Ogródkowe rozmaitości cz.5

[Alionuszka]

Jadziu pozbyłam się róż ,które u mnie nie miały szans...nie spisały się w sezonie,a u Tosi ,czy Basi na pewno się zregenerują...
Majka szczerze mówiąc nie wiem ,czy to szkółka ,czy pasjonat różany...ale w Szwecji róże sa bardzo drogie ,także nie ma co robić sobie smaczku...
Ale np.w Niemczech jest jeszcze jeden hodowca ,który zasługuje na uwagę...Franz Wänninger,a tutaj jego strona
http://www.rosen-zum-traeumen.hjstender.de/index.html
Trzeba kliknąć na katalog i pobrać ofertę na 2011/2012

I temat nie różany ...toaleta modliszki...
http://www.youtube.com/watch?v=l8nB8V127iI&NR=1

[an-ka]

U ---- Wanningera natychmiast zamawiam kilka--------naście? róż.Piękne,piękne i jeszcze raz piękne.
Tak,do tych róz muszę kupić(ale to przecież bagatelka ) nowy dom z duuuużym ogrodem.Pomarzyć zawsze można-prawda Nelik.

[Tosia1]

Anuś, to które teraz wykopujesz??? Och, żebym wygrała w totka, to kupiłybysmy posiadłość i najpiękniejsze róże. Ja kopałabym dołki (bo mam krzepę), Basia z Jadzią by sadziły, Nela pielegnowała, a Ania głaskała i wpadała w zachwyt. Ale byłoby super!!!!

[daffodil]

Neluś dzięki. Jak tylko uporam się z przesadzeniem kilku róż i przygotowaniem dołków na nowe to wezmę się za zbieranie tych liści. Na razie muszą poczekać, bo dzień krótszy a czas pracy zawodowej nie i jak tu wszystkiemu podołać?

[ewamaj66]

Jeżeli Stanwell nie przemarza, pokocham ją miłością wielką Leżące pędy podwiążę wiosną.

[JAKUCH]

NELUŚ za liliowca

[Alionuszka]

Aniu jeżeli masz zamiar zamówić kilkanaście sztuk ,to już nie masz wyjścia...czereśni trzeba rzec ...adieu...
Na pewno wiosna pomyślimy
Tośka zgadzam się na pielęgnację ...ewentualnie mogę też kopać...trzeba koleżankom pomóc...
Czyli mamy cel...zakup areału...
Asiu w takim wypadku pozostaje Ci jedynie lampka czołówka... albo weekend...
Ewuś oby się tak stało...
Jadziu nie ma za co...mam nadzieję ,ze będziesz zadowolona ,gdyż jest to stara odmiana ,pachnąca wysoka i żółta...

[Elizabetka]

Anuś, to które teraz wykopujesz??? Och, żebym wygrała w totka, to kupiłybysmy posiadłość i najpiękniejsze róże. Ja kopałabym dołki (bo mam krzepę), Basia z Jadzią by sadziły, Nela pielegnowała, a Ania głaskała i wpadała w zachwyt. Ale byłoby super!!!!

...a ja ??????????

[Tosia1]

Eluśka, Ty byłabyś menadżerem. Przecież zaraz założyłybyśmy szkółkę i biznes by się kręcił.Jesteś handlowcem, to akurat funkcja dla Ciebie. Jeszcze Iza by sie nam przydała do robienia sadzonek. Ale fajowo!!!!

[Alionuszka]

Tośka Ty masz głowę do biznesu...
Ela będziemy się jej słuchać...dobrze na tym wyjdziemy... Pomysł jest ...realizacja ...nad nią pomyślimy...

Moja maleńka jesień ...przed domem...



hortensja zabarwiła się jak co roku... purpurą
owoce Marii Lizy...miała być American Pillar...a tak wyglądała w czerwcu

i moja ulubiona bacopa...

[an-ka]

Tosiu jesteś niesamowita a rolę jaką mi wyznaczylaś to taka dla nieroba?Tylko głaskać i podziwiać.
Nelu byłam dzisiaj w parku(w drodze na cmentarz)nie uwierzysz jaki dywan liści złotych i czerwonych.Wszystko z drzew opadło i stworzylo niepowtarzalny urok.A jak cudnie szeleściły pod nogami.Szkoda,że nie miałam aparatu.

[daffodil]

Dokładnie tak Nelu - czołówka i przenośna lampa kempingowa . A przy okazji, czy to normalne, że jak przesadzam róże (posadzone jesienią zeszłego roku) to nie mogę ich wykopać z całą bryłą ziemi tylko zupełnie mi się ziemia obsypuje i zostają same korzenie . Próbowałam wcześniej mocno podlać, głęboko kopać - na nic. Mam nadzieję, że różyczkom nic nie będzie....

[chatte]

No, już myslałam, że o mnie Tosia zapomniała, ale sobie na szczęście przypomniała
Nelka, Twoja hortensja fantastyczna! Będę miała 2
Mozart jeszcze kwitnie na tych pędach?

Asiulek, jeśli masz taką ziemię jak ja - to zupełnie normalne

[jarko]

Ale np.w Niemczech jest jeszcze jeden hodowca ,który zasługuje na uwagę...Franz Wänninger,a tutaj jego strona
http://www.rosen-zum-traeumen.hjstender.de/index.html
Trzeba kliknąć na katalog i pobrać ofertę na 2011/2012

Nie mogę otworzyć. Może ktoś wie, jakim programem otworzyć?

[majka411]

Otworzyłam i zapisało się w Word 97 - 2003.
Wybrałam opcję zapisz jako.