Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Chłonę, Chłonę- Haniu dobrze że nie muszę gotować(wszystko w lodówce na co najmniej tydzień)mogę czas poświęcić na dokształcanie się.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Witaj Haniu! Sporo tych odpornych róż.
Muszę sobie zajrzeć do Marolexu, czy sprzedają osobno
sitka, bo opryskiwacz mam, ale sitka niet, więc i możliwości
użytkowania go mniej.
Hehe... ja też się cieszę, że lodówka pełna, bo mniej teraz roboty
a więcej czasu na przyjemności.
Muszę sobie zajrzeć do Marolexu, czy sprzedają osobno
sitka, bo opryskiwacz mam, ale sitka niet, więc i możliwości
użytkowania go mniej.
Hehe... ja też się cieszę, że lodówka pełna, bo mniej teraz roboty
a więcej czasu na przyjemności.

Pozdrawiam serdecznie
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Haniu podobna do tej różyczki jest Lavender Pinocchio,ale ona dobrze rośnie w strefie 6,czyli raczej ciepłolubna ...może pod ciepłym okryciem miałaby się dobrzeAle bestsellerem jest dla mnie Calapuno?
Wiem, wiem to znane kolory Mme Meilland ale jakże inne otwarcie kwiatu.



W każdym razie jest do zdobycia ...

A oto istny gigant mrozoodporności i na dodatek piękny...
http://www.helpmefind.com/gardening/pl.php?n=3096&tab=1
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
nie będę ukrywać ale ta Calapuno? jest rewelacyjna a inne powoli przetrawiam, superaśne, Hanuś to tak świąteczne chciejstwo? ale miłe, pozdrawiam
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
U nas można na pewno dostać Heidetraum i Celinę (mam obie). Oprócz tego są inne zdrowe odmiany okrywowe, ale no-namehanka55 pisze:Czy może wiesz, kto w Polsce sprzedaje róże Noack'a?
Bo na jego stronie tylko Niemcy
http://www.noack-rosen.de/neu/index.php?page=51&lang=de

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Miłeczko, piesy sobie pływały, a ja skupiałam się na lodowych formach.
Tylko Leon wszedł w kadr.

100-krotko, Heidetraum, to u nas róża zieleni miejskiej
Odporna na wszystko, łącznie z deptaniem. Pod W-wiem miałam z Heide i Fairy border przy ścieżce
i to tak głupio posadzony, że pędy wchodziły pod stopy. A mimo to, róze były bujne, nieokrywane,
cięte corocznie piłą do żywopłotu.
Taruś, mamy jeszcze kilka miesięcy na szukanie nowych zachcianek.
Przyznam, że bardzo lubię połączenie takich ciepłych barw.
Nelluś, Twoje podpowiedzi są niezwykle cenne - dziękuję.
U nas w wąwozie i nad rzeką, średnia temperatur lokuje nas w 5 strefie USDA,
więc na dzisiejszy rok, przekroczyłam limit ciepłolubnych róż w donicach.
W garażu - cały przód zastawiony zimującymi - Krzyś wjeżdża jak po szpilkach, by nie sprasować zderzakiem donic, a w pralni, też ciężko dostać się do pralki, bo łodygi czepiają się wszystkiego.
Ale pooglądać sobie mogę - bezkarnie!
Wisienko, u nas na forum jest wątek opryskiwaczy i oprzyrządowania
Może tu Ci panowie odpowiedzą?
A sitko bardzo polecam, bo ma gruby lejek idealnie pasujący do szyjki opryskiwacza. I po włożeniu lejek stabilnie siedzi i można lać bezpiecznie gnojówkę/ gnojowicę z wiadra, nie bojąc się przechylenia bańki i oblania cuchnącą cieczą.
Anuś, ja też mam zapasy!
I fajnie, że trochę mrozu jest, więc to co już nie zmieściło się w lodówce,
marznie sobie na balkonie.
Izuś, Ty masz tyyyyle miejsca do nasadzeń, że każda różyczka znajdzie sobie miejsce.
Szpadel, sobie kopiłaś sama, róże - kupujesz sama, działkę przygotowałaś sobie sama,
..sama, ...sama...qurczę, kochającego chłopa Ci trzeba znaleźć!


Tylko Leon wszedł w kadr.

100-krotko, Heidetraum, to u nas róża zieleni miejskiej

Odporna na wszystko, łącznie z deptaniem. Pod W-wiem miałam z Heide i Fairy border przy ścieżce
i to tak głupio posadzony, że pędy wchodziły pod stopy. A mimo to, róze były bujne, nieokrywane,
cięte corocznie piłą do żywopłotu.

Taruś, mamy jeszcze kilka miesięcy na szukanie nowych zachcianek.

Przyznam, że bardzo lubię połączenie takich ciepłych barw.
Nelluś, Twoje podpowiedzi są niezwykle cenne - dziękuję.
U nas w wąwozie i nad rzeką, średnia temperatur lokuje nas w 5 strefie USDA,
więc na dzisiejszy rok, przekroczyłam limit ciepłolubnych róż w donicach.
W garażu - cały przód zastawiony zimującymi - Krzyś wjeżdża jak po szpilkach, by nie sprasować zderzakiem donic, a w pralni, też ciężko dostać się do pralki, bo łodygi czepiają się wszystkiego.
Ale pooglądać sobie mogę - bezkarnie!

Wisienko, u nas na forum jest wątek opryskiwaczy i oprzyrządowania
Może tu Ci panowie odpowiedzą?
A sitko bardzo polecam, bo ma gruby lejek idealnie pasujący do szyjki opryskiwacza. I po włożeniu lejek stabilnie siedzi i można lać bezpiecznie gnojówkę/ gnojowicę z wiadra, nie bojąc się przechylenia bańki i oblania cuchnącą cieczą.

Anuś, ja też mam zapasy!
I fajnie, że trochę mrozu jest, więc to co już nie zmieściło się w lodówce,
marznie sobie na balkonie.

Izuś, Ty masz tyyyyle miejsca do nasadzeń, że każda różyczka znajdzie sobie miejsce.
Szpadel, sobie kopiłaś sama, róże - kupujesz sama, działkę przygotowałaś sobie sama,
..sama, ...sama...qurczę, kochającego chłopa Ci trzeba znaleźć!


Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Ciekawe czy moja Dorota weszła by do takiej zimnej wody



Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Mój Szarik by nie wszedł...
Jak deszcz pada to ucieka do domu hihihhi
Jak deszcz pada to ucieka do domu hihihhi
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Tutaj http://www.szkolkislaski.com.pl można dostać następujące róże Noack`a:
- 'Celina'
- 'Goldbeet'
- 'Heidetraum'
- 'Heidefeuer'
- 'Loredo'
Z pozostałymi to chyba ciężko...
- 'Celina'
- 'Goldbeet'
- 'Heidetraum'
- 'Heidefeuer'
- 'Loredo'
Z pozostałymi to chyba ciężko...

Pozdrawiam - Jurek
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Jurku
wielki, jak pagór przed oknem!
Przy okazji powiem, że mi
bo co roku, dostaję od nich katalog do domu.

Przy okazji powiem, że mi

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Wolę zdjęcia Raby...bez góralskich dodatków.
Ale lalki pokazujesz Hanutku...

Ale lalki pokazujesz Hanutku...


- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Haniu, może nie doczytałam
, ale czy w tej książce dużo jest opisanych odmian?

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
Witaj Haniu zimą góry bez śniegu ? jakoś smuto .
ale chyba przymroziło .
ale chyba przymroziło .