Mój ogród niepokazowy

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Ewuniu, czasami mam takie odruchy :lol: Miło sprawić komuś przyjemność i przy okazji sobie ;:306

Parę dzisiejszych przedwieczornych zdjęć.

Obrazek
Limelight

Obrazek
Dalia z ubiegłorocznego siewu przechowana w doniczce przez zimę :D

Obrazek
Zaczyna kwitnąć chryzantema Starlet

Obrazek
Dalia z wiosennego zakupu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tu niespodzianka - zakwitła jeszcze jedna rudbekia Cherry Brandy. Co prawda ma tylko 1 kwiat i 2 pączki, ale zawsze coś ;:138
Obrazek

Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających :wit :wit
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Witaj, Halszko. ;:196
Nareszcie wiem - dzięki Tobie - jak nazywa się moja pachnąca hosta. Dziękuję. ;:196
Jesienne kwiaty coraz to bardziej rozpychają się w ogrodach i na działkach. :shock: U Ciebie też widzę kwiaty późnego lata i choć są naprawdę piękne, to mimo wszystko wprowadzają nieco niepokoju w związku ze zbliżającą się wielkimi krokami jesienią. :oops:
Podziwiam Twoje hortensje, dalie, dorodne koleusy, delikatne kwiatuszki różyczek i determinację rudbekii 'Cherry Brandy. ;:138 ;:138
Moje 'Cherry Brandy' wprawdzie zakwitły na bogato, jednak ich płatkom brakuje nieco koloru. ;:108 Końcówki mają ciut jaśniejsze.
Nie wiem, z czego to wynika, ;:131 może gleba... Może słońce... A może po prostu niepełna zgodność z odmianą... ;:218

Dzisiaj zmarzłam na działce, gdzie było zaledwie 18 stopni i nawet słoneczko nie dało rady mnie ogrzać. ;:7 Dopiero najcieplejszy polar dał radę. ;:306 Mimo wszystko wcześniej wróciliśmy do domku, gdzie jest cieplutko, a po moich plecach i tak jakieś zimne jęzory łażą. ;:oj

Pozdrawiam cieplutko. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Ależ kochana – ja próbowałem spełnić tę moją mieczykową miłość. Rzeczywiście nie trzeba mieczyków u mnie wykopywać na zimę. Sęk w tym, że w moich warunkach glebowych za nic nie chcą kwitnąć. Nawet w pierwszym roku uprawy, gdy posadziłem napompowane cebulki prosto ze sklepu ogrodniczego, doczekałem się kwiatów średnio w jednej na dwadzieścia (czy coś w ten deseń). Więc technicznie rzecz biorąc mam trochę mieczyków w ogrodzie, z czego niektóre już od dobrych dziesięciu lat na tym samym stanowisku – tyle że niekwitnących.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1456
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Ależ LOKI mnie zadziwił :shock: Nie wykopywane mieczyki i są co roku? U mnie tylko 1 przeżył. Ale za to zakwitł.
a CZY WIADOMO CO IM TAK NIE PASUJE ŻE KWITNĄĆ NIE CHCĄ?

Przepraszam, że tak dopytuję ale temat mnie bardzo ciekawi.
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Kochani :wit
Parę dni mnie nie było na forum i w domu. Pojechaliśmy z M do Warszawy, gdzie mieliśmy rodzinną uroczystość, a przy okazji spędziliśmy w stolicy kilka dni.
Spędziliśmy bardzo miły czas, dużo spacerowaliśmy, byliśmy m.in. w ogrodach Biblioteki Uniwersyteckiej - dolnym i górnym, położonym na dachu bibioteki. To niezwykłe miejsce. Na warstwie gleby o grubości 30 cm rosną krzewy, byliny a nawet niewielkie drzewka.

Ogród na dachu BUW
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ogród dolny
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nasza stolica jest pięknie ukwiecona.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Już późno, jutro Wam odpowiem i zajrzę do Waszych ogrodów (i do swojego też ;:306 )
Dobrej, spokojnej nocy ;:41
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Piękne i ciekawe miejsce, ciekawe, czy były ławeczki, by przykucnąć?

