Moje kaktusy - kospe

[kospe]

Jacku, jest z tym zabawy co niemiara, ale dla takich widoków warto ( jak dla mnie siewki w kolekcjach to najładniejszy obraz). Zachęcam wszystkich do wysiewów.
Te powyżej to roczniaki, będę je pikował na starcie nowego sezonu, zazwyczaj robię to po drugim podlaniu.
Poniżej 2 i 3 latki

[cactus habitat]

Jacku, jest z tym zabawy co niemiara, ale dla takich widoków warto ( jak dla mnie siewki w kolekcjach to najładniejszy obraz). Zachęcam wszystkich do wysiewów.

No, pięknie to wygląda, ale gdzie to pomieścisz za 10 lat Gdybym miał warunki też bym poszedł w hurtowe wysiewy

[tom_ek]

To teraz, jak to mówią, dałeś po oczach .
Mietku, jak u siebie pisałem, że znam takich, co po 400 porcji wysiewają, to m.in. Piotrka miałem na myśli

gdzie to pomieścisz za 10 la

Ja się domyślam gdzie, miejsca będzie dużo

[Akwelan_2009]

Mietku, jak u siebie pisałem, że znam takich, co po 400 porcji wysiewają, to m.in. Piotrka miałem na myśli

- podziwiam, jak dla mnie jest to temat tabu, nie byłbym w stanie go ogarnąć, ze względu na ilość miejsca, jakie będzie już w niedługim czasie potrzebna dla tej "masowej produkcji" - jednak wysiewy i sposób rośnięcia młodych roślin świadczy, że Opiekun nie robi tego po raz pierwszy - to wygląda .

[kospe]

No, pięknie to wygląda, ale gdzie to pomieścisz za 10 lat Gdybym miał warunki też bym poszedł w hurtowe wysiewy

Sa dwa rodzaje kaktusiarzy - kolekcjonerzy i hodowcy, staram sie być tym drugim.

jednak wysiewy i sposób rośnięcia młodych roślin świadczy, że Opiekun nie robi tego po raz pierwszy - to wygląda .

Mieczysławie, dzięki. Jednak nie jest tak kolorowo jak mogłoby to wyglądać, ciągle sie uczę i popełniam błędy.

I tak oto dotarliśmy do finiszu mojego wątku. Dziękuję Wszystkim, za odwiedziny i konwersacje