Ogródek Pszczółki cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

A co tam, już mam ją na ekranie i mogę patrzeć na nią bez końca, :lol:
A jak się wymawia to jej francuskie imię ?

Buziaczki ;:196
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Wiesu wyściskaj kotkę i podrap pod bródką odemnie. Śliczna jest :)
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Miło mi witać tylu miłych gości ;:7
Adrianko, czyżby dopadła Cię jesienna chandra? Wszyscy na nią jesteśmy podatni o tej smutnej porze roku.
Lubię kolorki osteospermum poza tym standartowym jasno fioletowym. Dla mnie najładniejsze zestawienie to jest właśnie taki jak na zdjęciu
biało niebieski z ciemno niebieskim albo amarantowym na przemian. Pomarańczowe też są śliczne ale trudniej je dobrać z innymi kolorami.
Żółtych jakoś nie widziałam. Moja kiciunia tak jak Twoja bardzo lubi przytulanki i chętnie śpi pod kocykiem no i koniecznie w domciu. ;:108
Krysiu Goryczko, dla mnie kotki są niezbędne do głaskania, odstressowe i milutkie. Po prostu nie do zastąpienia. Życzę Ci tez duzo ciepełka i długiej
pieknej jesieni. ;:196
Grażynko, nie wiem czemu ona stała się komarem, jakoś dzieciom sie podobało i same wybrały jej imię. We francuskim jakoś to
pasuje, a w polskim to raczej dziwnie wygląda ;:224 choć na przykład polska 'żabcia' po francusku też jakoś dziwnie by brzmiała.
A kicia nie tylko wyglada słodko ale jest naprawdę słodziutka ;:196
Agnieszko Nyskadu, bardzo mnie cieszy że Ci się podoba, :heja a kicia pewnie wyczuła innego kota albo jakieś latajace ptaszki ;:108
Aluś, w tym roku wyjątkowo nawet zwykłe czereśnie pieknie i na długo się przebarwiły. Na ogół jednak krócej to trwa i nie ma takiego
spektaklu. :shock: nie widziałam plamek na liściach więc może to im pomaga ;:108
Krysiuniu Ignis, jasne że możesz dać na tapetę, bardzo mi miło że kicia podbiła Twoje serce. :shock: Jest już wygłaskana i bardzo zadowolona :heja
jej imię wymawia sie bardzo prosto Mustik, ale reaguje też na wiele innych imion takich jak Bibi, Meme, Bisiu.... do wyboru...
Szkoda że już nie ma liści na drzewach ale całe szczęście ze macie jeszcze cieplutkie dni
Buziaczki :wit
Aguś aage, już zrobione ;:108 ona bardzo lubi pieszczochy i przesyła Ci swoje bardzo zadowolone spojrzenie :D
Milutkiego dnia wszystkim gościom ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Witaj, Wiesiu ;:167
Ostatnio rzadko zaglądam... Postaram się jednak pokazywać lilie :) Szkoda, że już listopad, chociaż u Ciebie wygląda on bardzo przyjaźnie :)
Kotek śliczny!!
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

:D ale milusio
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Dobrze zauważyłaś że u nas wszystkie domy raczej podobne kolorystycznie, choć i wyjątki sie zdarzają. Ale to dlatego że merostwo nakłada silny
plan i każdy musi się dostosować, dachy u nas maja być czerwone, tynki kremowe, żaluzje i ogrodzenia zielone a nie niebieskie albo szare.
Jak się nie dostosuje do wymogów to przychodzą do domu i albo kładą grzywnę albo trzeba przemalować na taki kolor jak chcą. ;:224
Ale i tak można jeszcze zawiesić w oknach zasłonki w kolorze jakim się podoba, bo u koleżanki w Wersalu w okolicy zamku wszyscy musieli
mieć żółte zasłony :;230 Może to i jednolicie wygląda ale jak dla mnie to już przesada ...
Wiesiu - to dokładnie tak jak w Szkocji - przynajmniej w rejonie gdzie mieszkam. Też są ściśle określone plany zagospodarowania terenu i zabudowy. Nie ma samowolki. Domy na moim osiedlu są budowane przez dewelopera i są jednolite kolorystycznie - kremowe - z ciemnymi dachami. Płoty jak widać na moich fotkach drewniane i dość wysokie, ale tylko z tyłu domu. Z przodu nie można postawić tak wysokiego ogrodzenia, co najwyżej symboliczny płotek. Zresztą podobny reżim architektoniczny panuje w Abredeen. Miasto i jego centrum jest zbudowane z granitu. Zwarte i jednolite.
Na szczęście nie ma wytycznych co do koloru firan czy zasłon :)
Na początku trochę się dziwiłam takiej zabudowie, ale teraz bardzo lubię taką przejrzystość, tonację i porządek przestrzenny :)
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Moniu, milutko że wpadłaś. Wiem ze masz mało czasu tym bardziej sie cieszę z twoich odwiedzin. Jesień w Twoim leśnym ogródku
musi być urocza :shock: szczególnie jeśli dalej jest ciepło i słonecznie ;:3
Aguś aage, ;:196
Aga AgaNet, ja wolałabym trochę wiecej wolności w wyborze i tego ciekawego twórczego urozmaicenia ale jak czasami się widzi
szczególnie w Polsce te krzyczące kolory domów to przychylam sie do takich narzuconych planów zagospodarowania. Mniej bolą
zęby jak się patrzy :;230
I to nie tylko prywatne domy, ale moga to być też zabytkowe kamienice na przykład w Gdańsku. Trudno powiedzieć żeby grzeszyły
szarością, ale jestem bardzo zadowolona jak farba blednie z czasem i wyglada to bardziej normalnie. A może oko nam wybledło na
obczyźnie :;230 i przyzwyczaiło sie do milszych oku tonacji ?
;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Może i oko nam wybladło :;230 Jak się na co dzień człowiek tak napatrzy.... :;230 :;230
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Nie oko, ale faktycznie macie rację.
U mnie np niedaleko domu jest dom fioletowy z fioletowym płotem, bramą, garażem itp, itd.
Lubię fiolet, ale patrząc na ten to rzeczywiście zęby mnie bolą, nie mówiąc już o tym, ze domy publiczne mniej rzucają się w oczy.
Nie wiem czy to gust właściciela czy zalecenia architekta miejskiego, ale bezguście totalne.
Tyle tylko, że u nas główny architekt ma pomieszane nieco pojęcia i często stare miejskie kamienice maluje na pomarańczowo, różowo, czy żółć kanarkową co wygląda strasznie.
Z czasem oczywiście ten "pacykarz" blednie i wtedy na szczęście robi się bardziej normalnie.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
gosia22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1263
Od: 31 sty 2009, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Francja/ Bretania

