
Mężowi wczoraj aż ręce spuchły

Mój jeden kot (długowłosy) łapie po kilka kleszczy dzienniebasjak pisze:Wszystkie wampiry już się pojawiły-komary, meszki i kleszcze. Ja mam kostki w bąblach, kotu wyciągałam kleszcze.
Małgoś spróbować warto..ja pozbyłem się mniszka prawie zupełnie..prawie -bo wiadomo że z sasiedztwa się posieją..i opryskiwacz niepotrzebny..Margo2 pisze:Józefie, może warto spróbować. Mnie zepsuł się opryskiwacz, więc chyba nie mam innego wyjścia. Tylko, ze to może być syzyfowa praca. Mam go tyle, że zanim zdążę obejść cały trawnik, będę musiała zaczynać od początku.