Ogród Marylii... cz.2

[Reni4]

Witaj a już myślałam że masz taka kwitnącą teraz w ogrodzie
Maryla ja też już wysiedzieć nie mogę..i chyba dzisiaj pójdę..poprzycinać odrobinę...
Ziemie zmarznięta śnieg leży więc nic innego nie da się zrobić

[Jagodka]

Marylko , pączek , ten z pierwszego zdjęcia , byłabym gotowa uznać , że pochodzi od " Alexandriny ". Masz rację , wiele zależy od światła jakie jest w danym dniu i od wielu innych czynników .
Poczekamy na lepsze ujęcia , by móc porównać lekko rozchylone kielichy z boku , pod kątem i zbliżenie wnętrza kwiatu .

[maryla73ab]

Jagódko będę próbować jak zakwitnie,a co mi z tego wyjdzie to się okaże...

Dzisiaj zrobiłam trochę porządków na rabatach,w końcu udało się wejść...mało wiosny jeszcze w moim ogrodzie,a tu już zapowiadają zmianę pogody i dzisiaj daje się to odczuć,wieje i pochmurno chodź temperatura na wysokim plusie...cebulowe ruszyły i co dzień coraz więcej pokazuje się nosków na świat...













Myślę ze czas zamknąć wątek i rozpocząć prezentacje wiosenną w nowym...
Wszystkim odwiedzającym dziękuje za komentarze i oczywiście zapraszam do następnej części którą otworze niebawem...

[Wanda7]

Marylko, witam po przerwie. Ja zastałam u siebie prawdziwą wiosnę. Gdy tydzień temu wyjeżdżałam, leżałą w ogrodzie warstwa śniegu, adzisiaj już po nim ani śladu. Malo tego, kwitną krokuski i ranniki!
Widzę, że załapałam się jeszcze na twój aktualny wątek. Może ostatnia?

[obserwator]

Marylko a co to jest na pierwszym zdjęciu???Budzi się do życia i ciekawie wygląda.

[maryla73ab]

Dziewczyny jeszcze zdążyłyście przed zamknięciem...

Iwon to cyklamen ogrodowy...

Wandziu wróciłaś,muszę do Ciebie zaglądnąć i sprawdzić jak po rehabilitacji...