Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

Post »

Ave pisze:czy trzeba jakieś głopotkowe zezwolenia mieć ?
Trzeba, trzeba...Od męża! :;230
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

Post »

Joluś a pokaż swoje modrzewie na kiju ja jeszcze nie mam a tak mi się podobają ;:180
anka_
ZBANOWANY
Posty: 1601
Od: 12 lip 2010, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

Post »

artam pisze:
Ave pisze:czy trzeba jakieś głopotkowe zezwolenia mieć ?
Trzeba, trzeba...Od męża! :;230
Tutaj to bym dobrze sprawdziła, czy aby na pewno tylko od męża :roll: Nasze przepisy pozostawiają wiele do życzenia- niestety. Polecam do przeczytania http://www.budujemydom.pl/component/opt ... Itemid,53/
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

Post »

Jolu, jak się okazuje w mrocznym świetle mojego doświadczenia z kupowaniem jeżówek w kapersach miałaś niebywale szczęście :uszy gratuluję.
Jeżowek nie siała, długie pozostawianie przekwitłych kwiatostanów powoduje, z e proces wysiewu odbywa się samoistnie, mam wiele siewek na rabacie :;230 Zostawiam do kolejnego roku, zobaczę jakie się wysiały.
Ula przepiękna, tylko czemu ma klęczkach trzeba ja podziwiać, może za rok bardziej się postara.
Pawełku a jak Twoja Aurea? Moja na szczęście zebrała się po zimie i całkiem ładnie rośnie. Mam pomysła :lol: fotki porównawcze ubiegły i ten rok
czerwiec 2010
Obrazek

marzec 2011
Obrazek

październik 2011
Obrazek
Gieniu u mnie też starsze kępy już przekwitły, powycinałam przekwitłe, ale mają jeszcze małe pączki na dole :) Chyba jednak nie zdążą rozkwitnać.
Jatro Stella u mnie kwitnie chyba już trzeci raz w sezonie, wczoraj uziemiając cebule stwierdziłam, że ma jeszcze nowe pąki.
Moni ona jest niewielka w porównaniu z innymi liliowcami, taka miniaturka rzec by się chciało, za to kwitnie duzo dłużej niż rodzina i kwiaty ma trwalsze.
Vituś jak się cieszę, ze się odezwałaś nareszcie ;:196 dziękuję za miłę słowa, ale gdzie mojemu ogrodkowi do Twojego. Staram się zagospodarować teren wokół domu i jakoś tak do przodu przeć :D Przyznam szczerze, że największą satysfakcję sprawia mi obserwacja roślin, którym się u mnie spodobało /i nie myśle tu zupełnie o chwastach, które notorycznie się sieją :;230 / Zapał i werwa mówisz, a tu się jesień zblizyła dużymi krokami i myślę co by tu zimą zrobić, oprócz wycieczek na basen, może kurs jakiś ;:224 nie mogę się nudzić :twisted:
Czasem z M zastanawiamy się co to robiliśmy całe dnie mieszkając jeszcze w bloku :;230 Jedno jest pewne, częściej wyjeżdżaliśmy nad jezioro.
Aga nie mogę nacieszyć się kwiatami Pata, mój kregosłup odmawia posłuszeństwa przyklękania przy nim za kazdym razem. Dobrze, że fotkę 'oddolną' można wykonać. :;230
To prawda Anetko cudo, proponuję na zimę osłonić stroiszem, jako i ja zrobiłam w ubiegłym sezonie zimowym.
Marta upychała z jeszcze większym poświęceniem, potwierdzam w całej rozciąglości ;:108 Nigdy nie czekam na zaropienie, raczej zaparzam miejsca ukłuć, aby zapobiec infekcji lub jeśli się da usuwam kolec igiełką. Proponuję nie czekać na pogorszenie ;:14
Jeden rządek wystarczy ...... póki co :;230
Ave poczekajmy z tą zazdrością :wink: zobaczymy, jak się krzakom róż spodoba nowe miejsce i czy faktycznie kwitnienie spełni oczekiwania. Murek został postawiony jako element ogrodowej architektury więc .... zraz odpiszę dalej w części do Ani.
Marta od męża oprócz pozwolenia uzyskałam dosyć silne wsparcie finansowe w tym przedsięwzięciu :;230
Gosiu zaraz poszukam fotek modrzewiowych, tylko komp muszę zmienić, fotki na lapku, że tak powiem bardziej mobilne.
Aniu poczytałam, bardzo ciekawy artykuł, jednak wielokrotnie wspomina się w nim o ogrodowej architekturze i z takim zamiarem stawiany był murek. Parametry mojego, ażurowego wręcz nijak mają się do budowanego na metrowym fundemencie z bloczków fundamentowych z pustaków, zbrojonego 10 metrowego ustrojstwa spełniającego funkcję muru oporowego .... mam taką nadzieję.
Początkowo miałam te części ogrodu podzielić kratkami ogrodowymi dostępnymi w każdym ogrodniczym sklepie, ale jakoś tak się rozpędziłam z planami. Może po cichutku zapytam mojego braciszka, który jest architektem ;:224 Dziękuję za zwrócenie uwagi.
Planuję w kolejnym sezonie następne elementy dostawić, niewielkie, rozproszone, elementy architektury ogrodowej.
anka_
ZBANOWANY
Posty: 1601
Od: 12 lip 2010, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

