Zosiu ale u Was jeszcze kolorowo!!! róże jak pięknie kwitną - az nie mogę się doczekać pierwszych kwiatów moich róż w przyszłym roku
no i ostróżka jeszcze Ci kwitnie
Bogusiu już prawie końcówka ,dziś skończył układać płytki w łazience . na razie damy sobie trochę luzu , bo jesteśmy zmęczeni . Wiesz ładnie nam to wyszło . Wyślę Ci jutro zdjęcie na pw to sobie zobaczysz . Długo mnie nie było , bo bryle mi się potłukły , wszędzie kolejki , zapisy , a mnie się płakać chciało , bo bardzo potrzebne mi były patrzołki .
Olgo przymrozki nocne u nas też dały znać o sobie , sporo roślinek utraciło swój żywot . Ale jest jeszcze ładnie , moje futrzaki są małe , to nie robią mi szkody , może wyjątek -poszukiwania za kretami .
Pozdrawiam Cię cieplutko Zosia
Jolu u nas w dzień jest cieplutko , to dlatego jest na razie kolorowo . Będą Ci pięknie kwitły , tak jak u mnie . W przyszłym roku będzie Madzi hokus pokus , bo jest zaokulizowany . Dziś wycięłam trzy taczki różanych łodyg , szykuję się powoli na przyjście zimy . Krzaków to chyba nie będę osłaniała , bo pędraki nie chowają się głęboko w ziemi , to zima będzie delikatna .Ostróżka kwitnie nadal niezmordowanie , nic ją nie rusza , nawet monarda od Madzi znów zaczyna kwitnąć .
Pozdrawiam cieplutko Zosia
Wypadły mi z ręki jak wyjmowałam z torby , a że to były szklane to się wzięły i rozsypały , nie było co zbierać , tylko na szufelkę. A wiesz że wszędzie kolejki , zapisy to byłam bez ślipek i nie mogłam kliknąć do Ciebie .
andriu53 pisze: Dziś wycięłam trzy taczki różanych łodyg , szykuję się powoli na przyjście zimy . Krzaków to chyba nie będę osłaniała , bo pędraki nie chowają się głęboko w ziemi , to zima będzie delikatna.
Zosiu ty podcinasz krzaki róż na zimę?
Czytałam na naszym forum,że ciąć najlepiej na wiosnę,
ale wiem,że moja sąsiadką też tnie jesienią.
Raczusiu tak nauczyła mnie koleżanka , która 20 lat prowadzi szkółkę róż i wiele wiadomości praktycznych mam przekazane przez nią . Na wiosnę ścinam tylko po to , żeby pobudzić je do życia [2mm łodygi] . Mały krzaczek łatwiej jest nawet zabezpieczyć na zimę . Tnę do wysokości 3-4 oczka od dołu . Wtedy one ładnie się rozrastają i są gęste .
Pozdrawiam Cię Aneczko
Zosiu, i ja się zdziwiłam że obcinasz róże jesienią.
Wydawało mi się że czytałam u Ciebie, że tego się nie robi, widocznie coś pomyliłam.
Ja też jestem ciekawa co to za kwiatek na przedostatnim zdjęciu ?
Śliczny taki...