Ogródek Pszczółki cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Neluś, ten mój dzwoneczek jest trochę podobny do szerokolistnego, ale kwiatki są wieksze mają z 5cm długości a nawet wiecej i bardziej
zwisają. To jest hybryd od dzwonka 'Kent Bell' który jest dzwonkiem kropkowanym. Za to nie rozłazi się jak jego ojciec. :heja ale co do naszych podobnych
gust to bez wątpienia ;:108 ;:196
Miniaturowe szałwie śliczne są i akurat do naszych 'małomiejscowolnych' ogródków :;230
Buziaczki
:wit

Zakwitła moja ostatnia chrysantemka ta najbardziej kolorowa i samosiejka lwia paszczka. Ale teraz nie kwiatki królują w ogrodzie ale raczej owocki. Te na różach
historycznych tak ja na 'Leontine Gervais' są najbardziej ozdobne.

Obrazek Obrazek Obrazek
:wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Wiesiu ;:196 , masz piękny widok ze swojego okienka. ;:224
Kapitalnie ujęłaś owocki róży.
Tu na Wybrzeżu zrobiło się ciepło: rano + 7 a po południu +11.
Przestało padać i weekend zapowiadano pogodny.
Przyda się na Wszystkich Świętych.
Życzę pogodnego weekendu. ;:3
:wit
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Wiesiu, nie widać wieży z Twoich okien? Myślalam że widać ją z każdej strony :wit
Piękna chrysantemka
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Południowa strona ma swoje zalety zwłaszcza zimą. :wink: :lol:
Kwitnące dzwonki o tej porze, to chyba rzadkość nawet w twoim klimacie.
Ale zaraz letnio się zrobiło w twoim wątku.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Najchętniej to bym się spakowała i przeprowadziła w Twoje strony.
Wiesiu, jak Ty masz pięknie wokół siebie ;:196
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Witam wszystkich miłych gości bardzo sobotnio ;:7
Krysieńko, dla Ciebie też cieplutkiego i udanego weekendu ;:196
Izuś, niestety nie ma wieży Eiffla od naszej strony świata ;:108 bo zasłania je wzgórze na którym mieszkamy. My jesteśmy na północnych stokach
a Ci co są na południowych stokach maja widok na Paryż i oczywiście słynną wieżę ;:224 Szkoda, ale widok i tak piękny nawet bez wieży. :heja
Czerwona chryzantemka jeszcze niewielka, bo ciągle przesadzana. Jakoś nie mogę jej znajeżć miejsca wystarczająco słonecznego i tak by kolory pasowały
do reszty. Choć ona tak późno kwitnie że niewiele jest innych kolorów na rabatach. :(
Grażynko, uwielbiam zimowe słońce ślizgajace się po ścianach w salonie przez cały dzień. Dodaje dużo otuchy jak jest mroźno na dworze i do tego
nie ma już wtedy liści na migdałowcu i słońce jest wystarczająco nisko by bez problemu ocieplać nasze kąty. :heja Dzwoneczki 'Sarastro' kwitły już w
czerwcu ale to właśnie teraz są w całej krasie. :shock: to ich ogromna zaleta. Za to Dzwonek kremowy już nie kwitnie tylko się przebarwia na żółto.
Dzięki Tobie po przycięciu kwitł znacznie dłużej w tym roku. ;:196
Aniu, ten klimat trochę cieplejszy a szczególnie dużo bardziej osłoneczniony powoduje właśnie że nie żałuję wyjazdu z Polski. Pakuj walizki :;230
naprawdę warto ;:108

Wczoraj była wyraźna zmiana. Wszystko naraz zaczęło się wybarwiać w naturze. Pierwsze żółte listki na brzozach i klonie który robi się coraz bardziej żółty.
Zawitało też trochę czerwieni do ogrodu, choć jeszcze niewiele. Wy jesteście z kolorami zdecydowanie do przodu :shock:
Nawet moja glicynia zaczęła się przebarwiać na żółto ale też już gubi dużo liści. Jesiennego niebieskigo akcentu dodaje tojad. Szkoda że nie ma go dużo
więcej.

Obrazek Obrazek Obrazek

Kalinka wybarwia się powoli na czerwono i kilka pierwszych rumieńców na winobluszczu zapowiada zmianę koloru.

