Witam przed spotkaniem z
Foggią.
Elsi-
kokorycz za godzinkę będzie posadzona w Podwórkowym.
Kogro-Dzięki z góry.
Mój
złotlin to przykład bardzo dobrze wydanych na placu 6 zł,kwitnie o tej samej co do dnia porze co Twój i bardzo jest żywotny.Nieco mnie odgradza kwietną żółtą zasłoną od śmietnika,bo przypinam go do ogrodzenia.Na tej małej grządce są też dwie różne kępy rudbekii(jedna z nich naga),które mają takież zadanie.
Kwitnie czosnek niedźwiedzi i na potęgę fiołki wszelkie.
Alinko(Ogród u stóp klasztoru)-
języczka pomarańczowa to nawet urosła,tak się rozprostowała.Cebulka siedmiolatka przyjęła się z pewnością,prymulka ma nowe kwiatki,a
niedźwiedzia stopa chyba zieleńsza?Trudno powiedzieć,podlewam wieczorową porą,albo podlewa się samo.Gradu szczęśliwie nie było,tylko oberwanie chmury,ale wszystko stopniowo wsiąkło,sucho było przed deszczami.Ziemię do kaktusów pod agawy amerykańskie kupię wracając do domu,doniczki już czekają.
Eukomis-niestety nie wiem co to jest,mogę to sobie wykopać i przenieść do Podwórkowego,rośnie na podjeździe.Zaczekam jak przekwitnie i zabiorę.Będę szukać w atlasie,jeśli dotrę do nazwy to przekażę.Na razie dla Ciebie z niebieskich szafirki.
Elżbietko po śląsku-okazało się,że
psi zęby wszystkie mam jednak żółte i ten zeszłoroczny z Polanu i oba od Ciebie.Będzie kępka jednolita kolorystycznie.
Arturze Tulipanie-pewno to falk,ma ze sześć pączków,zasiliłam nawozem do storczyków i czekam.Zapewne wiesz,że ledwo urządziłam skalniak musiałam uciekać z roślinami w doniczki,bo Piaskową Górkę trzeba było odsunąć od remontowanej elewacji tylnej sąsiada?Teraz czekam na przywiezienie dużego wora ziemi,a jak nadal będę miała z tym pewien problem to zacznę znosić w mniejszych opakowaniach w plecaku.W Wielką Sobotę wracając ze Srebrnej Góry przyniosłam kolejne cztery spore kamienie wapienne.Bratki i truskawki Pink mam na razie w misie na zewnętrznym parapecie,są tam nieco osłonięte i od gwałtownych ulew i od wiatru.Zapowiadają jeszcze i niskie temperatury nocą to tak na razie lepiej.Pelargonii na razie nie kupuję-mają remontować elewacje akurat poczynając od tej gdzie moje okna,a terminu nie podali.Próbuję się dowiedzieć,bo jeśli wiosną i latem to nie ma sensu kwiatów do skrzynek kupować.
Foggia mi przywiozła kilka pierwiosnków,szczególnie cieszy mnie pełny żółty i zwykły niebieski(takich nie miałam).