Fungicydy nowej generacji-octan wapnia cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7549
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia

Post »

Zamawiałam kredę w sklepie, który kiedyś polecałam. Jednak ktoś pisał, że trafił tam na niedobrą.
Wobec tego zamawiając zapytałam o tą niedobrą kredę. I pan mi po prostu przeczytał skład z karty charakterystyki na produkcie.
Okazało się, że kreda polska jest z dodatkiem dolomitu.
Kreda szampańska - sama kreda CACO3, a kreda bolońska jest jako siarczan wapnia.

Zamówiłam szampańską, reakcja z octem była bardzo burzliwa.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1383
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia

Post »

Kreda bolońska, czyli CaSO4 - siarkowy węglan wapnia. Kupując ją nie zajrzałem w skład i teraz mam wątpliwości czy nadawała się do OW. Dodam tylko, że z octem pieniła się dobrze.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia

Post »

Jaki siarkowy węglan wapnia??? Widzi ktoś węgiel w tym związku?CaSO4 to siarczan wapnia,czyli anhydryt. http://pl.wikipedia.org/wiki/Siarczan_wapnia .nic dziwnego,że reakcja nie zachodzi ,bo słaby kwas octowy nie wyprze silnego kwasu siarkowego.
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1383
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia

Post »

Poprawiam: znalazłem informację, że kreda bolońska to mieszanina siarczanu wapnia i węglanu wapnia.

http://tradearts.pl/pl/kreda-bolonska-w ... 000-g.html
Awatar użytkownika
akkara
50p
50p
Posty: 84
Od: 14 maja 2011, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia

Post »

Ponad dwa tygodnie temu nastawiłam zacier (zapomniałam o nim :wink: ) do przygotowania HT. W tej chwili w pojemniku mam sklarowany żółtawy płyn i osad drożdży na dnie. Czy zioła wsypywać bezpośrednio do pojemnika czy najpierw zlać wszystko znad osadu i wsypywać do klarownego płynu?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia

Post »

Najlepiej zlać. Zwiększa to trwałość preparatu.
Tomi9
50p
50p
Posty: 52
Od: 17 maja 2013, o 21:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia

Post »

Hej
Niestety po 3 tygodniowej przerwie (urlop) i braku oprysków moje pomidorki pod folią uległy w znacznym stopniu ZZ i musiałem oberwać około 2/3 liści, które były w mniejszym bądź większym stopniu porażone ZZ. Nie stosowałem żadnej chemii oprócz oprysków OW i 2x HT. Przed wyjazdem ostatni oprysk OW zrobiłem po pierwszych oznakach ZZ na trzech krzkach K37, reszta pomidorów była zdrowa i nie było żadnych oznak chorobowych. Zauważyłem że najbardziej porażone były liście środkowe i coraz bliżej w kierunku stożków wzrostu a dolne w okolicach pierwszego/drugiego grona i stożków wzrostu zostały zdrowe, łodygi zdrowe bez oznak zz dlatego walczę do końca. Zrobiłem w weekend, po oberwaniu zarażonych liści, dokładny oprysk OW i będę obserwował czy choroba przystopuje. Najbardziej odporne z odmian które mam (zostało najwięcej liści, około połowa) to Malinowy Plon Chudziaka, Perła Małopolski(mal. koktajlowy), Koralik, Albenga x Kosowo, Stupice.
Widać że opryski OW i HT muszą być bardzo dokładne i regularne. Dolne liście które były najczęściej pryskane (zaliczały każdy kolejny oprysk) mimo że najstarsze to przetrwały.
Owoce na szczęście zdrowe ale pewnie nie wszystkie zdążą dojrzeć.

Na pociechę zostały mi balkonowe, które mimo że dostają czasem deszczem to pryskane OW małym spryskiwaczem lepiej sobie radzą z ZZ

Obrazek

To Perła Małopolski, z pierwszych gron największe zostały już zjedzone :)
Obrazek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia

Post »

Piękne pomidorki ;:333
Lena89
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 27 gru 2013, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia

Post »

Tomi9, ten z pierwszej fotki to jaka to odmiana?

Przepiękne pomidorki ;:215
pozdrawiam
Lena
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1493
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia

Post »

Mieć takie pomidorki ,to jest moje marzenie -gratulacje.
Tomi9
50p
50p
Posty: 52
Od: 17 maja 2013, o 21:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia

Post »

Lena89
To Vilma - karłowaty, samokończący koktajlowy pomidorek, ozdobny, wszędzie tam gdzie mało miejsca.
Lena89
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 27 gru 2013, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia

Post »

Dziękuję za odpowiedź.

Też go miałam w zeszłym roku. Krzaczek rośnie i owocuje przecudownie, ale jak dla mnie smak pomidorków bardzo mało pomidorowy.
pozdrawiam
Lena
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4487
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia

Post »

Papryka zaraz mnie przerośnie, na razie dosięga mojej brody.
Obrazek

Obrazek
Wcześniej już pisałam o tym że pryskałam HT jabłonki i słońce spaliło dużo kiści, w jedną noc zczerniały, ale jabłka są ładne
Obrazek

chociaż jabłonka prawie łysa
Obrazek
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia

Post »

Pięękne jabłuszka, ja chyba za późno zaczęłam opryskiwać moją jabłonkę, owoce są z parchem, gniją na drzewie, natomiast dzięki opryskom OW i HT całkowicie pozbyłam się chorób na kilkunastu różanecznikach :tan
Po raz pierwszy od lat nie był stosowany żaden Topsin, Dithane itp.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4487
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: forumowicz - Fungicydy nowej generacji- octan wapnia

Post »

Dostałam w prezencie skrzynkę jabłek zeszłorocznych, do jedzenia nie bardzo się nadawały, za miękkie. Wyszło 30 l octu jabłkowego, już przecedzony, jeszcze miesiąc będzie dojrzewał. Do póki pogoda pozwoli będę pryskała profilaktycznie. Opryskuję wszystko co może być zagrożone. Jesienią zrobię następny ocet żeby był gotowy od wiosny. Zioła już nasuszone, będą gotowe do robienia HT. Na jabłonkach opryski się sprawdziły, na gruszy za późno zaczęłam i w związku z tym nie umiem rzetelnie ocenić, na róże działają bardzo dobrze. Zapomniała bym o porzeczkach. Zawsze o tej porze roku krzewy były już prawie łyse, porażone mszycą i rdzą. W tm roku ta część co była pryskana jest zielona, te krzewy co były sporadycznie pryskane, mają liście ale z objawami choroby.
Pisałam wiosną że nie mogę pozbyć się mszycy. Generalnie nie zauważyłam żeby mszyce po opryskach padały, ale po kilku tygodniach od regularnego stosowania oprysków mszyce i mrówki po prostu przestały żerować na opryskiwanych roślinach. Całkiem te szkodniki się nie wyniosły bo kilka dni temu pojawiły się na głogu, w kilka dni oblepiły cały krzew. Głóg był pryskany od wiosny , bo jest młody i wyglądał anemicznie. Od miesiąca poprawił kondycję , to przestałam pryskać, no to się zadomowiły na nim mszyce z mrówkami. W związku z tym teraz pryskam wszystko po kolei. Na cały ogród zużywam ok 10 l oprysku. W zasadzie mam prawie ekologiczny ogród, prawie bo wiosną na drzewach owocowych walczę z różnego rodzaju robakami. Może do wiosny znajdę coś ekologicznego.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”