
Nie tylko liliowce.....część 11
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Ta szałwia to jest szałwia muszkatołowa 

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Biała bezimienna wielkiej urody
przepiękne ma kwiaty
U szałwii muszkatołowej nawet pąki są śliczne


U szałwii muszkatołowej nawet pąki są śliczne

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko to się cieszę .Piękne rózyczki .Mi tez mszyca się panoszy ostatni na daliach ,ale mam taki spray ,że po 30 minutach juz po nich .Oczywiście to dobre przy małej ilości mszyc.No czekamy na szałwię muszkatułową .Bardzo mi się spodobała i teraz kolejna roslinka do listy chciejstw 

- AloesIk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1838
- Od: 23 lut 2011, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Nie tylko liliowce.....część 11



- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Dawid - dzięki za oświecenie.
Ale jakiś krzywy ma ten pączek.
Nie wiem czy go właściwie wykształci.
No ale zobaczymy, jak zakwitnie to pokażę co z niego wyrosło.
Aguś - fakt, ze jest niepretensjonalna.
Nie widziałam jeszcze róży z taką ilością płatków.
Ma nawet problem je wszystkie rozchylić.
Andrzeju - jeśli zrobi jakieś nasiona to się podzielimy.
Aloesik - witaj.
Miło, że wpadłeś.

Ale jakiś krzywy ma ten pączek.
Nie wiem czy go właściwie wykształci.
No ale zobaczymy, jak zakwitnie to pokażę co z niego wyrosło.
Aguś - fakt, ze jest niepretensjonalna.
Nie widziałam jeszcze róży z taką ilością płatków.
Ma nawet problem je wszystkie rozchylić.
Andrzeju - jeśli zrobi jakieś nasiona to się podzielimy.


Aloesik - witaj.

Miło, że wpadłeś.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Biała bezimienna ma niezwykły kwiat! Piękna róża! Ale ona chyba już rośnie jakiś czas u Ciebie?
A ja ją widze pierwszy raz
A szałwia muszkatołowa tak ma: najpierw pączki krzywe, ale potem sie ładnie prostuje ;)
A ja ją widze pierwszy raz

A szałwia muszkatołowa tak ma: najpierw pączki krzywe, ale potem sie ładnie prostuje ;)

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Ta biała róża nn jest pnąca?
Cudna
Cudna

- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko róże i liliowce powalająco cudne
Bardzo lubię tu zaglądać i nacieszyc oko takimi widoczkami



Bardzo lubię tu zaglądać i nacieszyc oko takimi widoczkami


- robaczek
- 200p
- Posty: 279
- Od: 19 kwie 2008, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Białołęka
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Przyłączam się do zachwytów AniDS. A może ona jeszcze dodatkowo pachnie?
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Jak tylko pojadę do Myślenic to wybiorę się na Plebańską Górkę
Kiedyś tam były uprawne działki , ale teraz to jedna wielka łąka.
Piękne róże , czekam na dalsze liliowce.


Kiedyś tam były uprawne działki , ale teraz to jedna wielka łąka.
Piękne róże , czekam na dalsze liliowce.
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażuś co do Ciebie zajrzę to nabawiam się kompleksów i chciejstw od groma
ten brak miejsca -róże mogę podziwiać u Ciebie i wyobrażać sobie ten intensywny cudny zapach .O te przepiękne wielokolorowe liliowce,to pewno Cię kiedyś poproszę.Stanę cierpliwie w kolejce i może jakaś odrobinka mi się dostanie
Wspaniałą wycieczkę sobie urządziłaś,kontakt z dziką naturą - bezcenny,bukiecik pierwsza klasa,też takie uwielbiam.Kiedyś miałam taką łąkę pod nosem,była tam gdzie teraz mamy działki,i krowy się pasły i dzieciaki miały gdzie pobiegać.Dobrze chociaż że powstały działki,a nie nowe bloki. Serdecznie pozdrawiam 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Ciekawe co jeszcze kupię po wizytach u Ciebie....Rosarium Ultrasen już mam. 

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
[quote="kogra"]Geniu - po przymrozkach różnie liliowce zareagowały.
U mnie niektóre w ogóle nie chcą rosnąć i jakby stanęły w miejscu a inne szaleją.
Liliowiec od Ismeny, który nie kwitł od 3 lat, teraz ma aż 4 łodygi kwiatowe.
Poza tym liliowce, które dzieliłam też nie wszystkie zakwitną.
Bo liliowce nie lubią dzielenia poniżej 5 rozet liściowych.
Grażynko masz rację , ja swoje też zbyt szybko zaczęłam dzielić i dlatego sporo nie będzie kwitło .
A o liliowcu Ismenki piszesz o tym który mi się tak podobał.

Genia
U mnie niektóre w ogóle nie chcą rosnąć i jakby stanęły w miejscu a inne szaleją.
Liliowiec od Ismeny, który nie kwitł od 3 lat, teraz ma aż 4 łodygi kwiatowe.
Poza tym liliowce, które dzieliłam też nie wszystkie zakwitną.
Bo liliowce nie lubią dzielenia poniżej 5 rozet liściowych.
Grażynko masz rację , ja swoje też zbyt szybko zaczęłam dzielić i dlatego sporo nie będzie kwitło .
A o liliowcu Ismenki piszesz o tym który mi się tak podobał.

