Ogród Babopielki r.2009

[kocica]

Mówicie o perełkowcu nowozelandzkim Little Baby może? pamiętam, że Ingrid kiedyś wspominała, że go ma. Mój rośnie w pojemniku i zimuje na dość chłodnej werandzie, nawet bardzo zimnej. Mam go już 3 lata i urósł jak szalony.

[Babopielka]

Ingrid - obiecuję ,że będę o niego dbać
Rozmawiałam ze znajoma z Łodzi o tej szkółce na którą mi dałaś namiary .
I wiesz co się okazało ,to jest jej dobry znajomy .Nawet byli u niego
w prywatnym ogrodzie ,gdzie kupujących nie wpuszcza .
Latem jak będę w Łodzi autem,to oczywiście tam pojedziemy na zakupy
Ofertę ma ciekawą ,a dla znajomych dodatkowe zniżki

izaziem - o jak fajnie ,że kolejna osoba pisze o jego mrozoodporności .

kocica- Ingrid już nie ma perełkowca Jest u mnie z czego
bardzo się cieszę . U mnie zimuje w gruncie ,ale go solidnie
okryłam jesienią .

[kocica]

Ciekawe jak on przetrwa zimę w gruncie. Ja swojego nie będę sadziła do gruntu, tym bardziej, ze już go nie mają w ofercie, a mi się bardzo podoba to drzewko.

[Olusia]

Donoszę , że chiastofil już kilka lat bez problemów u mnie zimuje .
W zeszłym roku dokupiłam pstry.
Bożenko na wiosnę tego zielonego mogę dla Ciebie rozdzielić.

[Babopielka]

kocica - perełkowiec jest śliczny .Ja widziałam kwitnący w
Ogrodzie Botanicznym i nie mogłam od niego oczu oderwać

aleksandra odwazna -bardzo chętnie przygarnę kawałek
zielonego chiastofila tylko czym ja się zrewanżuję

[Olusia]

Bożenko tu nie chodzi o Twój rewanż . To ja coś szukam aby podziękować za barbulę którą u Ciebie wypatrzyłam.

[malgocha1960]

Bożenko, jesteś tu dla mnie ekspertem i przewodnikiem po świecie roślin. Na którymś forum widzialam kupione nasiona clematisa. to można tez samemu wysiać? Czy ty też je masz? Jesienią skubnęłam gałązki od koleżanki, wszdziłam w ukorzeniacz, sądzisz,żę się przyjmą?
Jeszcze mam jedno pytanie, w ubiegłym roku posiałam gożdziki, jako ciemna osoba nie wiedziałam ze one dopiero zakwitną w następmym roku od posiania. Nic z nimi nie robiłam, wyrosły w takich gęstych kępach, czy teraz na wiosnę mam je popikowć czy to jest już za pózno?

[Babopielka]

aleksandra odwazna - barbulę powinnam mieć ,bo robiłam
sadzonki w zeszłym roku i chyba kilka mi ich zostało
Bardzo chętnie się podzielę

Małgosia - jaki tam ze mnie ekspert roślinny
Ja też cały czas się uczę roślin i uwierz mi ,że jeszcze dużo
muszę się nauczyć
Jeśli chodzi o clematisy ,to można siać z nasion ,chociaż je nigdy nie siałam .
W tym roku dostałam nasiona tanguckiego ,wysiałam i czekam na rezultat .
Ja mam kilka clematisów
Z gałązki to raczej trudno go ukorzenić .
Gożdziki możesz śmiało wiosną pikować ,nic im się nie stanie

[malgocha1960]

Jak biegam tu po ogrodach dużo ludzi zachwyca się żurawkami, ty chyba też je masz. Gdzie kupowałaś, ja ich nigdy w życiu nie widziałam na żywo.

[Babopielka]

Gosia - mam trochę żurawek .Kilka kupiłam w Toruniu w L.M.
Kilka maluszków mam z forumowej wymiany
Wiosną zamierzam jeszcze kilka dokupić od Igi , ona ma piękne :P
Rzeczywiście są ładne i takie różnorodne liście mają

[malgocha1960]

Ile to kosztuje za sztukę? Ciekawe czy ma w Kobrzyńcu?

[Matemax]

Ja patrzyłem na all. alle nie ma tam wyboru i ceny też nie specjalne

[Babopielka]

Gosia - zależy jak odmiana ,ale ceny wahają się od 5 zł do 40 zł za sztukę
W Kobrzyńcu ,to ona miał mało bylin ,nie wiem jak teraz jest, bo
chyba ze dwa lata tam nie byłam

Mateusz - tez patrzyłam na Alledrogo ,ale nie ma dużego wyboru
Iga ma mi przywieżć wiosną kilka swoich okazów

[malgocha1960]

Do Kobrzyńca nie jezdziłam tam gdzie byliny na prawo, tylko skręcałam koło szkoły w lewo, ma bardzo duży wybór roślin i naprawdę zna się facet na rzeczy. Pojadę wczesną wiosną zobzczyć do niego.W Grębocinie też mają ogromny wybór, byłaś tam? U Igi nie mogę oglądać zdjęć, bo wyskakuje mi, że nie mam dostatecznych uprawnień.

[Babopielka]

Ja też tam jeżdziłam do tego koło szkoły,ale on miał głownie
drzewka ,a bylin niewiele
Ta szkółka z bylinami u tego Niemca naprzeciwko szkoły
nie prowadzi już sprzedaży detalicznej ,tylko hurtowo sprzedają i
prawie wszystko idzie do Niemiec Kiedyś się u nich zaopatrywałam ,bo
mieli ciekawe byliny .Trochę szkoda ,że już nie sprzedają
indywidualnym odbiorcom
W Grębocinie też byłam kilka razy ,ale większy wybór mają w Ostaszewie