Ankowo cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu, jak Ty pięknie piszesz o tych kurkach ;:196
Bardzo lubię to czytać ;:167 i momentami, to aż się uśmiecham :lol: , tak jak teraz:
Zielona_Ania pisze:Zielononóżek wciąż ma utarczki z Kolesiem (starszy kogut) i umyka na sam jego widok. Za to bardzo go pociągają kury, one też się przyzwyczajają do niego.
:D :D :D
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ankowo cz.2

Post »

A co do kompostownika, to sama się dziwię, że wyrzucanie resztek na kompost może sprawiać tyle frajdy...Rośnie górka i serce rośnie ! Stanowczo to nie jest normalne. Podobnie, jak zachwycanie się fasolkami... Przecież większość ludzi by tak powiedziała...
Izuniu, to dlatego, że my nie jesteśmy "większość", my jesteśmy wyjątkowi... ot co :D .
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ankowo cz.2

Post »

To czekam do wiosny .Szukałem tej Gailardii tam gdzie kupuje większość roślin ,niestety wyszła .A Twoje kury śliczne ,podlizałem się .Ale naprawdę są urokliwe.
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu, po krótce przejrzałam Twój wątek (bo dokładna lektura trochę czasu mi zajmie). Jestem pod ogromnym wrażeniem ;:138 Tyle różności, wspaniałych roślinek. Piękne robisz zdjęcia i jeszcze ten drób :D Sama kiedyś chowałam kurki (a raczej moja mama), chętnie bym do tego powróciła bo może nie zawsze wdzięczne ale jednak fajne ptaki a do tego jajecznicę jest z czego zrobić... i ogród czym nawieźć, same plusy :wit
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Izuś, borówki czerwienieją. Ale są jeszcze takie małe, że efekt mizerny. Metasekwoja u mnie też bura, chyba nie będzie już lepiej, zrzuci w takim stanie. Kolorów spektakularnych brak :?

Marzanko, niektóre z kotów w ogóle się nie interesują kocimiętką. To sprawa indywidualna. Współczuję alergii, bo kicie są bardzo sympatycznymi stworzeniami, a tu klops, nie można się spoufalać.

Renatko, właśnie ta fasolka wylądowała w garnku. Nie było rady, nie zdążyła w pełni zaschnąć do przechowania, zepsułaby się. Zerwałam na szczęście także trochę suchych strączków, które zdołały dojrzeć i nasiona do siewu mam. Zbiór szyszek może nieźle wciągnąć :D Ja żałuję że nie podpisywałam od razu okazów i teraz już nie pamiętam wszystkich gatunków :oops:

Dziękuję bardzo Tamaryszku . Mnie pasują oba określenia fasolki :D Fascynują nas rzeczy, które mogą być dziwne dla osób niezainteresowanych ogrodnictwem. Jest w nas jakaś potrzeba piękna, więc sadzimy kwiaty, ciekawe krzewy i drzewa. Świeże powietrze, ruch, kojąca zieleń- dobrze wpływają na samopoczucie. Poza tym zauważyłam. że kiedy pogrzebie się trochę w ziemi, to znika stres, czas sobie płynie spokojnie, można się zatrzymać w tym biegu codziennego dnia. I potem okazuje się, że najmniejszy drobiazg cieszy- świeżo rozwinięte wiosną liście, siewka długo poszukiwanej byliny, pierwszy kwiat nowej odmiany, kolorowe warzywa. Czasem mi się wydaje, że cieszymy się wtedy jak dzieci, dla których, kiedy poznają świat, wszystko jest zaskakujące i nowe. Nie ma miejsca na nudę :)

Aniu Różana, faktycznie to nie jest dziwne, że kogutka pociągają kurki :lol: Tylko do niedawna on się ich panicznie bał, jako kurczak, a teraz udaje pana i władcę.

Asiu, wyjątkowi :!: Ja bardzo cenię ludzi z pasją, a tej tu na forum nie brakuje :)

Aleksandrze, kury chyba dlatego się tak dobrze niosą, że słyszą same zachwyty :D Gailardia zapisana w kajecie!

Witam Cię Asiu -Camelio, bardzo mi miło że zajrzałaś do mnie. Nazbierało się tego, niedługo trzeba będzie otworzyć nowy wątek :) Dzisiaj jestem po gruntownym sprzątaniu kurnika, chwilowo dobre strony drobiu przyćmiło to traumatyczne doznanie :;230 Za to kurki wariowały ze szczęścia na świeżej słomie, skakaniu i kręceniu się nie było końca. Polecam takie różnorodne kury, ozdobne- doznania estetyczne gwarantowane, jajka smaczne, łatwiej przekonać otoczenie do takiej hodowli (zwłaszcza kurka jedwabista łamie wszelki opór :) ). Obiecuję rewizytę w możliwie bliskim czasie :wit


Zaległe zdjęcie jodły kalifornijskiej.
Obrazek

Zrobiona w ekspresowym tempie kompozycja w donicy- wrzos pąkowy, gałązki derenia 'Sibirica'. pędy żywotnikowca, szyszki modrzewia i kawałek jury :D
Obrazek
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ankowo cz.2

