Bratku ja kilka patyków budlei zerwałam,jak sie uda ukorzenić to dobrze,jak nie to trudno,na razie z sukcesem udaje mi się ukorzenić różne fuksje,szczypię tu i tam

.
Nawet niebieską,tylko czy to będzie niebieska?
Iwonko,dobrze,że mi napisałaś co to jest,bo w pierwszej chwili myślałam,że to jakiś klonik

.Nawet zastanawiam się czy sobie go nie sprawić

,bo podoba mi się
Jadziu to Ty masz ten bez?Byłam wczoraj zobaczyć makówki,ależ dorodne

,oby tylko nie wysypały nasion zanim je zerwę i oby mnie nikt nie uprzedził