Pozdrawiam i życzę miłego dzionka:)
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Piękny ogród i ciekawe kwiatowe klomby pokazujesz Halinko
Kłosowce, gaury, trawy piękne.
A ta twoja hosta Grandiflora to ma pachnące kwiaty ?
Twoje hortensje i jeżówki są śliczne.
I bardzo ładna, ciekawa dalijka.
Też lubię dalie.
Pozdrawiam serdecznie ;:196
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16297
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Ojej Halszko, byłaś w moich stronach!!!
Na bibliotecznym dachu mojej rodzimej uczelni byłam już dość dawno i ze zdumieniem widzę, jak bardzo tam się wszystko rozrosło. Wręcz nie do poznania. Muszę koniecznie pójść tam znowu i jeszcze raz wszystko obejrzeć.
A wyobraź sobie, że w Ogrodzie Saskim byliśmy z M w niedzielę całe popołudnie. Czyżbyśmy się z Tobą minęli ;:oj
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Przepiękną wycieczkę zaliczyłaś, Halszko. ;:215 ;:303
Znam te ogrody, byłam tam już trzy razy podczas odwiedzin u synów, ale zawsze aparat zostawiałam w domu. Taka to ze mnie "miłośniczka ogrodu". ;:306
Szczególne wrażenie rzeczywiście robi ogród na dachu. ;:219
Teraz czekam na relację z Twojego osobistego ogrodu i pozdrawiam serdecznie. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Wszędzie dobrze, ale we własnym domu i ogrodzie najlepiej :D ;:108
Dziś nie bardzo wiedziałam w co ręce włożyć choć nie było mnie tylko 4 dni. Po pierwsze pozbierałam maliny i jeżyny oraz zerwałam ogórki, które jeszcze rosną, chociaż już nie tak masowo. Z jeżyn zrobiłam dżemik z dodatkiem pektyny i niewielkiej ilości cukru, a maliny zasypałam cukrem na sok.
Obejście mojego ogródka też zajęło mi sporo czasu, przy okazji odkryłam kilka niepokojących rzeczy.

Owoce ognika zaczęły dojrzewać, ale wyglądają tragicznie ;:145 Pierwszy raz coś takiego widzę.
Obrazek
Obrazek

Gdyby tego było mało, na Lagunie zobaczyłam takich nieproszonych gości ;:14
Obrazek
Obrazek
Oczywiście żarłoki zostały eksterminowane, ale czy nie zostały koleżanki to nie wiem ;:7

No, ale nie wszystko było takie niemiłe, spotkalam też takiego gościa. Siedział sobie na łodydze żurawki. Zostawilam go w spokoju w nadziei, że będzie wyłapywał muchy.
Obrazek

Lucynko, to może i dobrze,że nie mam aparatu, a zdjęcia robię telefonem, przynajmniej mam go zawsze przy sobie ;:306
Pewnie powodem trochę innego wyglądu rudbekii Ch.B. jest, jak napisałaś niepełna zgodność odmianowa, moje dwie choć podobne dość mocno się różnią między sobą, choć obie pochodzą z nasion z tej samej torebki.
Ja byłam pierwszy raz w ogrodzie na dachu BUW, ale mam nadzieję, że nie ostatni. Podejrzewam że musi też być tam pięknie wiosną. Dziękuję bardzo za pochwały moich roślin , ale sama widzisz, że nie wszystko wygląda tak różowo (choćby ognik :cry: )
Loki, Ewo-jolifleur, też jestem ciekawa co nie pozwala kwitnąć mieczykom ;:7 wydawaloby się, że to bezproblemowe kwiaty, zwłaszcza w cieplejszym niż nasz klimacie.

Aniu-Annes77 tak, oczywiście było gdzie przysiąść. Co kawałek były zamontowane siedziska z oparciem, po 2 lub 4 razem.

Aniu-anabuko1, powiem Ci, że mimo, że nie jestem już pierwszej młodości i wydawało mi się że mam jakieś doświadczenie wiele z tych kwiatów widziałam po raz pierwszy. Potem, jak sprawdziłam nazwy w aplikacji stwierdziłam, że już się z nimi spotkałam, choć nie umiałam połączyć kwiatu z nazwą :wink:
Moja grandiflora pięknie pachnie. Tylko jakos nie mogę jej znaleźć dobrego miejsca. Ona wymaga trochę słońca, w cieniu kwitła bardzo słabo.

Wandziu, nie mogłyśmy się mijać w Ogrodzie Saskim w niedzielę po południu, bo byliśmy tam tylko do godz. 11. Potem pojechaliśmy na chrzest wnusi siostry mojego M.
A tak niewiele brakowało :D

Dziękuję Wam za odwiedzinki i ciepłe słowa ;:167
Życzę miłych, pogodnych dni i zostawiam jeszcze parę zdjęć z mojego ogrodu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Floksy powtarzają kwitnienie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Krwawnik wyjątkowo długo się trzyma.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ogrodowa

Obrazek
Wims red

Obrazek
Miś się rumieni delikatnie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Halszko, to może być parch ognika. Tak mi podpowiedział M, a ja poszukałam info na ten temat, np. takie:
https://zielonyogrodek.pl/pielegnacja/o ... hem-ognika

