Nie tylko liliowce.....część 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12787
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

@ Kogra. No to się rozumiemy. Jak z całą resztą ? jakieś ciągi i ich granice, różniczkowanie, trygonometria, funkcje kwadratowe* etc. ? nie miałem większych problemów i zawsze miałem piątki lub czwórki, tak rachunek prawdopodobieństwa rozłożył mnie na łopatki.

Wracając do tematyki ogrodowej ? powaliłaś tymi ostatnimi fotkami. Cudne maki wschodnie, przepiękna piwonia, wspaniałe lilie, śliczne bratki, niesamowity kosaciec... zakochałem się w Twoim ogródku. ;:97

Pozdrawiam!
LOKI (który znów ma plagę przędziorków na roślinach domowych)

* - w funkcji kwadratowej najbardziej mnie wkurzyło to, że w drugiej klasie liceum kazali nam wkuwać na pamięć wzory na położenie wierzchołka paraboli, tylko po to, żeby w trzeciej ? gdy już przerobili z nami różniczkowanie ? oświecić nas, że wystarczy rozwiązać równanie dy/dx=0 żeby znaleźć ekstrema funkcji. Dowolnej funkcji. Zresztą takich przykładów, gdy uczono nas czegoś od d**y strony było więcej... A to na fizyce kazali się uczyć równań na drogę, prędkość i przyspieszenie w różnych typach ruchu, żeby potem nas oświecić, że w dowolnym typie ruchu v=dS/dt zaś a=d?S/dt?, a to ? już na studiach ? na termodynamice pani profesor żonglowała całkami, których nauczono nas na matematyce kilka miesięcy później... Ehh...
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Witam słonecznie. :wit

Była dziś okazja zawalczyć ze szkodnikami i wykorzystałam tą okazję.
Dzisiaj moje zwycięstwo. :uszy
Padło też sporo chwastów a nadmiar pokrzyw poszedł na gnojówkę.
Niestety nie udały się ogórki w gruncie , całkiem pożółkły po opadach, więc chyba będę musiała kupić nowe sadzonki. :?
Ciekawe czy jeszcze będą na targowisku.

Aniu - tak to bylinowe, innych niestety nie mam.
Są przeurocze i olbrzymie w porównaniu z dzikimi.

Dawidzie - nie da się ukryć, że to pora kolorów. :wink: :lol:

Taruś - jeśli nie ma nawet liści to chyba padły łupem myszy lub nornic.
No albo jak u mnie ślimaków.
Zakwitł tylko jeden pustynnik, bo inne pędy nie udało mi się uratować przed ślimakami.
Ja mam tylko dwie i chyba na jesień je podzielę, bo muszę wybrać z nich intruzów w postaci samosiejek chyba floksów.

Jadziu - tak, to mak bylinowy.
To ostatnie iryski , jeszcze te starej daty. :wink:
Ale nie będę kupowała nowych odmian, bo wolę liliowce.
Piwonie już też ostatnie z tych póżnych.

Miriam - to nie wszystko.
Będą następne.
Czekam tylko aż bardziej rozkwitną.

Kasiu - na pewno w przyszłym roku zakwitną.
Moje też w pierwszym roku nie kwitły.

Ewuś - no to szkoda, ze w pobliżu mnie nie ma skansenu z takimi warzywami.
Na pewno załatwiłabym sobie po kilka nasion.
Róże to jeszcze nie pasja, nadal obstaję przy liliowcach.

Loki - oczywiście. ;:136
U mnie matematyka to trzy lub cztery.
Z fizyką i chemią było lepiej.
Ale ja zaliczyłabym siebie raczej do humanistów niż do tych z nauk ścisłych.
Co mi pasowało to było na 5 a co nie to już gorzej. :wink: :lol:
Dobry jesteś w te klocki. ;:333
Cieszę się, że mój ogródek, chociaż zapchany roślinami na maksa podoba Ci się.
Ale ja kocham takie właśnie buszowate ogrody.
Układne i ujęte w ramy, chociaż ładne za bardzo mnie nie pociągają.


