Witajci kochani współtowarzysze niedoli, oczekujacy, jak i ja, na ustabilizowane ocieplenie
Mało sie odzywam, bo trochę taki spleen mnie dopadł, pogoda prowadzi z nami podstępna grę wstępną ;-) a to przyswieci słonkiem, a to powieje wichrem, a człowiek co się napali, to go zgasi
Życie w moim ogródku tętni ;-)
Oswoiłam je sobie, to teraz mam ;-) Gorzej, że nasz kocisko na nie poluje - ale piesek dzielnie i zupełnie nieświadomie ratuje sikorki przed zakusami kota - po prostu je płoszy
Mnóstwo ciekawych informacji dotyczących oleju i słoneczników dostałam na darmo w moim wątku, za co dziękuję

Powiem szczerze, że gdyby człowiek był poganinem, to by też pewnie te słoneczniki czcił...
Elu, Aniu, Taro, Stasiu, Wando, Gorzatko, Marto, Krysiu, dziękuję Wam za wizytę i przesyłam mały promyczek
