Nowy ogród Jacka 2010/11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-p-k
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 3295
Od: 3 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowy ogród Jacka 2010/11

Post »

Ta skalnica jest niesamowita podczas kwitnienia! Super okaz:)
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Nowy ogród Jacka 2010/11

Post »

Witajcie! W ogrodzie zadomowił się malutki zaskroniec. Jest taki zabawny, jak próbuje mnie przestraszyć swoim małym języczkiem, przybierając groźne pozy. I nawet się mnie nie bał, leniwie wygrzewając się na kamieniach więc przywiązałem się do niego. Od trzech dni nie ma zaskrończyka i bardzo się martwię :(

Jatro, witaj w moim ogrodzie i cieszę się, że Ci się podobają chryzantemy, bo mi też :)

Sangwinario, mój ogród znajduje się - tak jak podpisane pod avatarkiem :lol:
Skalnicę, jak większość roślin dostałem od zaprzyjaźnionej ogrodniczki.

Pelagio, barbula faktycznie przyciąga owady i nawet ma ładne, pachnące liście.
A co się dzieje w moim ogrodzie, to lepiej nie pokazywać. Wszędzie straszą doły po wykopanych roślinach, które tłoczą się w innej części ogrodu. Przez środek biegnie "cienka czerwona linia" (nawiązując do literatury), czyli sznur, którym wyznaczyłem, gdzie będzie wykop. Mnóstwo pracy i coraz więcej siwych włosów na głowie :?

Riane, niestety nie pomogę w sprawie barbuli. Tę mam pierwszy rok, poprzednie zmarnowałem. Pewnie ją zakopczykuję kompostem i tyle. A na razie czeka ją też wykopanie.

Agness, aparat nie działa :( Obawiam, że czas rozejrzeć się za nowym ale zapytam się w serwisie. Ogród teraz cały - no, w połowie rozkopany więc może i lepiej, że nie musicie tego oglądać...

Chatte, chyba będę musiał się nauczyć robić zdjęcia komórką, bo nigdy tego nie robiłem :oops:

Dziękuję Irenko, jesteś bardzo miła 8-) No może faktycznie na zbliżeniach to wszystko lepiej wygląda. W rzeczywistości jest wielki bałagan i brak czasu na staranną pielęgnację, wycinanie przekwitłych kwiatostanów, suchych badyli, czyli na estetykę. Ale rośliny dają z siebie ile mogą i nawet te przesadzone starają się dalej kwitnąć, jakby chciały mi powiedzieć: "nie przejmuj się, poradzimy sobie" :roll:

Dziękuję Piterku. Mnie też zaskoczyła skalnica 8-)
Awatar użytkownika
mariasen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5356
Od: 10 paź 2006, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Nowy ogród Jacka 2010/11

Post »

Jacku, trzymam kciuki za pomyślne przeniesienie roślin. Taka wiadomość to musiał być szok.
Skalnica piękna. ;:3
Pozdrawiam Majka
spis wątków
wizytówka
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Nowy ogród Jacka 2010/11

Post »

Jacku sadzonka marcinka żółtego przyjęła się ?

U mnie po raz pierwszy zakwitł żółty marcinek , szkoda że słabo się rozrasta .

Obrazek
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowy ogród Jacka 2010/11

Post »

O rany, Geniu, a już myślałam, że mam prawie wszystkie marcinki :;230
Nie, to się nigdy nie skończy :;230
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Nowy ogród Jacka 2010/11

Post »

Dziś znalazłem szczątki zaskrończyka :( Był chyba zbyt ufny, skoro nie uciekał na mój widok i może zwierząt też, i przypłacił to życiem. Było mi bardzo smutno z tego powodu. Nawet gąsienicom bielinka folguję i pozwalam objadać się liśćmi nasturcji. Co mi tam - i tak wkrótce będzie po nich. Za to motyli i wszelkich bzykaczy-zapylaczy całe roje. Zwłaszcza na astrach. Szkoda że nie mogę tego pokazać (brak aparatu) ale patrząc z okna, widzę kępy astrów coraz dalej i dalej aż do końca ogrodu. Gdy się rozrosły, żal było wyrzucać i wsadzałem je daleko, na końcu ogrodu i gdzie się dało. Teraz te ciemne i mało ciekawe kąty są całe ukwiecone.

Maju, szok już minął i coś czuję, że robota się opóźni, bo mieli zacząć kopać w tym tygodniu, a jakoś ich nie widać.

Geniu, aster się przyjął i jeden badylek dzielnie wyrósł na ok.50 ale już nie dał rady zakwitnąć. Ten kolor jest tak niesamowity jak na astry, że jeszcze do mnie nie dotarło, że to faktycznie aster. Bardzo się cieszę, że go mam ;:196

Siberio, masz prawie wszystkie marcinki :?: :shock: U mnie jakieś 20 różnych gatunków i odmian ale czuję, że dopiero zacząłem je kolekcjonować. A widziałaś aster ożota :?: To dopiero cudeńko i też żółty! Już go mam :tan
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Nowy ogród Jacka 2010/11

Post »

Jak to? Znowu przebudowa ogrodowa?
Co nowego planujesz?
Patrząc na fotki z tego roku i porównując je z zeszłorocznymi to ogród zmienił się nie do poznania.
Te ostatnie perspektywiczne zdjęcia są śliczne.
Co Ty jeszcze chcesz zmieniać.
Szybko działaj z aparatem i pokazuj co zdziałałeś
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8932
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Nowy ogród Jacka 2010/11