Na pocieszenie masz bardzo ładne dalie, hortensje, różyczki, chryzantemy i powtórnie pachnące floksy. ;:215 ;:138
Zielone paskudy pewnie jeszcze się pokażą, musisz pilnować. ;:108 Nie znam się na robalach, a spotykałam takie i u mnie. Na szczęście nie w tym roku. :lol: Wystarczy mi walka z wiatrakami, tzn. z pędrakami chrabąszczy, których nie ubywa pomimo nieustającej walki z nimi. ;:223

Dzisiaj bardzo wcześnie wróciłam z działki, ponieważ musiałam odebrać przesyłkę od kuriera. Kupiłam trochę cebulek tulipanów na wyprzedaży. Trochę, czyli 50 sztuk. Jeżeli połowa z nich doczeka kwitnienia, będę bardzo szczęśliwa. :tan
Dzisiaj jeszcze słoneczko grzało, ale czytałam, że od piątku ma u nas padać deszcz. Przyda się, bo znowu zapanowała susza.

Twoje kwiatuszki są takie świeżutkie ;:303 , niech więc cieszą cudnymi kolorami jak najdłużej.
Pozdrawiam cieplutko. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1456
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Kolorowo u Ciebie się robi coraz bardziej ;:oj

A na dachu nie spodziewałam się zobaczyć takich roślin ;:oj Niesamowite. Jeśli tam jest tylko 30cm gleby to chyba trzeba tego ogrodu bardzo pilnować jeśli chodzi o dostarczanie wody ..
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

@ Jolifleur – wiesz, ja we Francji mieszkam, klimat jednak cieplejszy, najniższa temperatura, jaką zaobserwowałem zimą u siebie to było -11°C, ale to zdarzyło się tylko jeden raz w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Stąd też mieczyki zimują. A co im się nie podoba? Nie wiem, może to, że miąższość gleby u mnie zbliżona jak na dachu biblioteki, o którym pisze Jarha – a pod spodem skała macierzysta, kreda, którą można pisać. Toć w moich okolicach nawet kretów nie ma, bo nie miałyby jak ryć podziemnych korytarzy…

@ Jarha
– wielki park na dachu rozwalił mnie na amen. Nie myślałem nawet, że coś takiego jest możliwe… Ale miąższość gleby tamże, tak jak napisałem tuż powyżej w odpowiedzi do Jolifleur, identyczna jak w moim ogrodzie. I może właśnie to nie pasuje mieczykom u mnie.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Witajcie kochani w pochmurny, deszczowy wieczór :wit Pogoda zgodnie z prognozami trochę się zepsuła, jedynym pocieszeniem jest darmowe podlewanie :wink:

Lucynko, dziękuję za diagnozę i link. Kurczę, muszę chyba obciąć prawie cały krzak, bo na wszystkich gałęziach są porażone owoce. Pierwszy raz rozwinęła się ta zaraza, choć ognika mam już z dwadzieścia lat. Po niedzieli muszę się za to zabrać, choć bardzo mi szkoda, bo jest ogromny i obsypany koralikami, które niestety wyglądają okropnie. No i trzeba zastosować chemię ;:174
Nie sadzisz cebulek do koszyków? Może nie chronią przed gryzoniami w stu procentach, ale zawsze więcej ma szanse przetrwać.
Dziękuję Lucynko za pochwałę, ale bardzo nieliczne kwiatki są takie świeżutkie, większość już nadgryziona zębem czasu :wink:

Ewuniu, gdzieś to przeczytałam, że taka jest tam warstwa gleby, ale teraz nie mogę znaleźć gdzie :D Masz rację, woda jest dostarczana, widziałam system wężyków do nawadniania automatycznego. Rośliny tam są z pewnością tak dobrane, aby znosić trudne warunki. Na trawnikach miejscami było widać skutki suszy.

Loki, przyznam, że całkiem niedawno dowiedzialam się o tym miejscu, choć ten ogród istnieje już ponad 20 lat. Mam nadzieję jeszcze kiedyś odwiedzić to miejsce i każdego ogrodomaniaka będę zachęcać :lol:

Parę ostatnich fotek, choć pogoda nie sprzyjała fotografowaniu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam serdecznie :D życzę milutkiej, pogodnej niedzieli ;:3 ;:3
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Halszko, mam kłopoty z połączeniem internetowym. Łączy mnie i rozłącza.
Nie wiem, czy zdążę wysłać do Ciebie to, co napiszę. ;:218
Wobec tego krótko.
Żal mi Twojego pięknego ognika, ale nie masz wyjścia, musisz zawalczyć o jego regenerację.
U mnie deszcze padają nocami, a dzisiaj mam piękną słoneczną niedzielę, ;:3 tylko nieco zbyt zimną. :(
Coraz trudniej zrobić dobre zdjęcia, jednak Tobie się ta sztuka udała. ;:138
Pozdrawiam i dobrego tygodnia życząc, buziaki zostawiam. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”