Mój ogród- mariasen cz.4

[Monia68]

Majko, cieszę się, że jest już lepiej Nie cierpię chorób, zwłaszcza u dzieci...
Mam nadzieję, że jutro jakieś trawy będą

[x-p-k]

Majeczko - skimmia normalnie rośnie u mnie w ogrodzie (tak jak inne skimmie) - jak widać na zdjęciu ma się dobrze i wygląda pięknie. Myślę, że poradzi sobie z naszą zimą, zwłaszcza że rośnie u mnie na dość zacisznym stanowisku.

Co do libertii to jest to bylina niestety nieszczególnie odporna na mrozy (7-8 strefa mrozoodporności), ale na wiosnę bym ją wysadził do ogrodu i spróbował jak to wyjdzie potem hehe. A ile za nią dałaś?

[Monia68]

Witaj, Majko Przestudiowałam wczoraj dokładnie ofertę sklepu z trawami, do którego link podala Jola Graj. Podobało mi się wiele traw, ale jeżeli niektóre pochodzą z Nowej Zelandii albo Azji pd, to jak mogą u nas zimować Wykopywać je co roku Takie trawy to na pewno nie dla mnie
Wyczytałam u Idy, że chciałabyś mieć foliak... jakoś mi nie pasuje do Twojego ogrodu pełnego kolekcjonerskich roślin
Na miły początek dnia zostawiam Bernsteina, żeby zachęcić Cię do kupna

[mariasen]

Moniko, muszę zobaczyć trawy o których pisze Jola, jeszcze nie wymyśliłam jak przetrzymywać te mniej odporne. Chętnie kupię sobie takiego rh jak tylko na niego trafię. Foliaka chciałabym mieć do przechowywania roślin i pomyślę nad czyś tymczasowym na zimę.

Piterku, za libertie zapłaciłam też po 5 zł., kupiłam je jako trawy i dopiero w necie sprawdziłam, że to nie trawy. Mają piękne kolory liści Dziękuję za podpowiedzi.

[iga23]

Majko, pokażę jutro jak zimuję moje trawy, co prawda to próba ,zobaczymy jak wyjdzie na wiosnę.

[Monia68]

Majko, jak tylko do przechowywania roślin to zasadniczo zmienia postać rzeczy

[mariasen]

Igo, jestem bardzo ciekawa co wymyśliłaś.

Moniko, tylko na zimę, nie będę uprawiać pomidorów.

[Monia68]

Ulżyło mi

[zanna]

Taki mały tunelik foliowy do przechowywania to niezła rzecz, Majko.

[x_P-42]

Moniko, tylko na zimę, nie będę uprawiać pomidorów.

Szkoda...tak lubię pomidory " własnej roboty". Mają cudowny aromat i smak. Sama nie hoduję, bo ...jestem za leniwa.

[mariasen]

Moniko, to może być całkiem niezłe rozwiązanie.

Aniu, mam taką starą ażurową niby altankę, po której wspinają się winogrona i od środka przyczepię jakąś folię albo pleksi. Powinno wystarczyć do przechowania niektórych roślin.

Polu, w tym roku miałam koraliki ale to było ostatni raz. Ola przywiozła mi pomidorów z własnej uprawy, były pyszne ale i tak nie będę ich uprawiać.

[agrazka]

te swoje są pycha i ten smak, i zapach - ja też się nie porywam, ale nie mówię nie
może kiedyś

[Monia68]

Majko, do przechowywania roślin na pewno
Uprawiać warzyw też nie zamierzam Primo- co u mnie urośnie poza szczypiorem?? Secundo- za duż roboty
Miłego wieczoru

[mariasen]

Grażynko, kiedyś miałam na działce zielony groszek, marchewkę, truskawki, ale to już mnie nie interesuje. Teraz mam trochę ziół ale bazylię kupowałam bo moja bardzo mi się podobała i nie obrywałam jej listków. Posieję znowu kępkę pietruszki o kędzierzawych listkach i to koniec z użytecznymi roślinami.

Moniko, warzywa wolę kupić, gdybym miała wolne miejsce to wolałabym posadzić coś ładnego np taką piękną bialutką azalię, hosty, hiacynty, może jakąś piękną różę, piwonie, trawy... aż się rozmarzyłam

[Monia68]

Majeczko, i w tym momencie doszłyśmy do sedna sprawy Myślę tak samo