Post »

Jolu oczywiście twój murek nie przypomina tego z artykułu. Bardziej chodziło mi o to, że 'normalnego' człowieka mogą zdziwić paranoje prawa budowlanego. Ja przymierzałam się do gruntownej zmiany oczka (obecne jest bez zezwolenia- a co za tym idzie niezgodne z prawem) ale więcej z tym zachodu niż z przebudową domu :roll: Zresztą murek oporowy też mam- i jak trafi się życzliwy sąsiad to będę rozbierać.
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

Post »

O sąsiedzi potrafia byc bardzo życzliwi. Moim znajomym nadzór kazał rozbierać taras, który był w konstrukcji domu, nie oddzielnie dobudowany. Zabrakło 40 cm :shock: odległości od ogrodzenia. Potem ten sam sąsiad odsprzedal metr z szerokosci swojej działki i juz ok :;230 Chyba chodziło mu o przypływ gotówki :twisted:

Dzisiaj dla odmiany chciałam pokazać moje ogrodo-umilacze, świecące nocą. Jak przystało na miłośniczkę widoków ponadziemskich :wink:
słońce i księżyc
Obrazek

Obrazek

i taki motylek ponad jakąś planetą :)
Obrazek

Może zbytek, ale ładny chyba :roll:

Canny kwitną wciąż, jak je wykopać?
Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

podobnie dalie ;:224 zauważyliście, że pokazuję głównie moje prawie wszystkie dwie :;230
Obrazek

Obrazek

Wczoraj zaczęłam zbierać nasionka z dziwaczków ;:224 uziemiałam z młodszą pociechą ostatnie cebule wiosenne, ale dziecię miało zabawę. Już czekam wiosny, jak się będzie cieszyć, że to jej tulipanki.
Dzisiaj zbiorę trawy i ostatnie trzy rózyczki musze uziemić. Ostatnie :lol: z poprzednich zakupów, jeszcze przyjdzie 6 ;:224
Chyba zanosi się na deszcz, to przynajmniej wieczór będzie wolny, bo wczoraj, tradycyjnie wieczorne podlewanie do późnego zmroku.

Znalazłam jeszcze modrzewiowe fotki dla Gosi, mogą być?
Obrazek Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

Post »

Ale odlotowe te ozdobniki , a może tak powiesić w okienku murkowym ?

Kanny :shock: , ogromniaste , aż żal je wykopywać , tak ładnie jeszcze kwitną . W zasadzie wykopuje się je po zwarzeniu liści . Masz czas Joluś ...i pozwól nam nacieszyć się ich widokiem ;:224 .
U mnie leje od rana , ale z jednej strony dobrze , bo ziemia sucha , twarda skorupa , że wbić nawet szpadła nie sposób . A z drugiej strony , to roboty przy ocieplaniu domu wstrzymane ;:223 . Styropian położony , ale siatki i zaprawy się już nie da .
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

Post »

Moja Aurea ma się dobrze, choć na wiosnę zgubiła trochę igieł na starszych gałęziach. Nie wiem jednak, czy to fizjolgiczna sprawa, czy coś jej dolegało. Trochę zbyt gwałtownie zaczęły spadać :roll: Teraz ma się dobrze i zastanawiam się, czy by nie wysadzić jej do gruntu (rośnie w donicy).
A Twoja widać że czuje się bardzo dobrze :D Rośnie jak na drożdżach :D
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

Post »

