Małgosiu, rabatka bardzo fajnie Ci wyszła.

Masz bardzo dużo pomysłów, a ja jakoś oklapłam... Podziwiam Twoją energię, chociaż Ty powinnaś troszkę dać sobie luzu po chorobie. Nic sie nie stanie, jak mycie okna podzieliłabyś na 2 dni. Po chorobie nie można się przemęczać.
Ja miałam w ubiegłym tygodniu powera i umyłam na raz 8 okien i 1 podwójne drzwi balkonowe i jedne pojedyncze. Ja to muszę korzystać jak mam zapał, zauważyłam,że szybciej mi wtedy idzie praca, nie męczę sie tak. Zostało mi jeszcze 5 okien w domu na piętrze i 3 od piwnicy, ale czekam na natchnienie.

jak nie przyjdzie, to umyję po Świętach-albo córkę zagonię.Doszłam do wniosku,że nie jest to takie ważne. Nie ma co sie przemęczać, bo potem w Święta człowiek zmęczony.