I dzisiaj ciąg dalszy mojego ogrodowego misz maszu. :uszy
Niektóre fotki trochę mniej udane, ale mój aparat ostatnio chodzi w kratkę i albo robi super fotki albo "widzi inaczej ".


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


A do tego sympatyczna Sympatia widziana przez mój aparat nieco "inaczej".


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


A na koniec młodziutki zeszłoroczny Louis Odier......


Obrazek Obrazek


.......i coś dla miłośników pani Gożdzikowej.


Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
x-d-a

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko, fajny, kolorowy 'misz-masz' pokazałaś!
Mój aparat też nie lubi koloru czerwonego, zwłaszcza u róż :evil: I Sympathia pozostaje piękna, ale nie utrwalona :(
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko zachwycające są Twoje Martagony, ja jeszcze się ich nie dorobiłam....ale trzeba o nich pomyśleć, bo są naprawdę piękne :D
Powojniki, róże, clematisy, dzwoneczki.....same pięknosci ;:138
Awatar użytkownika
katik
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 2 sty 2011, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko goździkowa ciągle mnie pociąga, czy ona jest taka bardzo kolczasta?, dzisiaj taką oglądałam , nie wiem czy to była ta Twoja ale kupiłam jednak Ballerinę :wit
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12787
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

@ Kogra ? no ze mnie raczej umysł ścisły niż humanista. To, że z przedmiotów humanistycznych też miałem zasadniczo dobre oceny, zawdzięczam raczej wyrozumiałym nauczycielom (którzy wiedzieli, że trudno od klasy o profilu biol-chem UJ wymagać fascynacji np. historią) niż własnym uzdolnieniom... Jak kiedyś nasza historyczka poszła na wielomiesięczny urlop zdrowotny i mieliśmy zastępstwo, to nagle z czwórek i piątek zjechałem na jedynki i dwójki. Całe szczęście, że gdy nasza historyczka się podleczyła i wróciła, to anulowała wszystkie złe oceny postawione przez swego zastępcę. :-P

Czy jestem dobry w matematyczne ?klocki?? Chyba tak ? aczkolwiek ja już tak mam, że żeby coś zapamiętać, to muszę to zrozumieć (i stąd właśnie mój ból przy tych nieszczęsnych wzorach na wierzchołek paraboli czy równaniach ruchu ? ? propos tych ostatnich: dopiero jakoś tak parę tygodni temu dotarło do mnie skąd się to równanie ruchu jednostajnie przyspieszonego wzięło i jak je wyprowadzić. Zabawne ? zwłaszcza że już jestem nie tylko po liceum, ale i po studiach i raczej nigdy do niczego mi się to nie przyda... A wtedy jak się mogło przydać, to nikt nam tego nie wyjaśnił ? bo też i nie mógł, bo całki są dopiero na studiach). Jeśli nie ma nic do zrozumienia, a wszystko do wkucia, to sobie w ogóle nie radzę ? na wspomnianej już historii za cholerę nie byłem w stanie przyswoić sobie dat i nazwisk. Pamiętam jak kiedyś poprawiałem czwórkę na piątkę. Profesorka zapytała mnie bodajże z powstania styczniowego. No i nakreśliłem jej szerokie horyzonty ideologiczne, ekonomiczne i polityczne we wszelkich detalach bez najmniejszego problemu ? bo tu akurat było coś do zrozumienia ? po czym okazało się, że nie pamiętam ani tego, kiedy to powstanie wybuchło, ani jak nazywali się jego przywódcy. :;230

Wracając do tematów bardziej ogrodowych ? mam dokładnie tak samo jak Ty. Ogrody ?pod sznurek? z poogradzanymi geometrycznymi rabatkami, misternymi kompozycjami kolorystycznymi, wygolonymi (bo już nawet nie wystrzyżonymi) trawniczkami, etc. zupełnie mnie nie kręcą ? za to zachwycają mnie właśnie takie wyglądające na półdzikie busze jak Twój. :-D

