Wisienka - mój kawałek ziemi

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

O rany! ;:223 Nie przypominam sobie, żeby na opakowaniu pisało,
że ta pietruszka jest rośliną dwuletnią. A może jakoś mi to umknęło? :?
Dzięki Izuniu za oświecenie mnie!
Hihi... czyli szczęście, że jej nie wyrwałam! Choć i tak została ostatnia kępka. :wink:

No i tak czasem bywa w życiu - nigdy nie wiadomo, czy to co nam się
przytrafia jest rzeczywiście złe, czy tylko na takie wygląda.
Bo przyszłość różne niespodzianki przynosi...
Jest piękna przypowieść chińska na ten temat.

Izuś-Lisko - no ja wiem, bo i mnie też lepiej się ogląda zimowe pejzaże,
na których są drzewa w czapach śnieżnych a nad nimi piękne słońce. :lol:

Zapowiadają raczej niskie temperatury, więc nie wiadomo jak z tym śniegiem
będzie.

Zrobiłam parę zdjęć na działce, ale wkleję je wieczorem, bo teraz obowiązki wzywają! ;:100
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Na opakowaniu nigdy nie piszą :D Pietruszka, jak to roslina dwuletnia, w pierwszym roku skupia się na liściach, a w drugim roku wydaje kwiatostan i nasiona, a listków ma juz mniej. Dlatego to jest traktowana jak warzywo jednoroczne. Ja jednak zawsze zostawiam pietruszkę w ziemi, bo wiosną mam pierwsze listki, zanim wysieję nową :lol: Czasem nawet spod sniegu jeszcze udaje się cos wydostać ;)
Grzegorz B

Post »

Witaj Jadziu :D Zauważyłem, że pogoda tym razem jednakowa dla wszystkich, bo u mnie również zima i śniegu raczej nie mniej niż u Ciebie. Zastanawia mnie, czy długo będziemy podziwiać białe widoki, ja wolał bym jeszcze trochę szarości, bo mam co nieco do okrycia, a potem to już mi nie zależy, zima przecież musi być zimą :wink:

Życzę słońca
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4213
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Zajrzałem dzisiaj tylko do Twojego ogrodu ,gdyż nie chciałem robić śladów na białym puchu.
Zyczę miłego dnia i
Pozdrawiam Zenek
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Dziś rano nie miałam internetu i tak sobie zajrzałam do kalendarza ogrodniczego i co tam wyczytałam...

"We wtorek będzie dobra pora na przygotowanie roślin do pędzenia, pamiętając, że pietruszka i seler potrzebują do tego procesu dużo światła a cykorię pędzi się w ciemności"


cokolwiek to znaczy to w temacie pietruszki przekazałam :)

pozdrawiam zasypana śniegiem :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
rogalm1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1421
Od: 12 mar 2008, o 09:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Czy ktoś może przetłumaczyć na polski to co napisała liska?
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Izniu Chatte - no i znowu czegoś nowego się dowiedziałam! :D
Nie ma to jak wiedza od praktyków! ;:333
Będę miała wcześnie listki pietruszki.
Szkoda tylko, że za późno dowiedziałam się, że jeszcze teraz można
sadzić czosnek. No ale trudno - za rok już będę wiedzieć. :wink:

Oj Grzesiu! Słyszałam, że u Was linie energetyczne pozrywało! :?
Nie wiem, jaka jest długoterminowa prognoza, ale w tym tygodniu
chyba nie uda Ci się zabezpieczyć roślin.
Ja teraz już mogę spać spokojnie, bo Twoja hortensja i różyczka
smacznie sobie śpią pod agrowłókniną. :D

Zenku - sypało i sypało, więc Twoje ślady też pewnie by znikły.
Dobrze, że wpis został! :D

Izuś Lisko - no ale nam teraz zadałaś bobu! :wink: Widzę, że będę miała rozległą
pietruszkową wiedzę. :wink:

Moniko - wczoraj nad tym myślałam i wydaje mi się, że tu chodzi o to, by mieć zielone liście tych
warzyw. Ale mam nadzieję, że wypowie się tutaj ktoś bardziej doświadczony.
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4604
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Post »

Witaj Wisienko :D , widze że wprałaś sie w podróz na działkę... , piękna zima i u ciebie :D . Pozraiam i miłego dnia zyczę :D .
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

A to moje obiecane zdjęcia.

