Witam i bardzo się cieszę że tylu gości dzisiaj odwiedziło mój ogród.
kozino
Joasiu ciężarówką nie potrzeba, do bagażnika śmiało się zmieści.

Przetacznik już w doniczce czeka na Ciebie a łubiny jeszcze na grządce.
Jadziu tak to jest z tym przesadzaniem. Ja też jakieś maleńkie różyczki powsadzałam a teraz nie wiem co zacz a kwitnąć nie będą jeszcze. A wszystko możliwe że to ją pogoniło do góry, dobrze że wiatr ich nie połamał bo wiało mocno aż pęd róży mi złamał.
Stasiu chyba wpadłaś na kolejne czereśnie
Gatunków róż nie mam aż tak dużo i wcale nie znam ich wszystkie, zaraz pokażę te nn.
Majka Coral Satin to róża kupiona w latach 90 w jakimś markecie i jak do tej pory nie sprawiła mi żadnego problemu, nigdy nie chorowała i nie zmarzła i zawsze kwitła do późnej jesieni. Teraz ją przesadzałam i bardzo dobrze to zniosła - twarda dziewczyna.
Jaguś czosnki kupowałam ze względu na nornice i karczowniki i też nie wiedziałam że aż tyle kolorów. Jesienią znowu jakieś kupię, może będą inne.
Wanda nie wiemy co u niej kwitnie jak nie kwitną róże bo nie pokazała, do zimy to pewnie kwitną ale wiosną to smutno bez kolorowych cebulowych. W normalnym ogrodzie powinno rosnąć wszystko co zechce tam rosnąć i nie zamieniłabym tego widoku na inny
no chyba że jeszcze tam gdzie jest trawa kwitną róże w towarzystwie innych roślin.
Ogród Beatki to jest dla mnie ściągawka jakie róże dobrze rosną w naszym rejonie bo trochę tego trawnika chcę obsadzić różami.
