Krzysiu, ale jednak trzeba troszkę znać się na tych roślinach, aby wiedzieć, co ma mało stanowisk, albo zostało niedawno odkryte

Dla mnie to czeski film. Aż głupio, że nie jestem w stanie odróżnić ani jednej gatunkowo. No, ale to już jest kwestia upodobań. Człowiek nie czyta, nie szuka, jeśli rośliny są spoza kręgu zainteresowań. Choć nie przeczę, że to bardzo ładne roślinki. Zresztą nie ma brzydkich roślin (no może poza wyjątkiem, u Żanety widziałam jakiś suchy kij, co to podobno rósł

).
Sordida jako duża roślina, nie prezentuje się już tak efektownie. Ale to oczywiście moje zdanie. Myślałam, że jednak zachowuje bardzo zwarty, kulisty pokrój. Takie są chyba najładniejsze. I włochacze