Genia
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Witajcie pochmurno.
Od wczoraj na deszcz się zbiera i jakoś rozpadać się nie może.
A przydałoby się go choć trochę.
Wczoraj rozlałam po ogrodzie 3 wanny rozrobionej gnojowicy, więc teraz deszcz jak najbardziej pożądany.
Izuś - bo nie trafiłaś na jej kwitnienie.
Ona tylko raz kwitnie, ale jak już, to oczu nie można oderwać.
Kwiaty tak pełne, ze zwisają w dół niestety.
Ale kolor biały z nutą zieleni.
Nigdzie takiej nie spotkałam jeszcze, nawet w necie.
Z tą szałwią to mnie pocieszyłaś.
Dzisiaj sprawdzałam nawet czy nie złamana, bo całkiem zwisa w dół.
Aniu - w realu po stokroć ładniejsza niż na zdjęciu.
Chyba pnąca, bo jak wypuszcza pęd to od razu na 3 m wysoki.
Potem z boków odbija i robi pączki.
Bożenko - to chyba najładniejsze z letnich kwiatów, więc nic dziwnego, że tak na wszystkich działają.
Ja też bardzo lubię się im przyglądać.
Robaczku - niestety nie pachnie.
Ale nadrabia to urodą.
Oleńko - oj to koniecznie.
Może pozostało tam coś ciekawego z działek, warto by to może ocalić.
Sama bym chętnie po takim rejonie pobuszowała.
Haneczko - zauważyłam.
Maja jeszcze ładniejsze na tym forum.
Wszystkie możesz obejrzeć w wątku Liliowce - Hemerocallis.
Dzięki
za sugestię co do róży.
Ale chyba trafiłaś w dziesiątkę.
Stasiu - pachnie i to mocno.
Teraz do tego doszły jeszcze jaśminy, więc cały ogród jest w zapachach.
Gdyby tak można było to zatrzymać...
Stasiu te najładniejsze to nowe nabytki i muszą najpierw się rozrosnąć.
Ale potem czemu nie....
Iguś - no tak jak ja u Ciebie.
Żurawki też już mam....
Geniu - nie o tym, o innym.
Temu ślimaki mi zjadły pędy
i niestety nie będzie kwitnął w tym roku.
Ale jest jeszcze sporo innych, więc będzie na czym oko zawiesić o ile pogoda nie zrobi psikusa.
No to dalsze piękności.
New Down od Izy Chate.
Chyba trochę za bardzo różowa wyszła.

Następna to żółciutka NN.
Miała być pnącą Schule.....coś tam, ale nie jest, bo to rabatówka.

Ta to Rumba w towarzystwie NN.
Ale obie ładnie się komponują.

No i liliowcowa niespodzianka oczywiście.
Czyli zakup w Lilypolu.
5 zeta do tyłu, ale mogę stracić, bo to oko "świeci" jak żarówa.
No i ma łądną falbankę z białą lamóweczką.
Moroccan Sunrise.


Od wczoraj na deszcz się zbiera i jakoś rozpadać się nie może.
A przydałoby się go choć trochę.
Wczoraj rozlałam po ogrodzie 3 wanny rozrobionej gnojowicy, więc teraz deszcz jak najbardziej pożądany.


Izuś - bo nie trafiłaś na jej kwitnienie.
Ona tylko raz kwitnie, ale jak już, to oczu nie można oderwać.
Kwiaty tak pełne, ze zwisają w dół niestety.
Ale kolor biały z nutą zieleni.
Nigdzie takiej nie spotkałam jeszcze, nawet w necie.
Z tą szałwią to mnie pocieszyłaś.
Dzisiaj sprawdzałam nawet czy nie złamana, bo całkiem zwisa w dół.
Aniu - w realu po stokroć ładniejsza niż na zdjęciu.
Chyba pnąca, bo jak wypuszcza pęd to od razu na 3 m wysoki.
Potem z boków odbija i robi pączki.
Bożenko - to chyba najładniejsze z letnich kwiatów, więc nic dziwnego, że tak na wszystkich działają.

Ja też bardzo lubię się im przyglądać.
Robaczku - niestety nie pachnie.
Ale nadrabia to urodą.
Oleńko - oj to koniecznie.
Może pozostało tam coś ciekawego z działek, warto by to może ocalić.
Sama bym chętnie po takim rejonie pobuszowała.

Haneczko - zauważyłam.

Maja jeszcze ładniejsze na tym forum.
Wszystkie możesz obejrzeć w wątku Liliowce - Hemerocallis.
Dzięki

Ale chyba trafiłaś w dziesiątkę.

Stasiu - pachnie i to mocno.
Teraz do tego doszły jeszcze jaśminy, więc cały ogród jest w zapachach.
Gdyby tak można było to zatrzymać...

Stasiu te najładniejsze to nowe nabytki i muszą najpierw się rozrosnąć.
Ale potem czemu nie....


Iguś - no tak jak ja u Ciebie.
Żurawki też już mam....

Geniu - nie o tym, o innym.
Temu ślimaki mi zjadły pędy

Ale jest jeszcze sporo innych, więc będzie na czym oko zawiesić o ile pogoda nie zrobi psikusa.

No to dalsze piękności.
New Down od Izy Chate.
Chyba trochę za bardzo różowa wyszła.




Następna to żółciutka NN.
Miała być pnącą Schule.....coś tam, ale nie jest, bo to rabatówka.


Ta to Rumba w towarzystwie NN.
Ale obie ładnie się komponują.




No i liliowcowa niespodzianka oczywiście.
Czyli zakup w Lilypolu.

5 zeta do tyłu, ale mogę stracić, bo to oko "świeci" jak żarówa.
No i ma łądną falbankę z białą lamóweczką.
Moroccan Sunrise.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki