Aniu cieszę się że już jest lepiej i że jesteś znów z nami.Widzę że masz ładne ogórki pomimo
niezbyt ładnej pogody, oby te deszcze nie zniszczyły ich.Krata na róże OK ale róże na niej na pewno będą super.
Taruniu - nawet nie wiesz jak mnie ucieszyła fotorelacja z Twojej działki.
A te ogórasy - to aż się śmieją ze zdjęcia Słoneczka i zdrówka Ci życzę kochana!
Anuś zmienia się u Ciebie ,jestem ciekawa efektów końcowych ,muszę skontrolować na żywo co u Ciebie
w trawie piszczy .Ogóreczki super,moje jakieś malutkie są .
Witaj Taro dawno nie pisałyśmy ze sobą wpadłam do ciebie cię odwiedzić tyle pracy i w domu i na działce nie ma kiedy odpocząć wnusi nie mam ten tydzień to wykorzystuję na zaległości pozdrawiam życzę zdrówka pa
Taruniu tyle wody na działce-mam nadzieję,że szybko wyparuje.Ogórki,pomidorki-tego nie mogę mieć u siebie więc przyjdę podżerać na Twoją działkę.
Robota stoi w miejscu bo brakowało głownodowodzącego
Taruś, dbaj o siebie! na ogródek przyjdzie czas
Pięknie obrodziły Ci ogóreczki i pomidorki, a i kwiatki na pewno dadzą sobie radę przez jakiś czas bez czujnego oka i ręki " głównodowodzącej".
Pozdrowionka i buziaczki
ANUSIU fajnie ,że już się zjawiłas . Mam nadzieję ,że ta stojąca woda nie wyrządziła zbytnich szkód na działce . Może nornice i krety się potopią . Fajne winogronka już dojrzewają . Dbaj o siebie Aneczko