Aniu, masz to jak w banku

jak rozwiną się wszystkie kwiaty to już będę w domu na pewno, więc fotki będą mojego autorstwa ( co oznacza również w większej ilości

)
Ten drugi, "mikołajek", zaskoczył mnie i ilością pąków i samymi kwiatami - sklepowe kwitnienie było mniej obfite, a kwiaty były nieco inaczej ubarwione - mniej białego miały

teraz podoba mi sie bardziej
Storczykowa wiem co sądzisz o tej nazwie ale wypraszam sobie, nie jest ani prostacka ani obleśna, dziwne masz poczucie humoru
Axela dziękuję że zajrzałaś do mnie i że bronisz mojej "mućki"
I dziękuję za miłe słowa