Post »

Jacku
Pięknie opisałeś przestrzeń zaaranżowaną marcinkami w Twoim jesiennym ogrodzie ;:3
Wzruszył mnie los małego gada, choć za nimi nie przepadam.
Napisz proszę może więcej o swoich astrach :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowy ogród Jacka 2010/11

Post »

Mam, oczywiście, mniej astrów niż Ty :-) Nieprecyzyjnie się wyraziłam. "Prawie wszystkie" to znaczy dużo i różne kolory :-)
O żółtych nie miałam pojęcia :roll:

Ożota jest interesująca :-)

To jest myśl, żeby ich nadwyżki wyekspediować na tyły ogrodu, bo tam teraz jeden kolor zaledwie ;:14 Moja żółta zagadka :-)
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nowy ogród Jacka 2010/11

Post »

Jacku oczami wyobraźni widzę te łany astrów w Twoim ogrodzie.....ależ musi być pięknie.....20 różnych astrów :shock: ....ależ wynik.....ja mam 3 ;:224 :;230
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Nowy ogród Jacka 2010/11

Post »

Szkoda że nie masz aparatu bo ten łan astrów musi pięknie wyglądac :wink:
Ja mam szpalerek koło chodnika i teraz jak wszystkie kwitną dodają życia jesiennemu ogrodowi.
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Nowy ogród Jacka 2010/11

Post »

U nas od wiosny zadomowił się duży zaskroniec (tak koło metra długości ) i faktycznie gad to gad ... strach się czuje mimo,że wiem o jego łagodności.
Jednak mąż nie wytrzymał i przepłoszył go bo buszował po jego stawie ... cwany gad zamieszkał pod altaną sąsiadki a do nas przychodził tylko na posiłki ... :;230
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Nowy ogród Jacka 2010/11

Post »

Na moje szczęście wykopy kanalizacyjne opóźniają się. Mogę więc przesadzać spokojniej a jednocześnie robić inne zaplanowane prace w ogrodzie. Przekopuję więc dalej skrajne części, które wreszcie przestaną straszyć. Sadzę cebulowe, wykopuję te zimujące w domu i porządkuję zaniedbane rabaty. Wczoraj nawet zabrałem się za pikowanie, bo od jednej forumki dostałem śliczne mnożarki dla roślin i musiałem przetestować (pikowanie przed zimą ;:223 )

Gosiu, jak pisałem wcześniej przez mój ogród pobiegnie rura kanalizacyjna i jest bardzo rozkopany. A skoro już taka rewolucja, to warto porobić poprawki. Na trzyletniej rabacie już było za gęsto. I powiększę skalniak.
Muszę się wybrać do miasta, to wtedy może coś w temacie aparatu ruszy ;:224

Pelagio, dziękuję. Zaprzyjaźniłem się z zaskrończykiem i nie mogę go odżałować. Na jego cześć fragment ogrodu, gdzie się codziennie spotykaliśmy, nazwę "zaskrończyk" 8-)
Astry. Ciągną się od ogródka ziołowego, gdzie robią za niski żywopłot póki bukszpan nie urośnie; potem rabaty środkowe, gdzie jako jedyne zostały po wykopaniu wszystkich bylin, aż po krańce ogrodu, gdzie przesadzam wszystko, co mi nie pasuje a szkoda wywalić. Przemieszane są fioletowe i białe, a gdzieniegdzie jakieś inne odcienie i kolory. W okolicach wierzb mało co chce rosnąć ale astry dają sobie radę. To niech rosną i cieszą oczy 8-)

Siberio, póki ogród przytłacza swą wielkością warto go zapełnić szybko rosnącymi i bezproblemowymi roślinami. A astry do takich należą. Pewnie kiedyś nie pozwolę im się tak panoszyć ale na razie niech mają :!: Potem powędrują za płot, bo tam bezpańskiego miejsca dostatek. Trzeba tylko wyrwać chwasty i można sadzić bez końca :lol:
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Nowy ogród Jacka 2010/11

Post »

Agness, już wyjaśniam. Połowa astrów to tegoroczne zdobycze więc pojedyncze badylki albo jeszcze nie kwitną. Więc dopiero za parę lat będzie widać efekt różnorodności. Teraz jest dużo ale powtarzających się odmian 8-)

Fragolu, fajnie że natura podarowała nam tak obficie kwitnące rośliny na sam koniec sezonu 8-) Z niskich starałem się zrobić obwódkę wokół ogródka ziołowego ale na razie nie widać tego, bo za mało astrów. Zresztą docelowo będzie bukszpan.

Christinkrysiu, przed dużym zaskrońcem to i ja mam stracha ale widzę, że one również nie są chętne do bliskich spotkań i pierwsze zmykają. A że u nas są też żmije, to wolę ostrożnym być. Już raz miałem z nią do czynienia. Na szczęście w porę zauważyłem i usłyszałem syczenie.
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Nowy ogród Jacka 2010/11

Post »

Jacku szkoda ze aparat fotograficzny wysiadł .
Nigdy nie pikowałam niczego tak późno , wiosną wspomnij czy coś przyjęło się i przetrwało do wiosny .

Genia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”