A ja grzecznie poczekam .
Napisz proszę co zrobiłaś z rabatą liliowcową ona była taka piękna .
Doszły ci nowe ? Czy jakieś cebule tam wsadziłaś?
Dopiero jesienią zapadłam na chorobę liliowcową i mam zamiar taką twoją rabatkę w wersji mini przekopiować do siebie .
Agnieszko wykopałam niektóre kępy liliowców i podzieliłam.W ich miejsce posadziłam tegoroczne nabytki Wygląda trochę pusto ale mam nadzieję że się szybko rozrosną.Między liliowcami rosną piwonie drzewiaste które były zagłuszone i ich nawet nie było widać .Na jesień posadziłam tam jeszcze żąkile żeby wiosną nie było tak smutno.
Agnieszko u mnie powstaje jeszcze jedna nowa rabatka z liliowcami ale na razie w ogródku warzywnym .Rośnie tam już 18 nowych odmian liliowców.
Ciekawa jestem gdzie ja będę warzywa sadzić ?
Izuniu aż tyle odmian liliowców .Coś Ty za bardzo kombinujesz liliowce w warzywniku ,mam tylko nadzieję,że liliowce od Ciebie ,u mnie poczują się dobrze i będą piękne jak Twoje
Izuś na pewno coś wymyślisz ,może dookoła liliowców .
Ja trochę za późno zaczełam działać,na wiosnę muszę nadrobić.
Nowa rabatka,hmm... już się nie mogę doczekać.
A jak tam kociaki?Ile zostało?
Halinko w moim warzywniku już jest moje rosarium ,rabata z piwoniami a teraz z liliowcami i oczywiście wszystkie inne rośliny które nie znalazły jeszcze swojego stałego miejsca.
Życzę ci żeby i twoje liliowce szybko się rozrosły
Witaj Izabelko
Osiem kotów,dziewczyno a gdzie one śpią?
Ja też uszczuplam warzywniak.W tym roku rosły już dalie w warzywniaku,jednoroczna datura i mieczyki.Ja osobiście całkiem bym go zlikwidowała na rzecz kwiatów ale .....warzywniak ma solidnego obrońcę.
Milutkiego wieczoru
Witaj Izo ja już od dawna nie mam warzywnika mam tylko 1 grządke sieję pietruszkę pomiędzy sadzę cebule a na końcach grządki pikuje 10 selerów i 10 porow tak żeby coś zielonego było do zupki i do posypania na ziemniaczki, czasem jeszcze trochę kopru i to cały mój warzywnik
Genia