
Miało być słońce,jest dżdżysto i smętnie.Tak smętnie że zastanawiam się czy nie zapaść już w sen zimowy i zamknąć ten wątek.
JacekP- tzw. " dzikie pola " powstały samoistnie.Były tam ciemierniki i przylaszczki,póżniej krokusy,cebulica a na końcu
posadziłem czosnek niedżwiedzi i kokorycze.Kiedy nie mogłem już zapanować nad rozsiewaniem się tego wszystkiego,uznałem że
że niech rośnie jak chce.
e-genia- ja miałem dzisiaj zapał do pracy do momentu jak nie wyjrzałem przez okno a póżniej ochota minęła.Może jutro.
Aktualne ostatnie,nie poddające się,kwiatki i coś jesiennego.