Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

WITAJ STASIU!
Wracaj do zdrowia ;:196 ;:167
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasieńko dużo zdrówka i dbaj o siebie kochana ;:196
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasieńko ;:196 dobrze,ze jesteś już w domu.Wśród swoich - to najważniejsze!!Na wyniki pewnie musisz jeszcze poczekać ale bądż dobrej myśli,wszyscy trzymamy kciuki za korzystne dla Ciebie wyniki.
Pozdrawiam cieplutko i życzę spokojnego wieczoru :wit :wit
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

STASIU ;:196 ;:167
Awatar użytkownika
Jojola
500p
500p
Posty: 656
Od: 21 lip 2010, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasieńko dobrze że już po wszystkim
ściskam mocno ;:196
Pozdrawiam serdecznie, Jola
W rodzinnym ogrodzie
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Kochana Stasiu wracaj szybko do sił, i do nas ;:196 ;:196 wiem jak to w tych szpitalach ostatnio moja druga połowa w nim siedziała :( i wcale miło nie wspominam :|
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

WITAJ STASIU
Miłej soboty - wypoczywaj ;:167 ;:196
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witam serdecznie po długiej nieobecności ale nie z mojej winy !!!

Dziękuję za trzymanie kciuk , modlitwy i dobre słowa. To wszystko mi bardzo pomaga. Wprawdzie nie mam czasu myśleć o sobie, ale wyczekuję wyniku i trochę się martwię. Samo życie.

Poszłam sobie z psiorkami na spacer a tak na wszelki wypadek wzięłam koszyk na grzybki. Jak zaczęłam je zbierać to zabrakło mi miejsca i musiałam zdjąć polar, zapiąć zamek, zawiązać rękawy i wówczas mogłam dalej zbierać żniwo, czyli grzybki. Koszyczek z kanią na wierzchu zebrał mój synek. Na razie pracy mam dość. Nie wiem dlaczego ale bardzo lubię zbierać grzyby tylko nie lubię potem je przerabiać. Najgorsze to czyszczenie a maślaczki uwielbiają być sklejone igiełkami ile się da. Ja się wzięłam na sposób i malutkie tylko myję i marnuję. Smakują wyśmienicie. ;:137

Obrazek Obrazek

W ogrodzie w tym roku jakoś tak inaczej. Smutniej. Brakuje mi chęci i już nie mam serca, jakie miałam jeszcze w zeszłym roku. Do tego brakuje mi czasu. Ciągle brakuje. Jak się chce schować w ogrodzie to zaraz słyszę: ...Stasia, Stasia.... czasami udaję, że nie słyszę, ale to nie zdaje egzaminu. Wreszcie wkurzona wlatuję jak szerszeń na podwórze i się pytam: ,,,o co chodzi? Najczęściej słyszę: ... co ty tam robisz? Boże Kochany, co można robić w ogródku - włosy stają mi na głowie, oczy wywracają się do tyłu, gula się robi z wściekłości w gardle, mało brakuje a zamieniłabym się w lwa, ryczącego lwa. Szkoda gadać. Do tego te nornice. Wczoraj późnym popołudniem kładłam trutkę. Przykro mi bardzo ale wypróbowałam chyba wszystkie sposoby, a rezultatu nie widać. Ostatnio przyuważyłam, że kopce powstają koło róży. Myślę sobie: czyżby nornice wzięły się za moje róże??? Myślę, myślę i wymyśliłam, koło róż miałam posadzone cebulki tulipanów. Dobrze czytacie: miałam, bo już ich nie ma :evil:
Oto parę fotek z mojego ogródka (tych lepszych):

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Na dzisiaj wystarczy, prawda? No to dobranoc i miłych snów. :wit ;:196 ;:19

A na koniec:
Staruszek u spowiedzi:
- Proszę księdza, w czasie wojny ukrywałem Żyda u mnie w piwnicy.
- To bardzo dobry uczynek, nawet chwalebny.
- Ale proszę księdza, za każdy dzień musiał mi płacić 100 dolarów.
- To zrozumiałe, ryzykowałeś życiem, to żaden grzech.
- Co za ulga - mówi staruszek, oddala się na parę kroków, jednak po chwili wraca i niepewnie pyta:
- A może powinienem mu powiedzieć, że wojna się już skończyła?
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu, piękne te różyczki :D
Zdrówka życzę ;:196
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
ewa2204
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1515
Od: 2 kwie 2009, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu :wit ;:196

przede wszystkim dużo zdrówka.
Proszę nie denerwuj się ;:223 , że Cię bliscy szukają, to z troski, a nie żebys ich obsłużyła.
Jakkolwiek by nie było, to myśl, że z troski.
Wymądrzyłam się, a teraz o nornicach:
w jakiejś gazecie był list od czytelniczki. Poradziła sobie z nornicami przy pomocy... włosów.
Wzięła od fryzjera sporo ściętych włosów i powkładała we wszystkie nornicowe otwory.
Twierdzi, że wyprowadziły się bezpowrotnie. Może to dobry sposób, tego nie sprawdzałam, bo u mnie nie ma nornic.
Za to mam tysiące, a gdzie tam chyba miliony slimaków : w skorupkach, bez skorupek, z wzorkami, bez wzorków i w róznych kolorach, brrrr.
Stasiu, proszę Cię, już nie choruj, wracaj do ogrodu ;:196 ;:167
Awatar użytkownika
maniusika
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5968
Od: 18 mar 2009, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

i znowu złapałaś się za robotę a miałaś odpoczywać .. chociaż zawsze mówiłam że lenistwo męczy ..
maślaki można robić ze skórką i wtedy nie wyglądają jak marnowane ślimaki , wiesz że już są pyszne na drugi dzień .. słonecznik ci wyrósł ,moje z korzeniami powyrywał wiatr , dalie śliczne i wodzę bordowy kosmos ,też mam taki ..
zapraszam do mego ogrodu..Janka
Moje -marzenia-maniusika -IV
Mój album
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu praca nie zając a do ogródka tylko na spacerek pamiętaj,
ja stosowałam włos sierść z psa i na krety i na nornice - nie skutkuje!!!!
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
agnieszkar1978
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1598
Od: 11 gru 2009, o 12:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witaj Stasieńko cisze się zę już wróciłaś. Mam nadzieje że ze zdrowiem już lepiej. ;:196
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Piękne dalie :)
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu, jak twoje zdrówko? Martwię się o ciebie.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”