Andrzej już mnie przestraszyłeś :? dziękuję ;:180
A jak niebo za chmurami mam co focić :D
Jaguś ja właśnie tak robię, że jak pierwszy przymrozek zetnie wówczas wykopuję, jednak w wątku cannowym są już opisane pierwsze wykopki.
U mnie chmurzy się od rana, jaednak deszczu jak nie było tak nie ma, za to wiatr ;:224
Co do ocieplania, kiedyś miałam tak, że popadał deszcz, później przymrozek i klej na siatce potrzaskał, do wymiany ;:14 Na takie roboty trzeba wybrać w miarę sprzyjającą pogodę, jesienna niestety zagrożona nocnymi przymrozkami.
Pawełku z tym wysadzaniem zależy, czy znalazłeś już dla niej godne miejsce? Cudna jest i warta eksponowania z jednaj strony, z drugiej zaś trzeba o nią zadbać zimą szczególnie w pierwszych latach. Nie sadzisz, że w ziemi miałaby się o niebo lepiej niz w najlepszej donicy?
Za to mój Joopi bardzo zmarniał w ziemi, nie wiem, czy dożyje wiosny, choć to jego trzecia zima będzie ;:224
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

Post »

Ja czekam do końca października z wykopywaniem kann , chyba że wcześniej przyjdzie mróz .

U mnie też jeszcze kwitną , w tym roku na prawdę nacieszyłam się nimi , jedynie Pretoria i Durban nie kwitły , wiosna mąż je porządnie zdeptał i słabo odbiły ,Pretoria prawie nie urosła .
Genia :wit
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

Post »

Joluś ogrodowe ozdóbki cudne....zawsze zachwycam sie u Ciebie takimi wkomponowanymi w roślinki cudeńkmi....mn. przepięknymi ozdobnymi podporami na pnącza :D
Awatar użytkownika
zjawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1029
Od: 28 paź 2010, o 20:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

Post »

Jolu jak zwykle u Ciebie wszystko ładniutkie ... ;:108
Różyczki i canny śliczne ( ja moje za gęsto posadziłam albo się za bardzo rozrosły i nie wygląda to tak ładnie :( ) a ;:138 ozdóbki bardzo ciekawe ;:108
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

Post »

Co do nadzoru budowlanego, to zależy kto jest PINB, bo że ten pan miał problemy dobrze rozumiem, ponieważ - jak odkryłam - mieszka on w mojej wsi a szefowa w naszym nadzorze powiatowym jest - można śmiało powiedzieć - słynna :lol:. Nasza działka jest daleko od głównej drogi, to nikt nas nie nękał specjalnie, ale znajomi budowali się przy trasie i musieli mieć dziennik budowy baaardzo na bieżąco, bo jeśli tylko ktoś z nadzoru jechał tamtędy to zaglądał z wizytą :lol:.

Dalia różowa przepiękna ;:63 .
A jak działają te cudeńka ozdobne? Na prąd z kabelka? :)
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

Post »

pamelka pisze: Pawełku z tym wysadzaniem zależy, czy znalazłeś już dla niej godne miejsce? Cudna jest i warta eksponowania z jednaj strony, z drugiej zaś trzeba o nią zadbać zimą szczególnie w pierwszych latach. Nie sadzisz, że w ziemi miałaby się o niebo lepiej niz w najlepszej donicy?
Za to mój Joopi bardzo zmarniał w ziemi, nie wiem, czy dożyje wiosny, choć to jego trzecia zima będzie ;:224
Będę wkrótce potrzebował gałązek iglastych na okrycie nowych klonów palmowych, więc chyba zwolni się miejsce :;230 Dobrze wyeksponowane, osłonięte, więc będzie akurat :D A ta moja po prostu wyrosła już na tyle, że powoli zacznie jej robić się ciasno w donicy :wink:
Co do Joppi, to myślę, że krytyczne są dla niej wiosny i problemy z woda w tym okresie. Swoją posadziłem nad oczkiem, więc mam nadzieję, że wilgoci jej nie zabraknie (przynajmniej tej z powietrza). W donicy pięknie rosła przez pierwsze dwa lata, a później gdy przyszły mroźniejsze zimy i zwariowane wiosny to też mocno podupadła.
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

Post »

Piękne te pozaziemskie ozdóbki :D Szkoda że takich nie mam bo już nawet wiem gdzie by je można było umieścic :wink:
Cany,cany...ładne "toto" ale dużo miejsca potrzebuje...mam tylko kilka i...hmmm zastanawiam się gdzie je w natępnym roku posadzę bo rozrosły się dośc znacznie :roll:
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”