Joasiu cieszę się że przypadły Ci do gustu
mama miała rozpisaną karteczkę co robić i kiedy, z tego co mi mówiła to daje sobie radę, więc mam nadzieję że jak wrócę (jeszcze 1,5 tygodnia) to nie będzie żadnych strat w sumie nie mam ich aż tak dużo (nawet 20 nie ma ) więc łatwiej o nie zadbać gdy mnie nie ma w domu :P
Agatko, zajrzałam do Ciebie by przyjrzeć się Twojej "krasuli" "umaszczenie" maa identyczne, ale chyba Twoja ma węższe płatki więc może nie bliźniaczki, ale siostry jak najbardziej
Jeanne tak,moja krasula ma węższe płatki ale tylko dlatego że one podwijają się lekko pod spód :lo
Za to liście ma strasznie wielkie i szerokie,Twoja też?Ogólnie storczyk super bo bardzo chętnie wypuszcza keiki(mnie już obdarzyła dwoma) i teraz wypuszcza pęd kwiatowy który po kwitnieniu znowu przytnę licząc na trzecie keiki
Agatko, zgadza się, moja "mućka" też ma strasznie szerokie liście keiki jeszcze się nie dochowałam muszę spróbować przyciąć pęd, zazwyczaj zostawiam bo po kwitnieniu jest zielony i za jakiś czas się przedłuża, ale nie ukrywam że wolałabym dzidziusia
Wracaj, wracaj Joasiu
Czuję, jak już tęsknisz za swoimi ' kwiatuchami'
Na pewno będzie sporo niespodzianek, bo długo Cię nie było. Czekam na Twoją relację
Joasiu, masz rację , tęsknię za nimi strasznie (aż dziwnie się czuję, tęsknić za "kwiatuchami" )
Jak nieco ochłonę po powrocie do domu - obiecuję fotki nie tylko kwitnących, ale i reszty - oj ciekawa jestem co zastanę w doniczkach