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Wiesiu wiesz z tym PLU to może zależy gdzie. U mnie w okolicy to merostwa upadły na głowę, gdyby mogli to dawaliby zezwolenia na budowle na plaży.
Domy pseudo architektów, jakieś takie nie z tego świata czym bardziej kanciaste tym lepiej z okrągłymi oknami, niczego nie przypominajace a już najmniej kojarzące się z Bretania.
Ogromne "lotissements" z domami z kartonów po najwyżej 700 góra 800 m, styl okropny kolory okropne.
A i na koniec normalnie Bretania ma swoje ze tak powiem "dachówki" "ardoise" czyli lupek? Widziałam na nowych konstrukcjach ognisto czerwone nad samym morzem, mam takie wrażenie ze tylko pieniądz się liczy. ;:223

Kogra dopisała o kolorze fioletowym, kiedyś przy okazji zrobię zdjęcie jednego domku z pseudo drewna , jest on w kolorze przypominającym turkusowy, z tylu ogrodu jest domek na narzędzia w tym samym kolorze.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Wiesiu fotka z kicią i tymi cudownymi złocistościami na tle zieleni zapiera dech w piersiach :D U mnie już niestety wspaniałe gorące jesienne barwy odpłynęły w niebyt, ogródek już szary i smutny. Drzewa i krzewy straciły listki, smutno.....
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Grażynko, wyobrażam sobie jaki to musi być okropny widok taki fioletowy dom. Ja bym nie dała rady mieszkać w takim ;:224
A te miejskie kamienice w kolorach tęczy to się czasami zastanawiałm czy może farba jest tańsza jak jest w takich krzykliwych kolorach,
bo nikt jej nie chce kupować? Dobrze że czas się nad nami lituje i że one z czasem płowieją ;:108
Gosieńko, to już zależy od architekta miejskiego, a Wasz wyglada na bardzo natchnionego :;230 u nas by to nie przeszło bo my
jesteśmy niedaleko od napoleońskich zabytków historycznych i architekci miejscy bardzo dbają by całość była harmonijna i pasowała do
nich. A turkusowego domu też sobie nie za bardzo wyobrażam ;:224 :shock: tym bardziej w Bretani ;:224
Aguś, jesień krótko cieszy pięknymi kolorami ;:108 u nas mamy wyjątkowe szczęście w tym roku, bo na ogół deszcze, wiatry i zimno
też szybko zaciągają zasłonę na takie kolorowe jesienne występy... i wtedy robi się jeszcze smutniej, tak jak mówisz.
A póki co, nie odmawiamy sobie spacerów po okolicach z aparatem w dłoni. :heja Pokażę jeszcze kilka kolorowych kapiących złotem i
czerwienią widoczków, a na razie by trochę zmienić temat udało mi się uchwycić w obiektywie figowce spotkane po drodze w dzielnicy.
Większość miała nawet nie zebrane owoce, a szkoda. Były zielone figi na drzewach

Obrazek Obrazek

I były też i czarne, nie zeebrane ;:223 Obok nieskorny kwiatek passiflory który już pewnie nie będzie miał czasu by dać owoc przed zimą

Obrazek Obrazek

Milutkiego wieczoru
:wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

A moje dwa figowce w domu właśnie zrzucają liście.
Nie wiem czy wstawić je do ciemnej nie ogrzewanej piwnicy czy trzymać w domu.
Co radzisz Wiesiu?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Nie wiem, Grażynko, bo u nas ich się nie wnosi, wszystkie rosną w glebie, choć nie zawsze dają dobre i słodkie owoce z braku słońca.
Ale za to dobrze znoszą zimy. W Polsce to co innego. Może ktoś Ci podpowie czy raczej zimne pomieszczenie czy może ogrzewane im nie
przeszkodzi. W ich kraju pochodzenia pewnie mają tak jak olki, przez cała zimę koło 10 stopni, więc pewnie chłodne i widne pomieszczenie.

;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Jak miło popatrzeć na takie zdjęcia, u nas już prawie wszystkie liście z drzew opadły i tak pusto..łyso się zrobiło :?
A tu dopiero początek jesieni ;:167

Ten cmentarz, który nam pokazałaś..
Jakie to refleksyjne miejsce..
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”