Ogród Gosi

[Margo2]

Aniu ja pewnie nie zapomnę, ale nie wiem czy będzie mi się chciało. Postanowiłam sobie kiedyś, że nie będe sadziła roslin, które wymagaja wykopywania. Nie tylko ze względu na lenistwo, ale bardziej z powodu braku miejsca do przechowywania. Ale co roku łamię sie i kupuje nowe cebule i bulwy. Może w końcu dojde do tego jak je perzechować.

Jolu, ale masz dobrze. Ja też chciałabym taki urlop. A długo jeszcze będziesz miała wolne? Faktycznie jak przychodzi czas ogrodu to czas strasznie szybko biegnie i nie nadążam. Powiem szczerze, że to jeszcze przez to forum, bo w domu staram się też wszystko robić jak najszybciej i pędzę do komputera.

[grabek]

Gosiu, jestem na wychowawczym, ale od września Weronika idzie do przedszkola, a ja wracam do pracy

[Margo2]

Jolu to naprawdę Ci wspólczuję. Miałam tak samo. Ja mogłabym nie pracować. I tak jest czym zajmować sie w domu. Ciesz się zatem każdą chwilą spędzoną z dziećmi i w ogrodzie. To fajnie, że przynajmniej całe lato masz dla siebie.
Byłam w Twoim ogródku, ale nie otwierają mi sie zdjęcia w pracy. Wejde później.

[Agatra]

Ojej , no Gosia jest przecież sposób, żeby mieć drugi urlop wychowawczy. Prawda? I średnią krajową poprawisz i w domciu pobędziesz.

Melduję się w przerwie pracy na ranczo. Zaraz tam wracam. Jest zmiana. Zaczyna to wyglądać jak teren wokół domu a nie jak chwastowisko. I zostałam obdarowana aronią, kaliną i czeremchą.
Kasia

[an-ka]

Małgosiu wszystko w ogródku zadbane i pięknie kwitnie.Sasanki od zeszłego roku nie wychodzą mi z głowy.Są przepięknej urody i to w każdym kolorze.Postanowiłam też je zdobyć i posadzić.
Te kępy mogą się przyśnić.Pozdrfawiam.

[Soczewka]

Aniu ja pewnie nie zapomnę, ale nie wiem czy będzie mi się chciało. Postanowiłam sobie kiedyś, że nie będe sadziła roslin, które wymagaja wykopywania. Nie tylko ze względu na lenistwo, ale bardziej z powodu braku miejsca do przechowywania. Ale co roku łamię sie i kupuje nowe cebule i bulwy. Może w końcu dojde do tego jak je perzechować. .

Gosia ja mam ten sam problem, ale jak tu nie mieć tulipanów hiacyntów, żonkili itp

[Józef]

Gosia ja mam ten sam problem, ale jak tu nie mieć tulipanów hiacyntów, żonkili itp

ale po co wykopywać tulipany hiacynty i żonkile?...myślę że Gosi chodziło o takie którenie zimują..

[Margo2]

Kasia to zakładaj wątek i wklejaj zdjęcia. Lubię patrzeć jak coś tworzone jest od nowa. Będę śledziła też postępy z budową.

Moniko, Józef ma rację. Chodziło mi o dalie, mieczyki i inne ciepłolubne. Tulipany niektórzy wykopują, ale ja nie. Cebulki są tak tanie, że można na jesieni dokupić nowe. A wiele tulipanów dobrze zimuje. Tylko niektóre należałoby wykopywać.

Aniu, dziękuję za uznanie, ale chyba na zdjęciach nie widać działkowego bałaganu. Niestety są miejsca za które jeszcze się nie wzięłam. Np. nie wyrzucam gałęzi, które wiosną wycinam, tylko tnę je na mniejsze kawałki wiążę i zostawiam na podpałkę do kominka. Rewelacyjna sprawa. Tylko niestety trochę roboty z cięciem i wiązaniem. Dlatego to jeszcze nade mną wisi i śmieci działkę.

[basjak]

A mnie udało się już drugi rok przechować dalie w mieszkaniu, w bloku. Każdą karpę włożyłam osobno do woreczka ( siatki, w których sprzedają pomarańcze czy ziemniaki), wszystko razem do papierowej dużej reklamówy i w najchłodniejsze miejsce w mieszkaniu. Moje zimne miejsce to niewile poniżej 20 stopni. Przeżyły wszystkie, już posadziłam.

[stasia109]

Witam, chciałam powiedzieć, że jesienią też nie wykopałam krokosmii i teraz w ogóle ich nie mam, bo zjadły mi je nornice. Chyba zwariuję.

[mamba9991]

No i raz na 3 lata wypadałoby i te żonkile podzielić i przebiśniegi i szafirki, śnieżyce, cebulice, co tam kto ma, zeby im cebulki nie drobniały, np na tej mojej działce wykopuję cebulki tulipanów wielkości ziarnka grochu, które się zapadły ze 40 cm pod ziemię, taki kwiatek nie zakwitnie Od 10 lat tak same liście mają podobno...

[aleb-azi]

Z tym wykopywaniem i wkopywaniem tulipanów, to trzeba by dyscyplinę wprowadzić - u siebie wykopywałam, zaznaczałam, segregowałam, no i co z tego wyszło? Wybuchowy koktail...

[AniaDS]

Takie koktajle mogą być bardzo ciekawe

[Margo2]

Mamba, Izuś Ja postanowiłam, że nie będę co roku wykopywała. Może co 3 lata?

Aniu ja takie koktajle to tez lubię. Nie musi być wszystko pod kolor.

Stasiu naprawdę współczuję Ci tych nornic.

Basiu ja jeszcze spróbuję w jednym miejscu przechować w tym roku. Mam pod połową domu taka wolna przestrzeń. Może ona jest cieplejsza od garażu.

[Józef]

Aniu ja takie koktajle to też lubię. Nie musi być wszystko pod kolor.

ciekawe co sięstało z Anią..zamknęła wątek..nie pisze na blogu a koło domu ni żywej duszy..dziś przejeżdżałem dwa razy...