Post »

Sprzątanie kurnika...To kury same po sobie nie sprzątają? A kury domowe tak :;230
No tak, dlaczego zawsze każdy kij ma dwa końce, a medal dwie strony? :)
Jodłę kalifornijską sobie sprawiłaś? Stąd już tylko krok do zielonych kulek :) A kompozycja bardzo ładna! I kamień z amonitem poznaję :)
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ankowo cz.2

Post »

Ale kury domowe zazwyczaj nie po sobie sprzątają :roll: To druga strona medalu :wink: Czekam na drugi koniec kija :;230

Cudna kompozycja- wszystko znalazło swoje miejsce. A jodła? Błąka się po ogrodzie w donicy?
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aneczko śliczną kompozycję roślinną zrobiłaś, mam derenia syberyjskiego w ogrodzie, ale jeszcze nie ma tak pięknie wybarwionych pędów, dopiero zimą robią się bardziej czerwone.
Wspaniały kamień z odciśniętym śladem muszli, już go chyba wcześniej u Ciebie widziałam.
Jodła kalifornijska lubi nasze piaszczyste ziemie i odporna na mróz, więc dobry zakup zrobiłaś. :)
Awatar użytkownika
marzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3910
Od: 21 lut 2010, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Re: Ankowo cz.2

Post »

Kompozycja pokazowa :lol: .Amonit zmysłowy a w ogóle to ja zawsze u Ciebie wzdycham z zazdrosci :wink: ;:196
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ankowo cz.2

Post »

Piękna kompozycja, szkoda, że ja nie mam takich zdolności :roll: , zostaje mi jedynie podziwiać takie cuda u innych :D
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Martuś, Izuś, Tajeczko, Marzanko, Aniu cieszę się, że się Wam spodobało moje dzieło :D Muszę przyznać, że bardzo lubię prace florystyczne, chociaż ostatnio bardzo je zaniedbałam.

Martuś, kury nie sprzątają, a wręcz przeciwnie :D Za to świetnie mieszają kompost z ziemią- wczoraj przesadzałam szczypiorek, przygotowałam rowek, usypałam kompost wzdłuż niego, ale musiałam na pół godziny odejść. Wracam, a tu rowka nie ma, kompost zmieszany z ziemią i jeszcze wszystko wyrównane, jakby ktoś grabiami przejechał. Kulki zielone- oj, jeszcze do tego daleko.

Izuś - jodła się błąka jeszcze. Masz rację z tą kurą domową, ostatnio to ćwiczę :roll:

Tajeczko, w tej jodle pokładam duże nadzieje- oby się tylko przyjęła. Te gałązki derenia miałam z przycięcia -robiłam przejście i musiałam skrócić trochę pędy. Leżały sobie i nabrały kolorów, zaskoczyło mnie to. Kamień z kolekcji, brałam co pod rękę wpadło :D

Marzanko, a czemu Ty wzdychasz, ze swoim ogródkiem gdzie piękne warzywa, owoce, kwiatów w bród - bardzo go lubię :D

Aniu, nie mów, że zdolności brak, przecież takie smaczki u Ciebie widzę, detale tak udanie wkomponowane w otoczenie- przecież to nie przypadkiem się dzieje :D


Za mną pracowita niedziela (sobota wyjazdowa, więc ogródek nie tknięty był). Pracowałam wespół z kurami, co jak zwykle było i zabawne i irytujące zarazem. Przesiałam między innymi do końca kompost- 5 dużych worków (kury zadowolone, miały bogaty bufet). Drugi kompostownik do pełna nabity wszelkimi jesiennymi resztkami, liście z grabienia, resztki z warzywnika, słoma z kurnika.
A dzisiaj dostałam świetny prezent - 10 młodych złotnic Asphodeline lutea :heja
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu ;:167 gratuluję takie świetnego prezentu ;:138 ;:138 ;:138
Nie dość, że piękna i efektowna bylina (kwitnąca na żółto :wink: ) to jeszcze jadalna - super !!!
Jest na liście moich chciejstw :wit
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Halinko, to na wiosnę zapraszam, odłożę dla Ciebie sadzonkę :D
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ankowo cz.2

Post »

Złotnica jest jadalna? Ale co konkretnie? Jeśli kwiaty, to ja sobie nie pojem chyba, mam ją drugi rok, a nie kwitnie...
A co kurki miały do jedzenia w tym kompoście z worków? Kompost? :;230
Kurki bałaganiące, dobrze, ze choć grzebiące... One jeszcze sobie trochę popatrzą i wszystkiego się nauczą, będą sadzić, plewić, siać... :)
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu Droga ;:167 pięknie dziękuję ;:196 ;:196 ;:196
Przyjadę wiosną :wit

Martuniu - artam ;:167 w kajeciku mam zapisane, że złotnica żółta jest jadalna - "Ale co konkretnie?" hmmm ... nie wiem :oops:
Ja, mam bzika na punkcie roślin kwitnących na żółto, pomarańczowo, czerwono; pachnących i jadalnych :;230
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”