Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10169
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Zmiany są tylko na owocach czy na krzakach również ?.

Pozdrawiam
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
11krzych

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

@dariotka

Trzy pierwsze fotki wyglądają na "staśmiony kwiat", dwie ostatnie na zarażę ziemniaka. Ale daj fotki całości, forumowicz Ci to dokładnie zdiagozuje.
Barbaraa
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 4 sie 2011, o 14:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Częstochowy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Witajcie.
Jestem miłośniczką pomidorów.
Mam je w gruncie i pod folią:)
Duże,średnie i malutkie.Czerwone, pomarańczowe,żółte i czarne.
W tym roku są nawet dość zdrowe(odpukać).
Drobnoowocowe smakują najlepiej prosto z krzaka :tan

Obrazek
smacznego:)
Obrazek
diament79
200p
200p
Posty: 201
Od: 15 lut 2008, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mysłakowice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Kasiu i Adamie, przepraszam, że zawiodłam.......... Moje pomidory a raczej ich liście wyglądają tak:

Obrazek

Wszystkie porażone liście oberwałam, dużo zdrowych zostało, ale nawet nie mam jak ich opryskać, bo po I nie mam czym, po II jutro rano wyjeżdżam :(
Może pójdę i zerwę wszystkie zielone nawet pomidory dopóki są zdrowe? Mogłabym z nich zrobić sałatkę w occie, boję się, że jak wrócę za 4 dni to będzie tylko wszystko do skoszenia................
ZAPRASZAM do oglądania mojej skromnej kolekcji,Proszę też o porady odnośnie pielęgnacji.Ogrodowe i Domowe
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Barbaraa ładne pomidorki :wink:

Ja ostatnio nie miałem czasu dla pomidorów no i musiałem zrobić solidne porządki. Zerwałem około 30 kilogramów dojrzałych i zapalonych owoców po przerwie karencyjnej :)
Jest też druga strona medalu - z 15 kilo trafiło "w kanał" z powodu zarazy, część krzaków sąsiadujących z ziemniakami zlikwidowałem (już nigdy nie posadzę pomidorów obok ziemniaków.. ;:223 ) Na szczęście mam w tym roku klęskę urodzaju więc ta strata nie boli, szkoda tylko włożonej pracy.
Kto nie opryskał w porę pomidorów w moim rejonie już ich nie ma, widziałem kilka ogródków.
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Anetko mi to wygląda na zarazę, ale może ktoś jeszcze niech to potwierdzi, po 4 dniach to już z nich nic nie będzie chyba że jakiś cudowny środek zadziała, widać że łodygi są już porażone, zerwać owoce jeśli są jeszcze nie widać na nich widocznych plam.

Też wyjeżdżam i boję co zastane po powrocie, na razie do dzisiaj nie ma najmniejszych śladów zarazy, dużo liści oberwałam i pomidory ładnie nawet dojrzewają, to fotki z wczoraj
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

ObrazekObrazek
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
diament79
200p
200p
Posty: 201
Od: 15 lut 2008, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mysłakowice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Ale moje jeszcze dzisiaj rano były przesliczne. Domyślam się czyja to zasługa.............. Cholerka..............
Elu, u Ciebie widzę zbiory w pełni :)
Powiedz kochana, co z tymi zielonymi? Dopóki jeszcze z rana zdążyłabym je oberwać. Da się je spożytkować? Jak to zaraza to za 4 dni nawet zielonego nie zerwę :( :x :x :x :x :x
ZAPRASZAM do oglądania mojej skromnej kolekcji,Proszę też o porady odnośnie pielęgnacji.Ogrodowe i Domowe
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Jeśli to zaraza to postępuje bardzo szybko i tak jak Maciek radził Ci w innym wątku, zerwij może część uratujesz.
W piątek zerwałam znowu trzy wiaderka, także u mnie okres przetwarzania od poprzedniego tygodnia trwa.
Ja z zielonych pomidorów nic nie robię, nie smakuje mi taka sałatka, na pewno część dojrzeje Ci.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Awatar użytkownika
Uni57
ZBANOWANY
Posty: 759
Od: 12 maja 2010, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Osobiście to żałuję, że zielonych nie zerwałam wcześniej, może mniej by mi padło, a tak to niewiele ocalało z pogromu i usiłuje dojrzeć...
11krzych

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

A robiłyście jakieś opryski? Ja prysnąłem w momencie pojawienia się pierwszych objawów zarazy i udało mi się ocalić 75 % zbiorów. Liczyłem na opanowanie choroby. I znowu nie wyszło ekologicznie. W przyszłym roku będę pryskał od chwili pojawienia się komunikatów PIORINU i zgodnie z prognozami pogody.

I tak nasze pomidory w gruncie a nie w wełnie mineralnej są smaczniejsze od papierówek z supermarketów.
Awatar użytkownika
Uni57
ZBANOWANY
Posty: 759
Od: 12 maja 2010, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Moje opryski to: Biosept (ze 3 razy w młodości roślinek), Miedzian (przed jakimikolwiek objawami), Timorex (jak już coś się lekko działo), Signum (jak działo się bardzo), jeszcze raz Timorex, ale tak z nutą rezygnacji, bardziej by owocki jeszcze trochę na krzaczkach wytrzymały. Chyba trochę od czapy to wszystko. W przyszłym roku będę pryskać prewencyjnie jak będą komunikaty, bo trzymanie kciuków za pomidory niewiele pomogło. A w gruncie zostawię chyba tylko Koraliki, tudzież inną drobnicę. Odmiany "wielkoowocowe" pójdą pod folię.
11krzych

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Czyli jeden oprysk - Signum. Reszta to nie ochrona chemiczna, tylko dodatki do herbaty (pomijam miedzian), :) Ja użyłem Mildexu i Revus'a. Ale zbyt późno.
Wrócimy do tematu za kilka miesięcy, to pogadamy co kupić i jak stosować. Teraz to już nie ma o czym rozmawiać, niestety :)
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Dzisiaj zerwałem jeden żółty, zdrowo wyglądający pomidor, podobno Złoty Ożarowski (ale jeśli dojrzeje na czerwono a nie na pomarańczowo, to inny). Na wszelki wypadek nie dam nikomu nasion, a chyba sam je wysieję. Oprócz tego wziąłem czery Koraliki, jeden zeżarłem od razu na działce, a trzy przyszły do domu. Mam nadzieję, że nie mam zarazy, ale jakaś choroba (grzybowa) na pewno szaleje, bo liście coraz gorzej wyglądają, i jeden sąsiad w ROD już wszystkie swoje krzaki wyrwał.
pozdrawiam, Gunnar
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

:wit :wit
oglądam pomidorki Wasze iw iem że ja w uprawie musiałam popełnić jakiś błąd..
pokazujecie pomidorki dojrzewające na 4, 5 gronie..a u mnie góra 4 grona maja..
nie powiem że wszystkie bo np White mi ładnie w tunelu poszedł.. i gigant mimo że chyba najpóźniej ze wszystkich zacząłkwitnąć to też po namyśle ładnie zaczął rosnąć..
Ale nie mam takich szaleństw jak Wy :D
i jeszcze się sezon nie zaczął a ja już się cieszę na następny :)

Elu.. san boski.. u mnie 3 marne grono się wiąże.. ;:224 (a jak papryka :D )
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Peron,podobno mam być odporny na zarazę ziemniaczaną.Jak na razie trzyma się dobrze. Obrazek Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”