Działka korzo_m
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Bożenko a ja zachowałam karteczki z podpisami roślinek od Dorotki.Babopielka pisze:Dorotko ten dzielżan jest pięknyi już się nie mogę doczekać kiedy u mnie tak zakwitnie
no i reszta kwiatków od Ciebie też
jak tylko zakwitną w przyszłym roku to będę Cię prosić o identyfikację bo chyba połowy nazw już nie pamiętam
szkoda ,że do wiosny jeszcze tak długo


Jednak póki nie zakwitną też będę miała problem co jest co.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Ja też jeszcze muszę się podszkolić w otrzymanych roślinkach.Babopielka pisze:Raczek - ja też zachowałam karteczki ,ale o niektórych nazwach to ja wcześniej nie słyszałamile ja się jeszcze muszę nauczyć
![]()
Milutko Cię zobaczyć

Jestem już na wizji ale straciłam przez te podmianki złotą kartę.

Walczę o jej przywrócenie.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Witam miłych gości u siebie.
ja też mam problemy z zapamiętywaniem wszystkich nazw kwiatów, często mylę je. Kwiaty, które Wam przesłałam na pewno znacie, tylko w różnych rejonach Polski noszą inne nazwy. Będę razem z Wami czekała z niecierpliwością na ich zdjęcia i Waszą opinię czy się podobają. Bożenko begonie od Ciebie pięknie rosną, cały czas zastanawiam się czy już czas na założenie własnego tematu o doniczkowcach, może jak porządnie posprzątam i pomalują ściany w pokojach dojrzeję do tej decyzji. Na razie zbieram, dosadzam, planuję nie tylko to co będzie stało na parapetach, ale przede wszystkim jak zagospodarować ogród. Aniu- Raczku byłam u Ciebie i nie mogę się nadziwić ogromu ciężkiej Twojej pracy. Wstyd mi bo ja działkę zaniedbałam całkowicie nie powycinałam przekwitłych kwiatów, nie okryłam tych na których tak bardzo mi zależy, a biedne róże to chyba przemarzną, a rurki termoizolacyjne wożę w samochodzie ,tylko brak wolnego czasu
. Wstyd się przyznać nawet fasoli jaśka nie poobrywałam, a u nas już przymrozki,a teraz zapowiadają deszcze, żadna ze mnie gospodyni.
Na pocieszenie siebie , odpoczynku po ciężkiej harówce pokażę Wam jaką kupiłam ładną chryzantemę, jest już trochę przekwitnięta, ale planuję ją przechować w piwnicy może mi się uda. Mam jeszcze dwie mniejsze, które trzymam w domu, ale jak znajdę wolny czas to porobię zdjęcia i pokażę.

ja też mam problemy z zapamiętywaniem wszystkich nazw kwiatów, często mylę je. Kwiaty, które Wam przesłałam na pewno znacie, tylko w różnych rejonach Polski noszą inne nazwy. Będę razem z Wami czekała z niecierpliwością na ich zdjęcia i Waszą opinię czy się podobają. Bożenko begonie od Ciebie pięknie rosną, cały czas zastanawiam się czy już czas na założenie własnego tematu o doniczkowcach, może jak porządnie posprzątam i pomalują ściany w pokojach dojrzeję do tej decyzji. Na razie zbieram, dosadzam, planuję nie tylko to co będzie stało na parapetach, ale przede wszystkim jak zagospodarować ogród. Aniu- Raczku byłam u Ciebie i nie mogę się nadziwić ogromu ciężkiej Twojej pracy. Wstyd mi bo ja działkę zaniedbałam całkowicie nie powycinałam przekwitłych kwiatów, nie okryłam tych na których tak bardzo mi zależy, a biedne róże to chyba przemarzną, a rurki termoizolacyjne wożę w samochodzie ,tylko brak wolnego czasu



Na pocieszenie siebie , odpoczynku po ciężkiej harówce pokażę Wam jaką kupiłam ładną chryzantemę, jest już trochę przekwitnięta, ale planuję ją przechować w piwnicy może mi się uda. Mam jeszcze dwie mniejsze, które trzymam w domu, ale jak znajdę wolny czas to porobię zdjęcia i pokażę.

- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Dorotko moze cie pocieszę tym,że ja też jeszcze nie powycinałam przekwitłych kwiatów,
tylko niektóre,gdzie znalazłam nasionka.
Róże jeszcze nie maja kopczyków a igliwie za poradą forumowiczów jeszcze czeka
ułożone w stertę.
Dla ciebie najważniejsze teraz jest urządzanie nowego domu i przygotowanie chociaż części
ogrodu pod przyszłe nasadzenia.
tylko niektóre,gdzie znalazłam nasionka.
Róże jeszcze nie maja kopczyków a igliwie za poradą forumowiczów jeszcze czeka
ułożone w stertę.
Dla ciebie najważniejsze teraz jest urządzanie nowego domu i przygotowanie chociaż części
ogrodu pod przyszłe nasadzenia.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Hura
dzisiaj udało mi się nadrobić zaległości działkowe. Razem z mężem uwijaliśmy się jak pszczółki, zabezpieczyliśmy róże, poobcinałam przekwitłe kwiaty, pookrywałam nimi rabatki, w końcu oberwałam strąki fasoli jaśka może uda się niektóre wysuszyć i wyłuskać, przywiozłam wcześniej oberwane nasionka aksamitek do dosuszenia, aha i przykryliśmy włókniną hortensje. Pogoda była paskudna, wiał silny wiatr, ale na szczęście zaczęło padać dopiero jak wracaliśmy do domu. Nie zrobiłam żadnych zdjęć bo tak naprawdę nie miałabym co pokazać. Jeszcze zostało mi tylko palenie, ale jak pogoda dopisze to pojadę i popalę, a przy okazji schrupię dobrą kiełbaskę z ogniska.
Wczoraj od sąsiada dostałam sadzonki z poobcinanych pelargonii, nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale posadziłam do doniczek wcześniej końcówki zanurzyłam w ukorzeniaczu, może kilka uda mi się ukorzenić, a takie miały ładne kolory.
Pokażę Wam za to moje szałwie, niektóre z nich otrzymałam od miłych forumowiczów Agnieszki i Józefa, są to zdjęcia z lata.







