Zielone zakątki w moim domu - Ewelina

[Aszka]

no nie wiem, chociaż ja sama zauważyłam,że jak poświęcam im mniej czasu lepiej rosną.Ale tych jest kilka.O resztę trzeba dbać i one chyba czują,że to lubisz i odwdzięczają się...
7 list.2007 napisałaś,ze jak się ma zły dzień a zajmie roślinkami to od razu lepiej się czuje [taki mniej więcej sens].To prawda

[KDanuta]

Ewelinko z Prymulkami robię to samo, pomarańczową którą
wsadziłam w roku ubiegłym kwitła do pierwszych śniegów
i już ma pączki mimo tak brzydkiej pogody, lada dzień powinna
zakwitnąć, a tegoroczne już czekają na przesadzenie do ogrodu

______________
cieplutko Danuta

[Ewelina]

Kolejna kwitnąca AECHMEA FASTIATA ( Echmea wstęgowata)

[koniczynka]

długo czekałaś aż ci zakwitnie ?bo ja swoją mam już dwa lata i nic

[natija]

Ladniutka,moja juz powoliprzekwita(mam inna odmiane),ale ma dwie odnuzki,jestem ciekawa tez czy dlugo czekalas,az zakwitnie ?

[lucy09]

A moje śliczniutkie pierwiosnki, które stały w domu zjadł szynszyl. Też mu się podobały.

[Adam S.]

Witaj Ewelino! Bardzo podobają mi się Twoje kwiaty , podziwiam i podziw.... i nie
mogę oczu oderwać , aż nie chce mi się z Twojego wątku wychodzić.
Został bym tu na zawsze. Pozwól ,że będę tu często do Ciebie zaglądał.
Widać ,że masz dobrą rękę do kwiatów- gratuluję sukcesu.

pozdrawiam

[Ewelina]

długo czekałaś aż ci zakwitnie ?bo ja swoją mam już dwa lata i nic

jestem ciekawa tez czy dlugo czekalas,az zakwitnie ?

Kwitną przeważnie dobrze wyrośnięte dwuletnie rośliny potomne. Kwitnienie może przyśpieszyć włożony do kielicha rozety kawałeczek jabłka (sic!) , gazy powstające podczas jego fermentacji pobudzają Aechmeę do wytworzenia kwiatu .

O uprawie AECHMEI poczytajcie też tu : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=8469

[koniczynka]

dziękuje za odpowiedz tylko napisz mi jeszcze jak często ją podlewasz ?ale nie do kielicha tylko ziemie .

[Ewelina]

dziękuje za odpowiedz tylko napisz mi jeszcze jak często ją podlewasz ?ale nie do kielicha tylko ziemie .

Do kielicha rozety- gdy zauważę , że nie ma w nim już wody A wlewam " na oko" ok. 2-3 cm. ziemię wokół rozety można zwilżyć co jakiś czas , ale nie potrzeba- część tej wody z kielicha przedostaje się przecież do podłoża.

[koniczynka]

to i ja tak podlewam poczekam jeszcze na tego kwiatka do lata a jak nie będzie chciała kwitnąć to zrobie tak jak tam piszą i zobaczymy .
dzięki za porady .

[Ewelina]

Oto kolejni mieszkańcy moich zielonych kątków i zakątków:

Najpierw - SAINTPAULIA MINI ( Fiołek afrykański miniaturowy, odmiana o pełnych , fioletowych kwiatkach)


Dalej egzotyczna roślinka - ALBIZIA JULIBRISSIN (Albicja ), szczęśliwie przeżyła zimowanie w mieszkaniu, a teraz jest już przycięta i mam nadzieję ,że się rozrośnie i latem będzie stanowiła ozdobę tarasu


Wdzięczne Dzwonki - CAMPANULA WONDER


a obok kwitnąca właśnie REBUTIA MARSONERI


Przy okazji zapraszam do odwiedzenia mojego wątku " Kaktusy i sukulenty" :

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... sc&start=0

[Leśny Duch]

Jakie piękne kwiaty!:) miaturka urocza. Mam nadzieję, że moja podobnie zakwitnie:) a kwiat na kaktusie imponujący:D A mimozę cały czas próbuję wyhodować, ale nie chce mi kiełkować:(

[Ewelina]

A mimozę cały czas próbuję wyhodować, ale nie chce mi kiełkować:(

To nie Mimoza...choć nieco podobna Albizia nie reaguje , jak Mimoza, na dotyk, lecz składa listki przy niedostatecznych warunkach świetlnych ( zdj. po lewej).

[Leśny Duch]

masz rację! Obejrzałam zdjęcia w internecie i jeszcze raz przypatrzyłam się Twojej - jest piękniejsza od mimozy - i te kwiaty:) czy wyhodowałaś ją z nasion? Twoja ma bardzo ładny pokrój:)