Miłe złego początki. :lol:
W drodze jeszcze błękit prześwitywał, słońce nieśmiało usiłowało przedrzeć
się przez chmury, a niektóre pola radowały swoją zielonością i ... żółtością! :?

Obrazek Obrazek

Obrazek
Obrazek

Ten kolor nas trochę zaskoczył (taki ... siwy :? )

Obrazek

Jak dojeżdżaliśmy na działkę, to już niezła zawierucha się zrobiła.
Na szczęście były momenty "ciszy" , w których można było porobić coś w "ogrodzie"
i pstryknąć kilka fotek. :D

Zaskoczyło mnie, że niektóre rośliny miały jeszcze całkiem zielone liście.

Złocień tak mi urósł, że zdominował grządkę. No i niedawno się doczytałam, że jak przytnie się
go jesienią, to powtórnie może zakwitnąć. Nie zrobiłam tego. :(

Obrazek

(to po prawej to jest zaczęte okrywanie różyczki - stwierdziłam, że najpierw zrobię zdjęcia,
póki jest jako takie światło, a potem zrobię resztę)

Wiciokrzew ucieszył mnie dwoma ostatnimi kwiatkami, niezmordowanie kwitnie goździk oraz mały
brateczek. I ogrooomną niespodziankę zrobiła mi chryzantemy! Kwiaty w pełni rozkwitły!! :heja

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ładnie rozrósł mi się żarnowiec (mam nadzieję, że w przyszłym roku ucieszy mnie swoimi
pięknymi kwiatami) i ligustr (z jednego patyczka) :D

Obrazek Obrazek

Rogownica kutnerowska całkiem zdominowała mi przestrzeń wokół jukki (a Iza Chatte mnie uprzedzała! :wink: )

Obrazek

I moja wielka wierzba, której w tym roku ucieliśmy jedną gałąź, bo za bardzo się pokładała. Ta z lewej
musiała się kiedyś sama ułamać i tak została.

Obrazek

Udało mi się zabezpieczyć przed mrozem rośliny, trochę liści zgarnąć (drugie tyle zostało), powyrywać
resztę roślin jednorocznych i wyplewić jedną grządkę.

I to by było na tyle w tym roku z opowieści początkującego (ciągle) ogrodnika ... :wit
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

U Ciebie wiosna :lol:
Pędzenie to zdaje mi się, że hodowanie roślin poza ich normalnym okresem wegetacyjnym. Czyli zamiast spać to do ziemii lub wody, do ciepłego miejsca i podlewać. Największy problem jest ze światłem, bo naturalnego mało, a jeśli nie pada z góry, tylko od okna, to rośliny się wyciągają w jego kierunku. Jak kurczaki za kwoką :lol:
Cykoria powinna być pędzona w ciemności, wtedy nie ma chlorofilu i jest biała. Jak trawa pod przykryciem. Jeśli dostanie światła, to zzielenieje.

Chyba, tak z głowy bez fachowych źródeł :oops:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Jadziu, czosnek sadziłam po pierwszym opadzie sniegu (chyba to była sobota? - straciłam orientację w czasie :oops: ), natomiast pewna starsza pani, matka mojej sąsiadki, sadziła kiedyś czosnek w lutym, jak nastąpiło ocieplenie i ziemia trochę rozmarzła. Mozna go więc w różnych terminach sadzić :D
Jak chodzi o pietruszkę, to dobrze kombinujesz ;) Pędzenie, to hodowla warzyw i kwiatów w czasie, kiedy normalnie śpią.

Dobrze, ze nic "nie majstrowałaś" przy złocieniu. Przyciąć trzeba pędy kwiatostanowe, jeśli były, tych listków się nie rusza.
Bardzo się cieszę, ze mogłas jeszcze popatrzeć na własne chryzantemy i wiciokrzew ;:49 (ja już zapomniałam jak wyglądają jego kwiaty ;) )
Zdjęcia widokowe jak zawsze ;:215
Awatar użytkownika
rogalm1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1421
Od: 12 mar 2008, o 09:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Gdzie dzisiaj nie zaglądnę to zdjęcia zimowe a u Ciebie pięknie i kolorowo jakby to był wrzesień!
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

No i nie dotarłem do "na bieżąco", ciągle coś innego nie pozwala mi się skupić, jutro wyjeżdżam na parę dni, więc może podzielę się dotychczasowymi reflexjami. :oops:

Pierwsze co mi się nasuwa, to to, że Twój kawałek ziemii jest piękny o każdej porze roku. Oczywiście wiosną - ale wiosną wszystko jest piękne. Kolorowa jesień, śnieżna zima, zaparowane góry...
Mnóstwo możliwości zagospodarowania, piękne okolice, nawet gleba sprzyja Waszemu oddaleniu - przechowa wilgoć. I to naturalne oczko, które Hania sugerowała...
Widziałem jak powoli wsiąkasz w tą ziemię, niedługo nauczysz się tam nocować, słuchać odgłosów nocy, tak różnych od tych miejskich i oglądając rozgwieżdżone niebo czuć się częścią wszechświata. Chociaż widok lasu z okna na śląsku też jest ładny, to jednak daleko mu do Kotliny. A na emeryturze wnuki będa przyjeżdżać do babci w góry...

Pisałaś, że masz budynki na tej działce, jednak nie udało mi się ich wypatrzeć na zdjęciach. Nie potrafię sobie też wyobrazić całej Twojej działki, gdzie co jest. Duże drzewa i nawet stare budynki już są zaczątkiem rustykalnego kąta. Niekoniecznie trzeba je burzyć, można ładnie dostosować chociażby na składzik rowerów i narzędzi

Pytałaś kiedyś o różnicę między narcyzami a żonkilami - też się kiedyś nad tym zastanawiałem. I internet zasugerował mi, ze to jest to samo, tylko ma dwie nazwy.

Jaskółki wcale szczęścia nie przynoszą, przećwiczyłem. Do dziś mam dreszcze, jak przypomnę sobie ten rok, w którym założyły sobie gniazdo u mnie na balkonie. Jednak na wsi są jak najbardziej pożądane - wyłapują owady w locie. Tylko pilnuj, żeby gniazda miały w takich miejscach, w których ich brudzenie nie przeszkadza. Na wsi kiedyś miały obory, teraz różne HACCP nie pozwalają im koegzystować ze zwierzętami hodowlanymi. Budują gniazda na domach, a pod gniazdami jest bardzo brudno. I też są przeganiane.

Ciekaw jestem, jak przezimowała Twoja jukka - widziałem ją pod śniegiem. W tym roku mam ją po raz pierwszy, i nie wiem, co zrobić na zimę.

No i ciekawi mnie jak wyglądała ziemia po tak długim leżakowaniu pod czarną folią.

Pomysł Hanii z koszeniem roślin okrywowych - niekonwencjonalny, ale genialny.
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

zobaczcie co znalazłam:

*
Pędzenie pietruszki przebiega w warunkach niekorzystnego naświetlenia i niskiej temperatury. Do tego celu można wykorzystać niekształtne korzenie, nienadające się do sprzedaży. Jesienią po zbiorze z pola z korzeni przeznaczonych do pędzenia usuwamy z nich liście, starając się nie uszkodzić stożka wzros­tu. Następnie dołujemy korzenie pod osłonami, pojedynczo, w rzędy oddalone o 12–15 cm. Na metr kwadratowy powierzchni sadzi się około 8–10 kg korzeni. Dla prawidłowego przyrostu masy zielonej pietruszka wymaga: temperatury powietrza 10–12°C — w niższej przyrost naci będzie przebiegał dużo wolniej, w zbyt wysokiej (powyżej 20°C) plon będzie niższy, a liście bardzo szybko będą tracić turgor. Zaraz po posadzeniu korzeni glebę należy obficie podlać, a następnie w trakcie pędzenia, w zależności od wilgotności powtórzyć podlewanie 1 lub 2 razy.

Wilgotność powietrza pod osłoną nie powinna spadać poniżej 75%. Pędzona pietruszka nie ma dużych wymagań nawozowych, ponieważ wyrastające liście korzystają z substancji zgromadzonych w korzeniach — zazwyczaj gleba w szklarni zawiera dostateczną ilość składników pokarmowych dla potrzeb tej nowalijki.

*************

ale to są chyba ilości hurtowe.
Trzeba posiać sobie w domu pietruszkę na natkę... w zeszłym roku miałam cała zimę karbowaną pietruszkę :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4604
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Post »

WOW Wisienko ! Jakie piekne malownicze krajobrazy ! i jeszcze w ogródku ci kwitnie :shock: ;:111 . Pozdrawiam :) .
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”