Wczoraj od sąsiada dostałam sadzonki z poobcinanych pelargonii, nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale posadziłam do doniczek wcześniej końcówki zanurzyłam w ukorzeniaczu, może kilka uda mi się ukorzenić, a takie miały ładne kolory.
Pokażę Wam za to moje szałwie, niektóre z nich otrzymałam od miłych forumowiczów Agnieszki i Józefa, są to zdjęcia z lata.




- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Bożenko widziałam zdjęcie Twojej szałwii, cieszę się ,że rośnie. Ja w tym roku podjęłam próbę jej ukorzenienia z wierzchołków, doniczki zadołowałam zobaczę wosną czy się udało. Na pewno można łatwo ukorzenić ją przyginając gałązki i obsypując ziemią, ukorzeniają się szybko, także wiosną możesz ją łatwo rozmnożyć.
Doniczkowce od Ciebie również rosną ,ale jeszcze nie czas na ich pokazywanie, mam okropny bałagan, myślę ,że do czerwca z tym się uporam. Na pewno wtedy założę swój wątek w doniczkowych, bo już dojrzałam do tej decyzji.
A rozsypane gałązki same mnie zaskoczyły, tak ładnie wyglądają, jak mi napisałaś o tym samozapłonie to szybko musiałam je usunąć z piwnicy.
Doniczkowce od Ciebie również rosną ,ale jeszcze nie czas na ich pokazywanie, mam okropny bałagan, myślę ,że do czerwca z tym się uporam. Na pewno wtedy założę swój wątek w doniczkowych, bo już dojrzałam do tej decyzji.
A rozsypane gałązki same mnie zaskoczyły, tak ładnie wyglądają, jak mi napisałaś o tym samozapłonie to szybko musiałam je usunąć z piwnicy.
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Cieszę się ,że doniczkowce żyją
mam nadzieję ,że ogrodowe też Ci przeżyją
a z tym samozapłonem to wcale nie przesadzałam ,bo ja miałam u siebie taką niespodziankę
i dobrze ,że mój M w porę to zauważył bo byśmy zostali bez dachu nad głową
a żeby jeszcze było ciekawiej to mój M wysypał te gałązki w piwnicy gdzie był węgiel (miał bo my mamy kocioł na miał ) więc można sobie wyobrazić co by to było ,gdyby w porę tego nie zauważył 





- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Dorotko - jakie cudne te szalwie
Ja byłam dziś w Krakowie - właśnie wrócilam
. BYłam na wystawie storczyków - a potem w poszukiwaniu tej formy do robienia kostki - takiej jaą ma Monia.. nigdzie nie ma - Practicer , OBI i Castorama nie prowadzą ..
Jak tylko zrobi się taka pogoda, ktora uniemozliwi prace w ogrodzie - to mam nadzieję na kawkę i długie spotkanie z Tobą .

Ja byłam dziś w Krakowie - właśnie wrócilam


Jak tylko zrobi się taka pogoda, ktora uniemozliwi prace w ogrodzie - to mam nadzieję na kawkę i długie spotkanie z Tobą .
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Bożenko dlatego jestem Ci bardzo wdzięczna za tę podpowiedż, my wsypaliśmy je do pudła i leżało to w piwnicy, nie jesteśmy tam na co dzień i nie wiem jak mogłoby się to skończyć.
Bernatko z miłą chęcią się spotkam z Tobą, tylko musimy kilka dni wcześniej się umówić ,cierpię ostatnio na całkowity brak wlnego czasu i nie zawsze mam dostęp do internetu. Na temat formy odpisałam Ci na pw, jak będziesz miała problem to zadzwonię do mojego sąsiada z działki i dokładnie dowiem się gdzie kupił, ale wiem ,że było to kilka lat temu, oby kostka brukowa nie wyparła takich domowych sposobów tworzenia chodników.
Bernatko z miłą chęcią się spotkam z Tobą, tylko musimy kilka dni wcześniej się umówić ,cierpię ostatnio na całkowity brak wlnego czasu i nie zawsze mam dostęp do internetu. Na temat formy odpisałam Ci na pw, jak będziesz miała problem to zadzwonię do mojego sąsiada z działki i dokładnie dowiem się gdzie kupił, ale wiem ,że było to kilka lat temu, oby kostka brukowa nie wyparła takich domowych sposobów tworzenia chodników.