Obrazek Obrazek
:wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
kajpej
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1178
Od: 24 lis 2009, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Wiesiu
ach co za miejsce na ziemi....raj po prostu raj....dopiero brzoza dostaje żółte listki .... u mnie goła jest już od paru tygodni. Liście opadły i jest już posprzątane czekam na zimę na jej kolory.
U Ciebie Wiesiu będę ogrzewała się płomiennymi barwami jeszcze długo długo i to mnie cieszy.
pozdrawia i życzę miłego dnia ;:196 Elżbieta
tojad - ciekawa roślinka .
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Witaj Wiesiu!
U ciebie jeszcze całkiem zielono, Ja dziś będę grabić ostatnie liście, które opadły z drzew. co prawda wieje halny, więc czeka mnie walka, ale dam radę :wink:
Śliczna ta twoja chryzantema.
Miłego i słonecznego dnia życzę :wit
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Eluś, sezon dłuższy i więcej przyjemności, ale też więcej pracy ;:108 u mnie jeszcze liście bedą spadały do końca listopada ;:223
Zapraszam na ciągle ciepłe ogrodowe momenty
Milutkiego dnia ;:196
Dorotko, po nocnym deszczu też na nowo mam pełno liści wszędzie, na tarasie i na rabatach. A wydawało mi się że już wczoraj skończyłam
z tym :?: Walki z halnym nie zazdroszczę. Jak u mnie wieje to po prostu nie zbieram, bo tak roznosi że się po prostu nie da ;:108
Buziaczki :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Wiesiu bywały lata, że trzykrotnie podcinałam dzwonek kremowy i kończył kwitnienie z pierwszymi płatkami śniegu.
Im częściej będziesz przycinać przekwitłe kwiatki tym dłużej będzie kwitnął.
W tym roku przycinałam tak jednego floksa i kwitnie aż do teraz.
Grunt to nie dopuścić do zawiązania nasienników.
To chyba najlepsza metoda na przedłużenie kwitnienia.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Wiesiu glicynia cudnie wyzłocona, pozostałe krzewy też wspaniale zdobią ogród swoimi jesiennymi sukienkami :D
Chryzantema cudo, mam nadzieję, że i ja w przyszłym roku będę cieszyła się tymi ślicznymi kwiatuszkami, posadziłam kilka sadzonek, ale to jeszcze maleństwa.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

A ja z kolei pochwalę lwią paszczę. Zawsze lubiłam te kwiatki. Przypominały mi babciny ogródek. Mają takie subtelne pastelowe kolory. Kiedyś próbowałam siać, ale nigdy nie chciały mi wschodzić, więc zrezygnowałam, ale może jeszcze do nich wrócę.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Grażynko, faktem jest że przycinanie przekwitłych kwiatostanów najlepiej pobudza roślinki do nastepnego kwitnienia.
Ja przycięłam tylko dwa razy mojego dzwonka kremowego i już nie kwitł od pewnego czasu. W przyszłym roku przytnę
jeszcze częściej ;:108
Aguś, ta chryzantemka jest kupiona jako sadzonka pod nazwą 'Laurence' i ma więcej szans niż te kupne cmertarne.
Ale jeśli masz posadzone sadzonki to na pewno będą pięknie kwitły w przyszłym roku. ;:138
Wandziu, też bardzo je lubię i wysiałam dużo trzy lata temu. Ale teraz wyzbyłam się wszystkich bo są bardzo podatne
na mączniaka.Spróbuj jeszcze raz posiać. One dobrze wschodzą na parapecie ;:108
Życzę wszystkim milutkiego wieczorka ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Wiesiu wycinaj zaraz pod okwitniętym gronem kwiatów.
Poniższe jeśli kwitną to zostaw.
Bo one czasem dopiero rozkwitają.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Witajcie dziewczyny ;:7
Grażynko, właśnie dlatego nie wycinałam jej bardziej, bo dolne partie jeszcze kwitły, albo miały pąki, a tu po prostu trzeba ciachnąć w
dobrym miejscu. Posłucham Twoich rad i będę miała jeszcze więcej kwiatów, choć w tym roku i tak trzeba przyznać że bardzo obficie mi kwitł :heja
Milutkiego dnia ;:196

Jeszcze kilka jesiennych ogrodowych widoczków.
'Red Baron' dalej przyciąga czerwienią

Obrazek

Miesiącznica rozdaje pieniążki na wszystkie strony. U nas nazywają ją 'Pieniążki papieża' bo kiedyś tak właśnie dzieci się nią bawiły. Ma już nowe
roślinki po wysianiu, więc będę ją miała też w przyszłym roku.

Obrazek

Kosmos wciąż kwitnie, ale kwiaty jakieś zwisające, nie wiem czemu

Obrazek

I na koniec jesienny widoczek z okien. Kto mówił że nie mam zieleni przed oknami? Teraz to raczej żółć niż zieleń, ale i tak jest na co zawiesić oko :heja

Obrazek Obrazek

Ta różowa poświata jest całkiem naturalna, bo to był akurat wschód słońca. Dlatego tak nieziemsko wyszły jesienne kolorki. ;:108
Życzę Wam słonecznego dnia ;:3
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”