maria5 pisze:
Agniesiu[/b] ten fiołek zasiewa mi się sam i rośnie nawet w szczelinie między obrzeżami ale jest ładny jak kwitnie więc zostawiam
A języczkę kupiłam w tym roku i nie ma odrostów jeszcze ,jak będą to ci dam a twoje mają bordowe liście

Bo taką mam od Agnieszki 72 i ślicznie rośnie, chciałabym taką z postrzępionymi liśćmi
Marysiu kochana jesteś , dziękuję za dobre serducho, ale nich Twoja języczka sobie spokojnie rośnie, ja czekam na wizytę Tajeczki i ona zapowiedziała się , że przyjedzie z właśnie taką

Ja mam te z bordowymi liśćmi, uwielbiam je , więc posadziłam sobie już w kilku miejscach, teraz też poluję na tę strzępiastą o której piszesz, a jeśli tylko uda mi się ją kupić to się z przyjemnością podzielę

Pokazujesz prześliczne różyczki, cudownie Ci kwitną, moje na szczęście po przerwie też zaczynają, może dzięki nim pojawi się troszkę kolorku wśród mojej zieloności
