktualnie pod psem , rozmiarów malamuta!
Miałam troszkę zawirowań które kosztowały mnie masę nerwów , stresu , czasem wrzasków , i łez , ale mam nadzieję , że już wszystko idzie w dobrym kierunku.
Szczyt szczęścia osiągnęłam , nie dałam pognębić siebie i mojego syna pewnym osobom , i mam nadzieję , że możemy teraz lekko odpocząć .
A jeśli mimo to się mylę , to niezależnie od pozycji , i jej wysokości jaką zajmuje wróg , choćby stołek , lub drabinę wezmę , a i tak , kto ma oberwać , ten dostanie!

Bardzo Wam dziękuję , za ciepłe słowa i troskę , aż gęba sama się śmieje gdy sobie człowiek uzmysłowi , że są gdzieś tam , niby daleko , i niby nieznani , ludzie , którzy o nas myślą , martwią ,
i szczerze się nami przejmują!

Krysiu , Tosiu , Agniesiu , Basiu , Grażynko , Bożenko
Dziękuję jeszcze raz!


Oznajmiam wszem i wobec , że babuchna powraca!
Pozdrowionka dla Waszych monitorów!

,

[Tosia1]

DOROTKO
Cieszę się,że poradziłaś sobie z przeciwnościami. Życie składa się w 85% z drobnostek i 15% z tego, jak na nie reagujemy! Także spoko, wszystko się wyprostuje i ugładzi.
Ja też jestem wściekła na CPN, bo mam wodę w paliwie! Pali mi sie lampka ostrzegawcza i samochód nie ma mocy! Dobrze,że wczoraj byłam na ogródku i dałam sikorkom ziarek. Aby do wiosny!!!! Już grudzień! Najgorszy i najdłuższy będzie styczeń
Zdrówka!!!!

[babuchna]

Właśnie u Ciebie byłam , i pokazałam Ci gdzie jest ten filtr!
Co do reagowania , ja choleryk , choć o niskim wzroście jestem ,
tylko kiedy emocje mi sięgają zenitu , to ryczę jak bóbr!

[grazynarosa22]

Oooo....widzę wróciłaś...no to woreczek na monitor zakładam....
Cieszę sie, że jest dobrze....i oby tak pozostalo

[babuchna]

Kochana , po takiej posusze , to ani płachta mu teraz nie pomoże , i tak swoje przydzielone , ilości płynów , przyjąć będzie musiał!
Oby Grażynko , oby , bo zejdę , jak nic!

[Tosia1]

Oj Dorota! Nie strasz!!!! Jakie zejdę????

[AGNESS]

Dorotko, Ty silna i pełna energii kobietka jesteś, poradzisz sobie ze wszystkimi przeciwnościami , walczysz jak lew Dasz radę Bardzo się cieszę, ze wygrałaś batalię, na pewno wszystko będzie dobrze :DSuper, że ze zdrówkiem już ok i że już jesteś z nami

[aage]

Dorotko już pełna sił jesteś??

[goryczka143]

WITAJ DOROTKO
Dobrze, że wróciłaś bo Ty jedna swoim humorem dajesz radość wszystkim na Forum.
No więc nie wygłupiaj się i węcej nam nie choruj

[basjak]

A wiesz, że co nas nie zabije, to wzmocni Powodzenia
Dla odstresowania zrób anioła na śniegu, tylko przedtem porządnie się ubierz

[bodzia3012]

Dorotka choleryki to choć wybuchowi ,ale w głębi duszy uczuciowi ludzie cieszę się bardzo , że już do nas wracasz i tryskasz humorkiem

[trzynastka]

Co do reagowania , ja choleryk , choć o niskim wzroście jestem ,
tylko kiedy emocje mi sięgają zenitu , to ryczę jak bóbr!

ha skąd ja to znam powodzenia życzę

[ARABELLA]

Witak kobieto Szybko się uporałaś z tym choróbskiem i bardzo dobrze

[babuchna]

Tosiu , ok , nie straszę !
A zejdę - pewnie do podziemi by dalej walczyć!
Tak może być?

Aga , pełna sił , i na posterunku !
Ty mnie tu nie zagaduj , tylko zdjęciami obdarz , w dużej ilości !

Krysiu , humor mój do dyspozycji , w każdej ilości , i w każdej chwili !
Mam się nie wygłupiać , a troszkę choć mogę?


Basiu , dla odstresowania , to chyba rozebrać się przed robieniem orłów , lub aniołów powinnam!
Ale pary by było!
I mgła spowiła by okolice !

Bożenko , normalnie jakbym siebie w tym opisie widziała !
To pewnie musi być prawda co mówisz , ale dodaj jeszcze ,
że skromnością nie grzeszą !

Celinko , czyżbyśmy z jednej operetki były , tej o niskich stropach i z porządną akustyką ?
No i porządnym odpływem oczywiście?

Arabellko , bo ja niczym błyskawica jestem , albo raczej bumerang , co to zawsze wraca , nawet po dłuższym locie!

Coś co lubimy!









,