@ Dala ? Nie tylko Twój. Ja też zawsze cierpię jak mam focić czerwone kwiatki ? bo na dziesięć zrobionych fotek ostra okazuje się być jedna, max dwie...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Znam Gożdzikową, czekam u siebie ;:65 Martagona kupiłam niedawno, wyrósł, więc czekam na takie kwiaty jak u Ciebie. A jak sprzedawca pomylił cebule?
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko tyle u Ciebie bajecznych kolorków,ale z Goździkowej nie można oka oderwać ;:196
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Wszystko urocze, a taka 'Goździkowa' wyleczy bez skutków ubocznych :)

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Kogro-Goździkowa jedyna w swoim rodzaju,prześliczna!
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Witam świątecznie. :wit

Dzień pełny wrażeń i dla mnie niezwykle przyjemny.
Wybraliśmy się na wycieczkę i nie żałuję.
Trafiliśmy na łąkę taką jak z dawnych czasów, pełną kwiatów, ziół i zapachów.
Oczywiście nie mogłam sobie odmówić nazbierania do wazonu kwiatów.
Trudno mnie było mężowi stamtąd wyciągnąć.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Dalu - niby tak rozwinięta ta technika a koloru nie da się uchwycić.
Ech....nie ma to jak ludzkie oko. :wink: :lol:

Aguś - martagony są bardzo odporne.
Dzisiaj natrafiłam na nie w lesie i zdziwiona byłam tym, że rosną i kwitną w tak trudnych warunkach. :roll:

Kasiu - tak, jest niesamowicie kolczasta.
Nie można jej chwycić do ręki bez grubych rękawic.
To mistrzyni kłucia. :lol:

Loki - jesteś, jesteś ;:108 .....i podziwiam, ze jeszcze pamiętasz te wszystkie wzory.
Ja niestety miałam wykładowcę u którego wszystko trzeba było wykuć na blachę a nie zrozumieć, co dla mnie było katastrofą, ponieważ ja jestem bardzo logicznie myślącą osobą i nie znosiłam wkuwania bez zrozumienia.
Ale lubiłam przedmioty humanistyczne i z nich byłam dobra.
Poszłam do technikum po podstawówce, bo tam logiczne pojmowanie technicznych zagadnień bardzo mi odpowiadało.
A jak podoba Ci się powyższa kwiecista łąka ?

Ewuś majowa - to trzymam kciuki, żeby zakupy były zgodne z pragnieniami. ;:215

Stasiu - nie Ty jedna do niej wzdychasz.
Chociaż dla mnie wcale nie jest różą numer jeden. ;:185

Tomku - miło, że wpadłeś.
Pewno niejednego by uleczyła. :wink: :lol:

Ewka krakowska - jak mi się sadzonki ukorzenią, to będziesz ją miała.
W podwórkowym byłoby jej dobrze, bo nie przepada za palącym słońcem a u mnie na takim właśnie rośnie, co nie zawsze jej służy.

Ciąg dalszy ogrodowego misz maszu.





Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko - takie bukiety kojarzą mi się z dzieciństwem ... są przepiękne ...

A takich łąk coraz mniej .........
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

spacerek super, ja poproszę o dalszy szczególnie po takiej cudnej łące, nie będę powtarzać zachwytów Twojego ogródka - tylko powiem lubię powzdychać jak pięknie o Gozdzikowej nie wspomnę :wit
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko super wycieczka, idealnie pasująca do dzisiejszego święta. Wypady na łono przyrody, tak wspaniale odrywają od codziennego znoju, przypominają nam beztroskie dzieciństwo i w ogóle przywołują najlepsze wspomnienia, osobiście żałuję tylko że za rzadko się mam na nie okazje.
A kolejna odsłona Twojego miszku maszku wspaniała, kwiat kremowej róży bardzo mi przypomina moją złotomorelową bez imienia :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Kogro-łąka jak z wiersza Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej,dawno takiej nie spotkałam,no i pamiątkowy bukiet z rumianków,dzwonków i białej koniczyny przypomni mile spędzone niedzielne chwile.Dziś jakoś dziwnie się chmurzy,nie są białe,a brudno niebieskie wpadające w szary i takie kłębkowe te chmury.Może popada?Wolałabym po południu.Specjalne pozdrowienia dla Misi i córki Misi uroczej czarnulki od Kostka.Jamniczkę też pozdrawia naturalnie.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”