Mniam, mniam ... nawet czuję ten leśny aromat

. Czy w ogródku, czy w lesie, zawsze się wspaniale prezentujesz, Boguś

. Moje chłopaki też tak buszowały z nami po lesie w dzieciństwie, ale fascynacja grzybobraniem, pozostała tylko jednemu

.
Widzę, że trochę pustawo w tym wiaderku

- to podrzucam Ci chociaż jednego
Radosnego dzionka, Bogusiu
