Roślinki doniczkowe - FIGA

[FIGA]

Jako znawca tematu jesteś tu dowódca :P zastosuję się do Twoich rad

[inag1]

Kasiu a nie może zostać tak ,jak jest w tej chwili. Bardzo ładnie to wygląda ,tylko włóż do koszyczka jakieś pnącze i będziesz miała busz na ścianie. :P

[FIGA]

Tak wygląda teraz :P


Aniu a tak wygląda to miejsce w którym chciałam przeciąć

No i co o tym myślisz To tak wygląda jak by było zbyt mocno zgniecione przy owijaniu na druta

[anoli]

Prawdopodobnie miała zbyt sztywne pędy, a ktoś uparcie chciał ją uformować Ale u Ciebie szybko dojdzie do siebie

[anczarn]

Jak utniesz taki długi pęd to nie wiem jak to się ukorzeni... bo dużo liści będzie potrzebowało pożywienia i może się ta część zmarnować, jedynie można by zrobić małe sadzonki ale to nie ma sensu. Ale pamiętaj, żeby nie zraszać jej, bo ona tego nie lubi

[MaJ@]

Aniu czyli ta sadzonka od ciebie to jest ta sama hoja co ma Kasia i mam jej nie zraszać

[anczarn]

Aniu czyli ta sadzonka od ciebie to jest ta sama hoja co ma Kasia i mam jej nie zraszać

Tak to jest ta sama hoja

[MaJ@]

O a ja głupia ją już trzy razy zraszałam

[FIGA]

Dzięki Ci Aniu :P
Ja swoją tylko umyłam i lekko spłukałam bo była bardzo brudna no i żeby spłukać ewentualne robaczki :P
To to załamanie nie zasuszy mi reszty roślinki

[anczarn]

Z tym załamaniem ciężko coś konkretnego mówić... czy powstało ono dawno temu czy niedawno. Bo jest ryzyko jak zetniesz całość może się nie ukorzenić, byś musiała pociąć na mniejsze kawałki. Jutro zrobię zdjęcie mojej hoji jak teraz wygląda to zobaczysz. Dziś nie miałam na nic czasu, a tak ogólnie czekam na nowy aparat jutro a najpóźniej we wtorek juz powinien być

[FIGA]

Aniu pięknie Ci dziękuję za Twoje wszystkie tak drogocenne wiadomości
Będę ją obserwowała gdyby pęd po załamaniu zaczynał usychać to go potnę na małe sadzonki i dosadzę do reszty :P

[anczarn]

Kasiu zrobiłam zdjęcia mojej hoji, zobacz u mnie w kwiatkach

[FIGA]

Dzięki już biegnę :P

[Reposit-09]

Kasiu, a gdyby tak... jakoś wzmocnić to miejsce? Może podwiązać, owinąć jakąś dobraną kolorystycznie tasiemką czy zwykłym bandażem? Wiem, że to zabawnie brzmi, ale mi się tak udało z juką...

Jeden z moich znajomych to nawet w lekarza roślinek się bawił ;)

[FIGA]

Karinko dobry pomysł :P zaraz czymś owinę :P
Zaszkodzić nie zaszkodzi a pomóc może :P